lek. Jerzy Truszkowski

Badał z użyciem wziernika, którym posługiwał się bez wyczucia, wepchnął go nagle na siłę i bez nawilżenia, szarpał nim wewnątrz, materiał do badan z szyjki pobrał patrząc w okno, jak gdyby brzydząc się mnie, i zadając mi bez konieczności duży ból, wziernik wyrwał ze mnie ze zloscią, az krzyknęłam. Zignorował mój krzyk z bólu, a potem także spokojnie wyartykułowaną uwagę, że mnie to bolało. Pogardliwie i agresywnie traktował mnie od pierwszego, do ostatniego momentu badania.

Wyszłam dygocząc na całym ciele. Nigdy więcej.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Ponieważ mam wykupiony pakiet w grupie LuxMed tam tchteż chciałam znaleźć lekarza prowadzacego ciążę. Nie udało się. Mam lekarza prowadzącego spoza grupy. Po otrzymaniu skierowania na podstawowe badania 1.trymestru udałam się do doktora Truszkowskiego po skierowanie by móc wykorzystać możliwości pakietu. W badaniach było skierowanie na Ft4-niestety lekarz na to badanie odmowił skierowania mimo, iż wcześniej powiedział, że ciąży nie prowadzi. Nie prowadzi - ale podważa wiedzę lekarza prowadzącego ciążę. Gburowate podejście do klienta...z tekstem: to sobie pani opłaci bo ja już wszystko pozamykałem.Nie polecam. Nie chciałam początkowo wierzyć negatywnym opiniom tutaj ale muszę się do nich dołączyć.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Szczerze odradzam tego człowieka. Jest arogancki i cyniczny, podczas wizyty, kiedy wymieniłam swoje dolegliwości zapytał, czego od niego oczekuję. Nie zadał żadnych dodatkowych pytań, aby ustalić możliwą przyczynę, nie chciał zlecić nawet badania krwi, wypisał je na moją prośbę, niestety niepoprawnie, przez co musiałam wykonać badanie na własny koszt. Oczekiwał, że ja powiem, co mi przepisać. W dodatku, gdy powiedziałam, że koleżanka miała podobne dolegliwości uznał, że ja już wszystko sama wiem, bo był "zlot czarownic". Jego zdaniem nie należy zapobiegać, ale leczyć, nie był w stanie odpowiedzieć, jak długo należy się męczyć ze swoimi problemami, zanim się do niego przyjdzie. Na pewno złożę skargę do przychodni - przyjmował na Ursusie.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pan doktor to najgorszy ginekolog jak mógł mi się trafić. Odradzam wizyty u tego lekarza. Była to moja pierwsza wizyta w ciąży, a więc wydawało mi się że dość istotna a trwała niecałe 4 minuty, Po pięciu tygodniach od ostatniej miesiączki Pan doktor stwierdził, ze to jest niemożliwe aby test ciążowy wyszedł dodatni!!!! Na pewno nie można liczyć na jakiekolwiek badania, musiałam wyprosić o badania krwi na Beta - hCG.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pan Doktor to wielki przeciwnik antykoncepcji hormonalnej, dlatego jeśli ktoś wybiera się na wizytę w tym celu - odradzam. "No to czym się Pani truje?" to z pewnością nie mój rodzaj poczucia humoru. Nie daj Boże przytrafi się jakaś infekcja - odpowiedź jest jedna - to przez tabletki. I pozostawia ją nieleczoną. Poza tym przeprowadza wywiad i regularnie niezbędne badania, co jest w porządku.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Byłam na wizycie u dr Truszkowskiego dwa razy, wizyta zawsze przebiegła sympatycznie i profesjonalnie. Zdziwiły mnie negatywne komentarze które przeczytałam tutaj. Komunikacja z dr jest bardzo dobra, słucha pacjentki. Niedługo wybieram się ponownie. Ja jestem zadowolona. Nie wiem czy polecać czy nie, bo plusem gorszej opinii jest to że nie muszę czekać tygodniami na wizytę do dr :)

Zdecydowanie nie polecam tego lekarza. Przyszłam do lekarza z posiewem na którym jednoznacznie widniało co mi dolega i jakie należy przepisać leki. Pomimo powyższego lekarz dobral nieodpowiednie leki. Kolejny posiew gorszy - dodatkowa bakteria. Przepisany antybiotyk i globulki - w aptece okazuje się że recepta wypisana na inną ilość leków niż wskazana przez lekarza do przyjmowania SZOK!. Kolejny posiew po pseudo leczeniu - wyniki tragiczne - jest jeszcze gorzej! Zgłaszam skargę do kierownika placówki. Nie spotkałam się nigdy z taką sytuacją. Jak odebrałam ostatni posiew to nogi się pode mną ugięły! Stracony czas na leczenie które okazało się nieskuteczne a wręcz pogorszyło mój stan zdrowia!!!! Przestrzegam wszystkich przed tym lekarzem.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Witam, lekarz w miarę ok.
Miły, zrobił wywiad, badanie, zapytał o cytologie ...
Rzeczywiście specyficzne poczucie humoru ale do przeżycia...
Skierowanie na badania hormonów nie dał, a mógł, wygodniej mu było wysłać mnie do poradni endo-ginekologicznej do której czeka sie po pół roku na wizytę!!! (kilkanaście miesięcy staram się o dziecko), robiłam dużo badań, ale niestety nie na jego zlecenie. po kolejnej wizycie poradził mi zakupienie testów owulacyjnych w aptece, sprawdzenie kilku cykli i w ostateczności in vitro!!! żadnych monitoringów owulacji, CLO, pregnylu ...
nie zawitam juz do niego

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

A ja się podpiszę pod tą dobrą opinią... Ja również byłam dziś po raz pierwszy u tego lekarza (dodam że w ramach NFZ) i wizyta przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Mimo,że byłam bardzo zestresowana wizytą (wstyd się przyznać, ale miałam prawie 3-letnią przerwę w tego typu wizytach) Pan doktor bardzo fajnie rozładował atmosferę właśnie swoim poczuciem humoru - może nie jest to typowe poczucie humoru, ale mi jak najbardziej odpowiadało. Zresztą nie to jest najważniejsze... Doktor Truszkowski dokładnie mnie zbadał, pobrał próbkę do cytologii, zrobił "wywiad" i nawet sam zaproponował dodatkowe badania (USG transvag.), żeby na wszelki wypadek - "niczego nie przeoczyć" - i to wszystko w ramach NFZ (dodam że terminy badań i wizyt krótsze niż w prywatnych placówkach jak np. LUX MED. Ja zdrcydowanie POLECAM - wg mnie podejście bardzo pro... do pacjentki.

Właśnie wracam z wizyty u pana doktora i niestety nie mogę go polecić. Mimo że jestem po poronieniu, nie wykonał u mnie USG ani nie chciał wypisać skierowania na badania przeciwciał toksoplazmozy i różyczki, nawet po tym jak się o nie upomniałam (bo nie ma ich w "koszyku" dla nieciężarnej). Nic to że gdyby badanie wykazało, że nie przechodziłam różyczki, mogłabym się przed staraniem o kolejną ciążę zaszczepić, a toksoplazmoza mogła być przyczyną poronienia. Nie warto chodzić do takich lekarzy, strata czasu i nerwów.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz