prof. dr hab. n. med. Jan Podgórski

Nie polecam wizyty u tego lekarza!!!
Do pana prof. Podgórskiego trafiłam z polecenia ortopedy, od czterech miesięcy zmagam się z bólem ręki i barku, w dodatku nie mam czucia w tym ręku, lekarstwa nie pomagają, byłam przekonana że w końcu uzyskam pomoc, ale niestety po obejrzeniu plyty rezonansu Pan doktor stwierdził że tu nie ma nic do operowania więc on mi nie pomoże, poza tym jestem " młoda kobita" więc co może mi dolegać... odesłał mnie do kolejnego ortopedy, którego może szczerze polecić i on być może mi pomoże... oczywiście jest to jego kolega... Po przeczytaniu opini tegoż ortopedy odrazu zrezygnowałam z konsultacji.
Niestety, żaden lekarz nie był w stanie mi pomóc...
Uważam że konsultację u Pana Podgórskiego, która trwała 7 minut powinnam zapłacic 100 może 200 zł a nie 450 zł gdyż nie uzyskałam żadnej pomocy.

Pan Jan został mi polecony jako bardzo dobry lekarz i faktycznie tak jest. Miałem ogromny ból w odcinku lędźwiowym po dostarczeniu wszystkich potrzebnych badań doktor stwierdził tylko operacja, decyzja zapadła i nie żałuję drugie życie bez bólu powrót do pracy jednak z pełną świadomością jak żyć żeby znowu nie trafić na stół. Doktora nie miałem przyjemności poznać dłużej jednak wiem że rozmowa jest męska i przeprowadzana konkretnie bez niepotrzebnej gadki dlatego może niektórzy ludzie odczuwją brak zainteresowania ze strony doktora jednak myślę że przy tej ilości pacjentów trzeba to robić w taki sposób i w pełni to rozumiem. Polecam wszystkim których ten ból paraliżuje.

Jestem aktualnie ponad miesiąc po operacji u Pana Profesora. Mając na uwadze rożnego rodzaju opinie, w tym negatywne, które tu znalazłam przed zabiegiem, czuję się w obowiązku dodać swoją. Odnosząc się do ww. faktem jest, że Pan Profesor jest osobą bardzo konkretną i nie jest typem lekarza, który pozwoli przez godzinę opowiadać o tym że boli (podejrzewam, że 100% osób które pojawiają się u w gabinecie przychodzi z bólem który utrzymuje się bądź wraca co chwilę i wpływa na wszystkie aspekty życia pacjentów, o czym można mówić godzinami). Ja to rozumiem, zwłaszcza uwzględniając fakt ile osób czeka przed gabinetem. Nie uważam jednak żeby miało to negatywnie wpłynąć na ocenę stanu klinicznego pacjenta - w moim przypadku było szybko i konkretnie, kilka pytań, badanie, przegląd wyników badań obrazowych, diagnoza i propozycja leczenia. Byłam u kilku lekarzy i Pan Profesor był pierwszym u którego po diagnozie była konkretna pomoc w postaci operacji wykonanej przez Pana Profesora.

Nie polecam byłem 2 razy u Pana Doktora w Płocku stwierdził że musi być operacja w Warszawie zmiana decyzji.odradzam strata czasu i pieniędzy

fachowa pomoc i dosyć szybka. Chociaż potem nie on mnie operował, ale jestem doktorowi bardzo wdzięczny za wyjaśnienie operacyjne i szybkie zgłoszenie na operacje.

Prof Podgórski jest Mistrzem w swojej specjalizacji. Zaangażował się w poprawę mojego stanu zdrowia od razu na pierwszej wizycie. Pomoc ze strony prof była natychmiastowa. Życzliwy. Profesjonalny. Troskliwy. Zaangażowany w proces leczenia - od diagnozy do stanu po operacji. To czego nie doświadczyłam wcześniej, ze lekarz przeprasza mnie ze opóźnienie wizyty - mimo iż widziałam stan pacjenta przede mną. To był bardzo miły i ludzki gest ze strony prof. Czasami te drobne czyny są tak wielkie. Wielkie jest serce i profesjonalizm Prof Podgórskiego

Wizyta za ponad 400 złotych, trwała 3 minuty, podczas których pan Podgórski odczytał opis rezonansu, stwierdził, że potrzebna operacja, po czym zostałem wyproszony z gabinetu. Po złożeniu oficjalnej skargi odpowiedział, że wystawił skierowanie (co nie miało miejsca, bardzo łatwo mogę to udowodnić pokazując jakie skierowania mam wystawione, żadne od tego pana,).

Prof Podgorski kwalifikował mnie do zabiegu dyskopatii. Natychmiast zareagował, może nie wyjaśniał wszystkiego bardzo szczegółowo ale wzbudził moje zaufanie. Zawsze odbiera telefon. Jestem po operacji, czuje się dobrze. Polecam

Pan profesor jest najwyższej, światowej klasy neurochirurgiem. Jest profesorem medycyny ale też praktykiem, operatorem z wielkim talentem i złotymi rękami. Jest dobrym, życzliwym, człowiekiem o wielkim sercu. Jako pacjent operowany przez Pana Profesora czułem się się bezpieczny i spokojny, cały czas podtrzymywany na duchu. Dolegliwości ustąpiły. Dziękuję Panie Profesorze.

Nie będę się odnosił do tego czy jest świetnym neurochirurgiem jako operator czy nie, mogę tylko powiedzieć, że bardzo trudno się z nim rozmawia. Porada lekarska udzielana można powiedzieć "w przelocie" , pytania w ogóle nie związane z istotą problemu - dotyczące także życia prywatnego, zdziwienie po co przyszedłem do niego na wizytę skoro on tu nie ma nic do roboty. Nawet nie chciał wysłuchać istoty choroby, która jest dużo poważniejszy tylko lakoniczne stwierdzenie na podstawie obrazu z płytki. Miałem duże skrzywienie kręgosłupa z uciskiem na rdzeń, ortopeda zalecił wizytę u neurochirurga. Pan Profesor stwierdził, że po prostu mam garb jak u starego człowieka i tyle. Koniec końców jestem po operacji kręgosłupa bo trafiłem do innego lekarza, który zalecił właściwe postępowanie. Zdecydowanie odradzam.