lek. Jerzy Konopka

Całkiem sympatyczny człowiek, ale niestety nieskuteczny jeśli chodzi o leczenie. Chodziłam do niego tylko dlatego, że mam 6-miesięczne dziecko i daleko od domu nie mogę odejść. Teraz jednak będę musiała poszukać dalej. Ostatnia wizyta wyglądała tak, że mówię Panu doktorowi, że mam jakąś infekcję. On na to, że to może nie żadna infekcja, nawet nie miał ochoty mnie badać. Pytał czy ma to zrobić, więc powiedziałam, że tak. Potem dopytywał jeszcze ile chcę tabletek 3 czy 6...O takich rzeczach to on powinien decydować. Pozostaje mi szukać pomocy gdzie indziej, bo infekcja ciągnie się już 5. miesiąc. Nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo życzliwy lekarz.Potrzebowałam szybkiej pomocy a Pan Doktor przyjął mnie pomimo tego,że nie byłam zarejestrowana.:)

Witam serdecznie. Zgadzam się z poprzedniczką. Bardzo słaby lekarz, szczerze nie polecam. Do tego Pana chodziłam 9lat. Jedyne badanie jakie mi wykonał to cytologię, a ja szukałam u niego pomocy z powodu bardzo bolesnych okresów, doprowadzających do omdleń, były one również nie regularne. Pan doktor przepisywał środki przeciwbólowe Ketonal i tyle.Moje całe życie toczyło się wokół miesiączki: jak miałam okres to nie wychodziłam z domu. Teraz zostałam zdiagnozowana, i okazało się że mam ednometrioze. Jeśli ktoś ma problemy ginekologiczne to ten lekarz w niczym nie pomoże, szkoda czasu.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo przykro, że muszę wydać taką, a nie inną opinię. Leczyłam się u pana doktora ok 2 lat w Gemelli na os. Złota Jesień. Staraliśmy się z mężem o dziecko. Początkowo ufałam w to co mówi lekarz, że to kwestia stresu, bo trzeba na luzie do tego podejść itp. Problemem były tez nieregularne cykle, więc Pan doktor pasł mnie Luteinę i ok, do momentu kiedy przestałam ją stosować nieregularne cykle wróciły, a ciąży jak nie było tak nie ma. Oczywiście kazał starać się o dziecko w dniach "książkowej" owulacji i załamywał bezradnie ręce.Jednak miarka się przebrała. przez ten czas nie skierował mnie na ani jedno badanie. Na szczęście teraz leczę się u świetnego lekarza, który po pierwsze porobił mi od razu wszelkie badania i w 3 tygodnie dowiedziałam się więcej niż u tego Pana przez 2 lata. Także zdecydowanie nie polecam, no chyba, że komuś zależy na rutynowej kontroli, pobraniu cytologii na NFZ itp., bo w takim gabinecie nawet nie ma usg, które jest podstawą. I jeszcze wiele mogłabym pisać o tym czego nie zrobił. Aczkolwiek człowiek miły i uprzejmy, ale to niestety za mało. Jeśli ktoś ma problemy to na pewno tego lekarza nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz