Janusz Zieliński

Bardzo go sobie cenię.Mam trójkę dzieci i każdą ciąża była prowadzona przez tego lekarza.Przy ostatniej ciąży leżałam w szpitalu i miałam przepisanych 9 tabletek do łykania,które mi wcale nie pomagały,po 2 tyg. była zamiana lekarzy z jednego oddziału (ginekologicznego) na drugi (położniczy) przepisał mi 1 tabletkę i po 3 dniach było po problemie.Ponadto lekarze,którzy tak mnie faszerowali mojej koleżance przepisali Flegaminę na rozwój płodu,dr Zieliński jak to zobaczył,był mocno zdziwiony i oczywiście kazał odstawić.Dodam,że sama na początku byłam zdziwiona i kazałam mężowi przynieść leksykon leków, to następnego dnia zniknęły z łóżek karty choroby.

Ten lekarz prowadził mi dwie ciąże od samego początku, wspaniałe podejście. Ciepły człowiek, który wszystko bardzo spokojnie i dokładnie wytłumaczył, a przede wszystkim nie był drogi ( w tym fachu niestety większość lekarzy podnosi "poprzeczkę" cenową).

To nie lekarz! A dobry aktor! Nie wiem co przepisuje, w moim przypadku i tabletki, które mi przepisał, w celu leczenia i sama diagnoza były błędne. Dobrze, że polecono mi innego, ten jest beznadziejny!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz