dr n. med. Halina Gadomska

polecam tym, którzy chca miec kompetentnego lekarza. Ja byłam u wielu ginekologów w luxmedzie i przez 2 lata zaden z nich nie zasugerował, że moze warto by zrobić jakies badania, każda wizyta była ok, piekna, słodka i cukierkowa, tak zeby sie nie napracowac za duzo... A jak przez przypadek trafiłam do p. gadomskiej to od razu zleciła mi do wykonania cytologie i mamografie, każdy problem diagnozuje na podstawie badan a nie jakis przypuszczen. to rzetelny i realistycznie podchodzący do każdego problemu lekarz. rzeczywiście p. doktor jest mało wylewna, raz jak poszłam do niej na wizyte to przywitała mnie slowe: czego? ale ja już poznałam jej zachowanie i w żaden sposób sie tym nie denerwuje, po prostu taka jest jako człowiek, ale jako o lekarzu moge powiedziec ze naprawde zna sie na rzeczy

Pani Dr to wysokiej klasy specjalista. Jeśli o czymś nie mówi to po to aby nie niepokoić np. ciężarnej pacjentki, bo ta najczęściej dopowie sobie jeszcze milion rzeczy. Z drugiej strony jeśli sprawa jest poważna nie owija w bawełnę. Zawsze pytam o milion rzeczy i nigdy mnie nie zbyła. Zresztą prowadzę u niej swoją ciążę i naprawdę jej ufam. To, że nie jest typem człowieka, który będzie się nad pacjentką roztkliwiał napewno nie ujmuje jej wysokim kwalifikacjom. Wystarczy jej zaufać a same się przekonacie że trafiłyście na bardzo kompetentną osobę. Ale zależy kto czego szuka oczywiście. Wolę mieć lekarza który może nie jest zbyt wylewny ale za to wie co robi. Za dużo poznałam takich którzy za przemiłą gadką w trakcie wizyty stawiają błędne diagnozy a ty im ufasz bo przecież było tak miło na wizycie...

Odradzam p.Dr.Gadomską,ponieważ jest osobą niemiłą oraz sprawia wrażenie,że pacjent ją nie obchodzi.Bardzo słaby kontakt z pacjentem,odpowiada z łaski.Wyszłam z gabinetu nie zadowolona!

Według mnie bardzo p. Gadomska to świetny lekarz. Prowadziła moją ciążę. Nie należy do ludzi wylewnych, raczej bardzo skromna i mało mówiąca ale wizyty u Pani doktor trwają długo, i skrupulatnie pochyla się nad każdym problemem. U mnie wykryła polip na pierwszej wizycie mimo iz wczesniej byłam u nie jednego lekarza który nic o tym nie wspomniał. Zreszta należy w Lux Medzie do lekarzy najbardziej obleganych. Terminy trzeba umawiać z wyprzedzeniem przynajmniej 1 miesiąca. Jeżeli ktoś szuka dobrego lekarza a nie kogoś do wyżalania się to serdecznie polecam.

byłam pierwszy raz u ginekologa, nikomu nie polecam! nie pomogła, niczego się nie dowiedziałam, a tylko boli mnie dół brzucha, bo mimo iż powiedziałam że jestem dziewicą,badała mnie wziernikiem,kobieta na fotelu gin. jest bezbronna, nic nie uprzedziła... .....teraz jestem obolała i nie wiem czy czegoś złego mi nie zrobiła.Lekarz do niczego! raczej teoretyk niż praktyk!

niestety, ale potwierdzam negatywne oceny ktore przeczytałam. ja tez usłyszalam m.in. ze "ciąza do fizjologia" i ze jeśli źle sie czuję powinnam zmienić stanowisko lub prace...... BEZ KOMENTARZA!!!

Zdecydowanie odradzam. Byłam 1 raz i o 1 za dużo! Zupełnie niekomunikatywna i niesympatyczna. To od niej się dowiedziałam, że "ciąża to nie choroba" i "że wiedziałam co robię". Tak naprawdę nie potwierdziła ciąży, mimo iż inny lekarz w 2 dni później nie miał z tym kłopotu.
Musiałam zażądać zaświadczenia dzięki któremu mogłam zostać odsunięta od dotychczasowych obowiązków (w laboratorium chemicznym!!). Na sugestię, że pracuję z toksycznymi substancjami dowiedziałam się, że teraz wszystko szkodzi i oznaczenia na etykietach pisane są zgodnie z modą a nie jako ostrzeżenie!!!
Nigdy więcej!

Zdecydowanie odradzam. Wyjątkowo niesympatyczna lekarka, na każde moje pytania (jestem w ciąży) odpowiadała jakby ze zniecierpliwieniem. Na wymioty zaleciła czopki doodbytnicze, na moje pytanie, czy zażywanie tego leku może mieć skutki uboczne odpowiedziała z wyraźną złością, że każdy lek ma działanie uboczne. I nic więcej-) Obejrzała wyniki badań i usg, zanotowała wyniki w karcie ciąży i ani słowem nie powiedziała, czy są dobre, czy nie. Chociaz mówiłam jej, że w poprzedniej ciazy miałam poważne problemy z anemią powiedziała, że nie ma sensu co miesiąc robić badań krwi. Generalnie po drugiej odpowiedzi pani doktor przestałam ją o cokolwiek pytać bo czułam z jej strony wyraźną niechęć. Wyszłam z tego gabinetu zażenowana, oczywiście zmieniłam lekarza.

Doskonały lekarz i wspaniały człowiek. Delikatna, z wyczuciem i ogromną empatią. Przy pierwszej wizycie wydaje się zdystansowana i chłoda jednak to tylko pozory. Wysokie kwalifikacje pani doktor potwierdzają długie kolejki pacjentek i odległe terminy wizyt. Jestem jej pacjentką od 15 lat i nie zamienię jej na żadna inną.

na podstawie wywiadu, w którym skarżyłam się na ból w dole brzucha bez badania zawyrokowała ze mam stan zapalny i zalecała antybiotyk - dość niekonwencjonalnie