lek. Henryk Sworeń

Wizyta coś okropnego, lekarz bardzo nie przyjemny ,z opryskliwy , USG bardzo niedokładne i szybkie :/
W gabinecie bardzo nieprzyjemny zapach , lekarz bada bez rękawiczek coś strasznego
Jedyny plus to tylko miłe położne :)

Nie mogę polecić doktora, moje objawy zostały zbagatelizowane i nie zostały mi zlecone żadne badania w celach diagnozy, a samo USG było ekspresowe, doktor również nie używał rękawiczek. Do doktora przyszłam z wyjątkowo bolesnymi, obfitymi miesiączkami ze skrzepami (bólami promieniującymi do kręgosłupa i nóg, wymiotami) oraz brakiem ciąży mimo 9 miesięcy starań. Według doktora 9 miesięcy to krótki czas, jak na staranie i nie zostały mi zlecone żadne badania krwi. Dodatkowo wprost zapytałam doktora, czy mam endometriozę - zaprzeczył.

Po zrobieniu badań prywatnie okazało się, że mam TSH 3,2 uU/ml; Ferrytynę 13 ng/ml; niedobory witamin m.in. D3 16,9 ng/ml.

Dodatkowo inny ginekolog zlecił badanie pod kątem celiakii (wynik pozytywny), trombofilii (obecność mutacji MTHFR_677C>T i PAI-1 4G) oraz znalazł torbiele na jajowodach, polipy macicy, zmiany endometrialne (które zostały potwierdzone u kolejnego ginekologa) wewnętrzne (adenomioza) oraz na więzadłach krzyżowych i lewym jajniku.

Najlepszy lekarz do którego chodziłam. Polecam z całego serca.
Dagmara A.

Pan doktor jest kompetentnym, przesympatycznym i bardzo mądrym fachowcem w swojej dziedzinie. Polecam z czystym sumieniem. Po każdej wizycie czuję się spokojniej, w dobrych rękach i wiem co się działo, dzieje i dziać będzie. Wszelkie moje obawy i wątpliwości zostają rozwiane; komplet badań zlecamy i dokładnie omawiany.

Pan doktor bardzo jest bardzo empatycznym człowiekiem. Wyleczył mnie z problemu, który inni lekarze ignorowali. Odpowiada na każde pytanie. W gabinecie panuje luźna i wesoła atmosfera.

Pan doktor bardzo nie miły. Na moje pytanie odkrzyknął do mnie ZARAZ!! Moja pierwsza wizyta u tego pana i ostatnia, jestem w drugiej ciazy, w pierwszej miałam przedwczesny poród, jak powiedziałam doktorowi o tym to mi jedynie odpowiedział się okaże. Ale ja już na dzień dzisiejszy wiem, że będzie tak samo jak w pierwszej ciąży, gdyż moja macica nie zmieniła się od dwóch lat. Bardzo opryskliwy, nie zachowuje higieny, bo nawet rękawiczek nie założył na ręce gdy chciał mnie zbadać. Z całym szacunkiem, ale odradzam wizyty u tego pana.

Sarkastyczny, nie czułam się u niego dobrze. Mam nawracające infekcje od dwóch lat, a nie przepisał mi nic, choć po to do niego przyszłam. Powiedział, że teraz infekcji nie mam, więc nie mogę się teraz leczyć, bo jak naprawdę będę chora to te leki nie będą działać. Był to dzień kiedy rzeczywiście objawy ustąpiły, ale pare dni później wszystko wróciło (infekcja u mnie występuje praktycznie przez większość czasu z krótkimi przerwami, gdy nie odczuwam żadnych objawów). Lekarz stwierdził nadżerkę wymagającą obserwacji, którą inny lekarz ginekolog wykluczył.

Dramat, lekarz przepisał mi środki hormonalne wiedząc, że nigdy takich nie stosowałam i nie przeprowadził ze mną żadnego wywiadu. Zaczęłam brać przepisane tabletki, po których poczułam się bardzo źle, garściami zaczęły wypadać mi włosy. Na ulotce przeczytałam, żeby pod żadnym pozorem nie brać leku przy migrenie z aurą, ponieważ może dojść do udaru mózgu - a ja właśnie na taką migrenę cierpię. Kompletny brak profesjonalizmu. To chyba lekarz powinien mnie najpierw o to zapytać. Na pewno już nigdy się tam nie pojawię.

Wspaniały empatyczny lekarz. W końcu można czuć się bezpiecznie. Bardzo polecam. Cieszę się że trafiłam na doktora.

Sympatyczny lekarz. Widać, ze doświadczony, można poczuć się zaopiekowaną. Współpracuje z super położnymi. Polecam