Nie rezygnuj ze zdrowia
Wybierz konsultacje online, aby rozpocząć lub kontynuować leczenie bez wychodzenia z domu. Jeśli potrzebujesz, możesz również umówić wizytę w gabinecie.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Adres
Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?
Pokaż innych chirurgów w pobliżuMoje doświadczenie
Cennik
Brak informacji o usługach i cenach
Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.
8 opinii pacjentów
Ogólna ocena
Sortuj opinie według
sylwia
ŻYCZĘ LEKARZOM TAKIEGO SERCA DO PRACY JAKIE MA DR.PEŁCZYŃSKI
Lju, zanim się oceni ludzi to trzeba najpierw ich poznać,"szorstki w obyciu" hmm, ciekawe....
Nie należę do zatwardziałych miłośniczek zwierząt, ale nie wiem też jak bym się czuła, gdyby nie Pan Jacek i gdyby było już PO...
Za to wiem jak się czuję dzisiaj i jak patrzę na Sally jestem szczęśliwa że tak się potoczyło.
A niby to tylko pupil.
Pierwszy raz dodaję komentarz na forum (bez względu na temat) , a skłoniła mnie do tego wdzięczność i to ogromna, bo gdyby nie Doktor pieska bym już nie miała. Zrozpaczona i zrezygnowana pojechałam do weterynarza, uśpić -dodam w złym już stanie swojego psiaka (suczkę) Sally ( bo tak się wabi) ma cukrzycę, anemię i do tego worki z ropą w brzuchu. Psinka była tak słaba że nie była w stanie chodzić,wymiotowała . Ja byłam zrezygnowana, a do tego nawet jakbym zdecydowała o operacji nie miałam możliwości zajęcia się nią 24 na dobę.Pan Doktor zapytał czy to ostateczna decyzja,potem spytał czy na pewno.Wziął strzykawkę, popatrzył na Sally i powiedział żebyśmy się zastanowili, przemyśleli, że już nie będzie odwrotu( byłam z bratem) ,dodał ,że wyjdzie z sali i wyszedł . Wrócił powiedział,że nie ma sumienia, że ona tak na niego popatrzyła, żeby dać jej szansę,że on ją zoperuje. No cóż,w głowie pojawiło się: ' uśpić psiaka z myślą, że nawet nie próbowałam jej ratować ' .Czy to byłoby uczciwe wobec wiernej suczki, która mieszka z nami od ponad 10-ciu lat. OPERUJEMY. Pan Doktor nawet minuty nie czekał, podał znieczulacz i kazał za 2 godziny sprawdzić jak przebiegła operacja.Godzina 20,00 sunia, sama się wybudziła, dziś tydzień od operacji ,ma się bardzo dobrze, nabiera sił i jak dawniej obszczekuje każdego kto idzie po klatce schodowej ;) . Dodam, że od wtorku do piątku, przebywała w klinice pod obserwacją, przesiadywała na kanapie lekarza, czy inny lekarz by na takie coś pozwolił... ( Jak idę do swojego lekarza to do pomieszczeń lekarskich nie wolno nawet wchodzić ,bo ....no właśnie bo... )Po całej operacji i pobycie Sally w klinice i opiece jaką była otoczona... w 200% stwierdzam, że nie była maszynką do robienia pieniędzy.Nie będę się wdawać w szczegóły,ale przypuszczam ,że często sama operacja jest droższa niż to co ja zapłaciłam za leczenie 4 dniowe( psinkę tylko odwiedzałam). DO CZYNIENIA Z INNYMI LEKARZAMI WETERYNARII MIAŁAM (cenniki też znam) , DOBRY FACHOWIEC NIE TŁUMACZY PO CO COŚ ROBI, POROSTU TO ROBI I JUŻ .[ Anegdota : Przypomniała mi się sytuacja kiedy byłam oburzona-jak w szpitalu po porodzie ,pielęgniarki obchodziły się z moją nowo narodzoną córką, no szok! Na lewo ,na prawo kocyk zawinięty i pyk dziecko śpi, a w domu to dopiero były tańce przy przebieraniu itp...Zaś przy drugim dziecku, normalnie mogłabym być pielęgniarką :) Byłam pewniejsza siebie co nie znaczy że robiłam dziecku krzywdę } MYŚLĘ I WIEM O TYM ŻE DOKTOR NIE ZROBIŁ TWOJEMU KOCIAKOWI KRZYWDY Lju ;) ] ZA URATOWANIE PIESKA DOKTOROWI PEŁCZYŃSKIEMU DZIĘKUJĘ Z CAŁEGO SERCA
Uganda
Lju - miał bardzo zły dzień - , albo z premedytacją krzywdzi ludzi . W swoim życiu poznałam wielu weterynarzy a dr Pełczyński jest klasą sam w sobie - jako lekarz i jako człowiek . Pochodzę z rodziny lekarskiej i wiem , że weterynaria to miłość do medycyny i zwierząt - to wszystko ma w sobie dr Jacek
Ocena zmieniona przez moderatora na "dobry". Powód: Zbyt lakoniczna argumentacja do wystawienia wyższej oceny.
ja
Doktor Jacek Pelczynski to weterynarz z powolania. Od lat powierzam jego opiece wszystkie swoje pupile i nigdy mnie nie zawiodl. Nie wiem, co sie wydarzylo w przypadku uzytkownika Lju, ale w 100% nie zgadzam sie z Jego opinia. Dr Pelczynski nikogo nie traktuje z gory, a do zwierzat ma wspaniale podejcie. Nigdy nie widzialam, zeby weterynarz, tak jak dr Pelczynski, usiadl na podlodze po turecku przed cierpiacym psem i czule do niego mowil. Nie zgadzam sie rowniez z tym, ze naciaga na pieniadze. Kiedy moj pies byl bardzo chory, dr Pelczynski leczyl go wszystkimi mozliwymi sposobami. Kiedy zawiodly, nie powiedzial mi ze powinnam wykonac badania mozgu i szukac przyczyny paralizu. Owszem, poinformowal mnie o takiej mozliwosci, ale dodal rowniez, ze jest to bardzo kosztowne i najprawdopodobniej nie wniesie nic nowego. Decyzje pozostawil mnie. W mojej ocenie jest weterynarzem doskonalym, a do tego wspanialym, uczciwym czlowiekiem. Nadal opiekuje sie moim psem i mam najdzieje, ze sie to nie zmieni. Szczerze polecam wszystkim tego lekarza weterynarii.
ja
To jedyny lekarz weterynarii, do ktorego chodze z pelnym zaufaniem. Powierzylam mu opieke nad wszystkimi moimi dotychczasowymi pupilami i dopoki doktor Jacek Pelczynski bedzie chcial sie nimi zajmowac, nie zamierzam tego zmienic. To nieprawda, co pisze Lju o drogich uslugach i naciaganiu na pieniadze. Kiedy moj pies bardzo chorowal, doktor Pelczynski po podstawowym leczeniu, ktore nie przynioslo rezultatow, przedstawil mi alternatywe, co jeszcze mozna dla mojego psa zrobic i jakie to moze niesc skutki. Inny lekarz bez wahania zlecilby bardzo kosztowne badania mozgu. Bardzo ludzki, naprawde kochajacy zwierzeta. Nikogo nie traktuje z gory. Nigdy wczesniej nie widzialam, zeby lekarz weterynarii usiadl na podlodze po turecku, patrzyl cierpiacemu spu w oczy i z nim rozmawial. TO JEST LEKARZ Z POWOLANIA!!! Polecam wszystkim
And & Sindi
Kiedy inny lekarz nie daje żadnych szans, doktor Jacek ratuje" zwyczajnie" życie mojej suni. Pan Pełczyński przeprowadził skomplikowany zabieg chirurgiczny a Sindi w ciągu zaledwie kilku dni odzyskała zdrowie. Serdecznie dziękuję. Nawiasem mówiąc uważam,że opinia osoby podpisanej Lju, jest niesprawiedliwa, wręcz mocno krzywdząca.
Lju
Niemiły i szorstki w obyciu, traktuje ludzi z góry i nie omieszka dodawać zgryźliwe komentarze, ponadto jeśli nie śpicie na pieniądzach to nie prowadźcie swoich pupili do tego pana, ani do kliniki, w której prowadzi praktykę. Teraz coś o kompetencjach, a to w sumie najważniejsze, pan ten dawał mi porady, którym absolutnie zaprzeczyły dwa inne punkty weterynaryjne cieszące się bardzo dobrą opinią. Podejście do zwierzaków żadne, mojego kociaka traktował jak worek ziemniaków i maszynkę do produkowanie pieniędzy. Bardzo nie lubię wydawać takich opinii, lecz niestety ten pan nie zasługuje na inną.
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
tygrys3004
Pan doktor zajmuje się naszym Tygryskiem. Jest świetnym lekarzem. Z mężem zgodnie stwierdziliśmy, że nasz buldożek trafił w naprawdę dobre ręce. Piesk wpadł pod samochód i doktor operacyjnie zespalał mu kość udową. Już nie długo nasza psinka dojdzie do siebie. Dziękujemy bardzo panu Pełczyńskiemu!
alina10
Super lekarz wet.,już po przekroczeniu progu gabinetu,daje sie zauważyć jego wielkie zainteresowanie cierpiącym zwierzakiem.Dokładny,cierpliwy,człowiek o wielkim sercu,kochający zwierzęta.
Moje doświadczenie
Doświadczenie
Brak informacji o doświadczeniu
Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o swoim doświadczeniu.
Jesteś tym lekarzem?
Edytuj lub przejmij profil