lek. Jarosław Frąckiewicz

Gorszego lekarza nie spotkałam!!! Mam 25 lat i aktualnie jestem w pierwszej ciąży. Nie było wizyty na którą ten wychwalany lekarz by się nie spóźnił. Podczas wizyt czułam się w gabinecie jak zło konieczne, które niestety trzeba obsłużyć. Zero jakiegokolwiek wywiadu. Zero pytań czy biorę jakiekolwiek leki,czy na cokolwiek choruję. A choruje na tarczyce i mam problemy z cukrem. Kiedy zadałam pytanie czy nie powinnam się skonsultować ze swoim endokrynologiem usłyszałam,że przy chorobach tarczycy ciężko zajść w ciąże a jak już jestem to nie ma potrzeby sprawdzać cokolwiek. Na szczęście skonsultowałam się ze swoim lekarzem i okazało się,że moje wyniki lecą na łeb i szyję, ale wg dr Frąckiewicza wszystko było ok. Nawet nie wspomniał o tym,że powinnam zażywać kwas foliowy a to przecież podstawa i to jak ważna w pierwszych dniach i tygodniach ciąży!!! Nie muszę przecież o tym wiedzieć! To w kompetencji lekarza jest mnie o tym poinformować! u endokrynologa dowiedziałam się jeszcze o równie ważnym jodzie o czym doktor oczywiście nie wspomniał! A jak poprosiłam o zdjęcie z USG to usłyszałam,że przecież pokazał mi monitor to po co mi jeszcze zdjęcie?! Odpowiedziałam,że dla męża to usłyszałam,że jak jest taki ciekawy to mógł przyjść ze mną i mi go nie dał! A na kolejną wizytę po prostu nie dotarł i biedna pielęgniarka była zmuszona poinformować wszystkie pacjentki,że pan doktor nie dotrze i mamy zapisać się na inny termin! To był już dla mnie szczyt!!! Bardzo wysoki brak szacunku, zero odpowiedzialności i zaangażowania i nie dziwie się,że kobietą prowadzonym przez tego, zwolnionego zresztą ze szpitala za picie, doktora rodzą się dzieci z wadami, których wcześniej nie widział! No ale cóż... trzeba by się było przyjrzeć a do tego to najlepiej trzeba by było iść prywatnie... prawda?

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Lekarz jak lekarz, jednemu pomoze a drugiemu zaszkodzi. Chodziłam do niego z trzema ciążami i moje dzieci są zdrowe. Ale coraz częściej słyszę,że zdarzają się poważne zaniedbania!

Bardzo dobry lekarz, całkowicie nie zgadzam się z poprzednimi opiniami. Chodzę do niego od wielu lat, znam również inne osoby, które są z niego bardzo zadowolone. Godny polecenia.

Zgadzam się z tą opinią.Jest to bardzo słaby lekarz,który ma same wpadki.Kobiety dwa razy się zastanówcie nim powierzycie mu swoje i dziecka życie!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

DOKTOR FRĄCKIEWICZ WYDAWAL MI SIĘ BARDZO DOBRYM SPECIALISTĄ DO SAMEGO KOŃCA ROZWIĄZANIA MÓWIL MI ŻE ZNASZYM DZIECKIEM WSZYSTKO W PORZĄDKU AŻ DO DNIA NARODZIN GDZIE OKAZALO SIĘ ŻE URODZILAM SYNKA BEZ PRAWEJ NÓŻKI A W LEWEJ STÓPCE WRODZONA WADA KOŃSKO-SZPOTOWA . GDZIE NIBY NA BADANIACH USG NIE WYKRYŁ ŻADNYCH WAD U MOJEGO SYNKA . STWIERDZAŁ ŻE JEST WSZYSTKO W PORZĄDKU I DZIECKO BARDZO DOBRZE SIE ROZWIJA. I TACY LUDZIE MUSZĄ CHODZIĆ PO ZIEMI .

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz