dr n. med. Jacek Furtak

Nie polecam. Nie dotrzymuje słowa. Brak kontaktu.

Chirurg dobry ale arogancja i wysokie mniemanie o sobie jest straszne. Na wizycie lekarz wchodzi w zdanie, strofuje jak gówniarza. Byłam z mamą i na szczęście jestem z innego pokolenia gdzie nie traktuje się już lekarza jako Boga. Więcej pokory Doktorze i będzie dobrze.

W 2018 r. stwierdzono u mnie tętniaka mózgu. Otrzymałem informację, że dr Furtak jest wybitnym specjalistą. Wizyta odbyła się w październiku 2018 (3 minuty), na końcu której usłyszałem, że musi jeszcze skonsultować obraz z rezonansu z radiologiem. Kolejny kontakt (ze strony doktora) miał nastąpić w ciągu tygodnia. Monitowałem wielokrotnie - emailem, telefonicznie, sms-owo. Zapewniał, że oddzwoni. Do dzisiaj tego nie zrobił. Międzyczasie zacząłem szukać nowego lekarza, który podjąłby się leczenia/operacji mojego tętniaka. Na szczęście znalazłem innego lekarza z Poznania, którego podejście do pacjenta leży na przeciwległym biegunie w porównaniu z tym, co prezentuje sobą dr Furtak. Dr Furtak być może jest wybitnym specjalistą, ale z takim podejściem, z jakim spotkałem się z jego strony, uważam, że nie powinien w ten sposób traktować pacjentów, odwlekając przez to ich dalsze leczenie, bo wielu z nich liczy na to, że trafili do specjalisty najwyższych lotów, który im pomoże.

W maju 2023 Pan Doktor przeprowadzil u mnie operacje usunięcia glejaka. Operacja przebiegła bez powikłań. Pan Doktor jest wybitnym specjalistą oraz cudownym człowiekiem z odpowiednim podejściem do pacjenta. Po każdej wizycie lub kontakcie telefonicznym jestem pozytywnie nastawiona do walki z chorobą. Pan Doktor nigdy nie odmówił mi pomocy i rozmowy. Dziękuję

Pan Doktor jest niesamowitym specjalistą, lekarz z prawdziwego powołania, pasjonat w swoim zawodzie, również super empatyczna osoba. Uratował życie mojej Mamy usuwając jej bardzo dużego guza mózgu. Mama po operacji czuje się coraz lepiej z dnia na dzień, brak deficytów w postaci powikłań jakie mogły wystąpić po takiej ingerencji. Na pewno najlepszy Neurochirurg w PL. Podjął się ciężkiej operacji mimo możliwych komplikacji, o których mnie poinformował. Cały oddział neurochirurgi w Bydgoszczy jest niesamowity i pracują tam bardzo oddani lekarze, oraz opieka medyczna. Bardzo dziękuje za wszystko.

Wycięty guz II stopnia w obszarze bardzo trudno dostępnym. Zrobiłem badanie rezonansem magnetycznym. Wynik : Po 5 latach wszystko ok!

Pojawiłam się u Pana Doktora po przypadkowym zdiagnozowaniu u mnie guza kąta mostowo-móżdzkowego. Pan Doktor obiecał pomoc, wystawił skierowanie do szpitala (bez konkretnego terminu, chociaż miał to być wedle obietnicy październik 2021 r.) i na tym się skończyło.Wizyta u Pana Doktora przyniosła mi tylko dodatkowy stres, próbowałam dzwonić, ale nie odbierał telefonów ani nie reagował na moje smsy. Czas płynął, ja czułam się coraz gorzej a guz rósł. W ostatnim momencie trafiłam na stół operacyjny w innym ośrodku i tylko talent lekarza, który mnie operowal uchronił mnie przed poważnymi powikłaniami.

Napiszę krótko . Żyję i mam się dobrze 8 lat po glejaku 3 stopnia . Życzę wszystkim chorym tego samego wyniku , nawet lepszego. Tylko pozytywne myślenie. Dziekuje

Pan Doktor to świetny fachowiec. Najlepszy! Przeprowadził trudną operację, a kiedy pojawiły się małe komplikacje od razu wiedział co robić. Dzięki niemu żyje i mam się dobrze. Oprócz fachowości jest świetnym człowiekiem, zresztą jak cały oddzial neurochirurgii. Spędziłam tam 18dni i jestem zachwycona opieka od Pan pielęgniarek po Panie salowe. Wszyscy mili, uśmiechnięci i bardzo pomocni. Przykład idzie z góry. Polecam wszystkim Pana doktora i jego zespół. Panie Doktorze jeszcze raz dziękuję za wszystko!!Ale

Myślę, iż ten lekarz nie potrzebuje polecenia. Ale jakże nie podzielić się miom doświadczeniem z tym jakże kochanym człowiekiem...Z wielką przyjemnością postanowiłam napisać choć swoją opinię, która i tak nie odda poczucia mojej ogromnej wdzięczności i szacunku. Fachowość, rzeczowość, dociekliwość zanim coś postanowi, bezwzględnie towarzyszy dokładność w kwestii badań różnego rodzaju co przekłada się na stanowczość w tym co robi. Kiedy wysłałam płytkę RMI a potem pisałam przez komunikator WhatsApp dodatkowe informacje a bardzo bliska mi osoba przebywała już w jakże przyjaznym Oddziale , który mieści się wg mnie w " Kllinice Cudów" to Doktor nawet nie wie, że o godz. 3ciej nad ranem dzwonił do mnie, ja : halo a tu nic, oprócz szmerów pracującej osoby. Ileż osób na jednego pomyślałam. Z możliwościami percepcyjnymi, można stwierdzić z całą stanowczością, iż przed samą operacją , skupiony był na przypadku i po ludzku odświerzał różne wiadomości o pacjentce. Już nie spałam z radości, że dzieje się ... Taka odpowiedzialność że strony lekarza zasługuje na najwyższe uznanie. Osobiście od 1szej rozmowy , bezgranicznie zaufałam. Cóż ważniejszego od poczucia bezpieczeństwa...Myślę, że Szputal Wojskowy - Oddział Neurochirurgii , słynie za przyczyną Ordynatora a że przykład idzie z góry to wprost drugi dom dla pacjenta. Oprócz umiejętności, i wiedzy zawodowej to Człowiek o Wielkim Sercu z wrodzoną empatia do człowieka. Serdeczność przepleciona żartem to swoisty styl bycia lekarza podczas dialogu. A jeśli dialog to zawsze udany. Tylko monolog nie jest niczego wart. Tutaj żadne słowo nie odda , jakie szczęście nas spotkało , że na drodze naszej stanął dr Jacek Furtak. W naszym przypadku rozważamy , że chyba szczęście jest najważniejsze bo analogicznie rzecz biorąc - cóżby zrobili uratowani w Titanicu , gdyby szczęścia nie mieli, przecież zdrowi byli... Dziękujemy Panie Doktorze.