lek. Jacek Cibor

Lekarz odmówił wystawienia skierowania na badania (witaminy i minerały) argumentując że takich nawet w szpitalu nie wykonują. Gburowaty lekarz bez empatii do pacjenta.

Pan doktor ma bardzo ambiwaletne podejście do pacjenta i przypadku. Nie dokonując wywiadu, nie szukając przyczyny problemu i wyników stwierdza że tak już jest i przekroczone wyniki nie są nieczym niepokojącym stwierdzając przy tym, że zapewne dieta ( sól ) jest u mnie kiepska bo ogół społeczeństwa tak ma. Pan doktor nie zauważył i nie chciał dostrzeć jednostki w gabinecie odnosząc się do zasad ogólnych. Nie polecam tego lekarza i napewno będe unikał wizyt u Niego wybierając innych lekarzy w LUX-MED; prywatnie to już w ogóle nie wyobrażam sobie skorzystac z doktora usług.

Po konsultacji z ciekawości sprawdziłem opinie i faktycznie ilość negatywnych opinii to nie przypadek.
Nie polecam.
Jak najmniej takich wizyt !

Zero zainteresowania samopoczuciem pacjenta. Na argument, że słabo się czuję usłyszałam odpowiedź w stylu "tak to już jest". Choruje 30% społeczeństwa, a ja już nie zarażam, więc problem nie istnieje. Wypisanie recepty i zero empatii czy głębszego zainteresowania problemami. Bardziej wykład niż wywiad lekarski. Nawet nie dał mi powiedzieć wszystkiego, co chciałam, na większość reagując znudzeniem. Mam bardzo złe wrażenia po kontakcie z tym lekarzem.

Brak słów, arogancki, odmówił skierowania na badania bez pytania o przyczyny, zlekceważył mnie. Brak chęci pomocy.

Moja wizyta odbyła się na NFZ w Przychodni Akademickiej.
Strasznie arogancki Pan. Już wolę leżeć chora w łóżku i czekac na wizytę u kogoś innego.
Pan zamiast skupić się na tym co powinien woli poprawiać pacjenta. Jeśli będę chciała zapoznać się z poprawną terminologią medyczna to napewno znajdę na ten temat literaturę. Na wizytę jednak przyszłam po to by wyleczyć przeziębienie, a nie studiować zagadnienia, których użyłam niepoprawnie. Ten lekarz nie potrafi uszanować komfortu pacjenta

prośba o zwykłe skierowanie na badanie była dla tego lekarza nie lada wyzwaniem -na szczęście są inni Lekarze którzy nie mają problemu z wystawieniem skierowania na zwykłe badanie. Jestem w abonamencie LuxMed. Wyjaśniłam objawy ale i tak skierowania nie otrzymałam. Dla mnie jest to niepoważne zachowanie.

Potwierdzam inne opinie- kontakt z lekarzem jest jakiś taki... lekceważący? Sama wizyta puntualna ale lekarz bardzo mało empatyczny i zaangażowany. Następnym razem w ramach pakietu luxmed umowie się do innego lekarza.

Niestety większość komentarzy się zgadza.. Byłam pierwszy i ostatni raz. Lekarz niemiły, arogancki. Od otwarcia drzwi komentarze, że "nooo już czas" gdzie byłam idealnie w punkt. Po wysłuchaniu mnie zaczął zadawać swoje pytania na które wcześniej udzieliłam odpowiedzi. Totalna ignorancja wcześniejszej wypowiedzi. Dodatkowo poprawianie pacjenta "kichamy, a nie psikamy prawda?". Brak diagnozy tylko wręczenie recept. Jedyny plus że otrzymałam skierowanie na badania profilaktyczne - chociaż po kolejnych komentarzach (po co?) i przewracaniu oczami. Jednak myślę że to nie powinien być wielki wyczyn jeśli chodzi o lekarza. Podsumowując brak jakiekolwiek empatii i pokusiłabym się o stwierdzenie - brak szacunku do pacjenta.

Muszę przyznać, że jestem w szoku gdy czytam inne opinie. Nie mogę na Pana doktora złego słowa powiedzieć. Jest obecnie lekarzem rodzinnym do którego zawsze staram się umówić gdy jestem chora. Zlecił mi badania krwi i USG. Spokojnie odpowiada na moje pytania. Tłumaczy proces leczenia. Jestem bardzo wdzięczna za udzielone wsparcie i pomoc.