lek. Jadwiga Masior

Nie mogę nic złego powiedzieć w kwestii atmosfery w gabinecie - jest bardzo miła i sympatyczna, a badanie przeprowadzone delikatnie. Niestety, pomimo wymienianych przeze mnie objawów oraz zmian widocznych na rezonansie, niesłusznie została wykluczona endometrioza. Zdaję sobie sprawę, że w Polsce jest zaledwie kilku specjalistów dobrze diagnozujących tę chorobę, dlatego oczekiwałabym po prostu zasugerowania konsultacji u odpowiedniego specjalisty - zamiast wykluczania choroby i tym samym opóźniania znalezienia przeze mnie pomocy. Możliwe, że z innymi dolegliwościami można znaleźć profesjonalną pomoc w tym gabinecie, natomiast dla kobiet podejrzewających u siebie endometriozę - nie polecam.

z L4 na tyle ciężko, że przy ciśnieniu porannym 75/45 i dojazdach do pracy do szkoly samochodem 20km dowiedziałam się: "lala, jak się ma niskie ciśnienie, to czego się w ciąży spodziewasz?".... NO COMMENT!

Ogólnie jest dobrym lekarzem, miła sprawia wrażenie że nie jest jej obojętny los pacjentki, chętnie odpowiada na pytania, jedyną wadą jest to że ciezko u niej o l4 w ciąży, nie ważne w którym miesiącu ciąży się jest.

Kilka lat temu jak nie leczyła prywatnie to była naprawde wspaniałym lekarzem,prowadziła moja pierwsza ciaze i czuc było ze robi to z zamiłowania i podchodziła z duzym zaangazowaniem do pacjenta dlatego gdy po raz drugi miałam zostac mama chciałam zeby równiez ona prowadziła moja ciaze jednak chyba pieniadze uderzyły jej do głowy bo stała sie całkiem innym człowiekiem,który nie patrzy na pacjenta tylko na jego portfel.Wiedzac że jedno dziecko straciłam ,drugie dziecko było zagrozone powiedziała ze nie wypisze mi l-4 ani zaswiadczenia do pracy o ciazy bo moge poronic i poco to pisac.Miałam czekac do konca 12 tygodnia a do tego czasu miałam pracowac i dzwigac ciezary bo niestety moja praca polegała na dzwiganiu worków wazacych nawet po ponad 20 kg.Poszłam wiec do inego lekarza i jak powiedziałam jaka mam prace to powiedział ze on nie chce zeby nam sie cos stało i kazał lezec i nie myslec o pracy.Jestem mu wdzieczna bo mam teraz wspaniała córke

W Kow-medzie na ulicy Pleszowskiej wizyta jest bezpłatna, ale trzeba czekać 1,5 - 2 miesięcy, na ul. Kazimierza Wielkiego wizyta kosztuje 100 zł, na Rynku Podgórskim 70 zł.

Witam!
Mam pytanie: gdzie przyjmuje i ile kosztuje wizyta prywatna u dr Jadwigi Masior?
Z góry dziękuje za odpowiedz:)

Czy pani doktor pracuje w jakimś szpitalu? Szukam lekarza do prowadzenia mojej ciąży i będę wdzięczna za informacje. Może ktoś wie jaki stosunek ma Pani dr do zwolnień l-4 w ciąży?

Czy ktoś sie orientuje ile kosztuje wizyta dla studentki? :P Czy na miejscu można zrobić USG???

Witam, mam dość poważne problemy zdrowotne (niestety kobiece), kilka lekarzy, których odwiedziłam, nie pomogło mi, i stąd moje pytanie. Czy Pani doktor Masior jest NAPRAWDĘ DOBRYM SPECJALISTĄ? Nie chciałabym po raz kolejny przeżyć rozczarowania. Oczywiście myślę o wizycie prywatnej. Czy mogłybyście mi napisać, gdzie Pani doktor przyjmuje prywatnie??? Bardzo dziękuję.

Pani Doktor przyjmuje w ramach NFZ w przychodni Kov-Med na ul. Pleszowskiej 23 we wtorki, środy i czwartki do godziny 12.30. Niestety na wizytę trzeba czekać około 1,5 miesiąca bo Pani Doktor ma bardzo dużo pacjentek ( a to chyba najlepiej świadczy o tym, jakim jest lekarzem!). Jednak gdy sprawa jest bardzo pilna to Pani Doktor przyjmuje bez względu na to, czy jest się zapisanym na dany dzień czy też nie. Mogę ją polecić z czystym sumieniem. Jest na prawdę fantastycznym lekarzem!.