Adres

Grzegorz Wodzyński
ul. Kościuszki 21/1, Olsztyn


Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Przyjmuję: dorosłych
Gotówka, Karta płatnicza
89 651..... Pokaż numer

Badania drożności jajowodów (opis) • Od 800 zł

Diagnostyka i leczenie poronień • Od 250 zł

Kolposkopia (opis) • Od 400 zł

Pokaż więcej usług

NIP

7391498515

Adres firmy

Kościuszki 21/1, Olsztyn

Usługi i ceny

Ceny dotyczą wizyt prywatnych.

Popularne usługi


ul. Kościuszki 21/1, Olsztyn

Od 200 zł

Grzegorz Wodzyński



ul. Kościuszki 21/1, Olsztyn

Od 250 zł

Grzegorz Wodzyński

Pozostałe usługi


ul. Kościuszki 21/1, Olsztyn

Od 170 zł

Grzegorz Wodzyński

Współczesna antykoncepcja -długoterminowa / ratunkowa



ul. Kościuszki 21/1, Olsztyn

Od 800 zł

Grzegorz Wodzyński

HSG /SONO-HSG / w cenie kontrast /



ul. Kościuszki 21/1, Olsztyn

Od 250 zł

Grzegorz Wodzyński



ul. Kościuszki 21/1, Olsztyn

Od 400 zł

Grzegorz Wodzyński

Kolposkopia-choroby szyjki macicy / Pobieranie wycinków i badanie histopatologiczne płatne dodatkowo



ul. Kościuszki 21/1, Olsztyn

200 zł

Grzegorz Wodzyński

Ginekologia estetyczna i przeciwstarzeniowa/wizyta



ul. Kościuszki 21/1, Olsztyn

Od 300 zł

Grzegorz Wodzyński

Konsultacje przedoperacyjne z kwalifikacją do zabiegów



ul. Kościuszki 21/1, Olsztyn

Od 300 zł

Grzegorz Wodzyński



ul. Kościuszki 21/1, Olsztyn

Od 170 zł

Grzegorz Wodzyński



ul. Kościuszki 21/1, Olsztyn

Od 300 zł

Grzegorz Wodzyński



ul. Kościuszki 21/1, Olsztyn

Od 200 zł

Grzegorz Wodzyński



ul. Kościuszki 21/1, Olsztyn

Od 250 zł

Grzegorz Wodzyński

Diagnostyka owulacji/2-3 wizyty/płatne na pierwszej



ul. Kościuszki 21/1, Olsztyn

Od 300 zł

Grzegorz Wodzyński

Leczenie operacyjne klasyczne , laparoskopowe i endoskopowe/wizyta



ul. Kościuszki 21/1, Olsztyn

Od 170 zł

Grzegorz Wodzyński



ul. Kościuszki 21/1, Olsztyn

Od 170 zł

Grzegorz Wodzyński



ul. Kościuszki 21/1, Olsztyn

Od 170 zł

Grzegorz Wodzyński



ul. Kościuszki 21/1, Olsztyn

Od 170 zł

Grzegorz Wodzyński



ul. Kościuszki 21/1, Olsztyn

Od 200 zł

Grzegorz Wodzyński

USG układu moczowego-nietrzymanie moczu



ul. Kościuszki 21/1, Olsztyn

Od 500 zł

Grzegorz Wodzyński

Usunięcie implantu często oceniane jako trudniejsze od założenia ...



ul. Kościuszki 21/1, Olsztyn

Od 300 zł

Grzegorz Wodzyński

Leczenie mięśniaków macicy-zabiegi/wizyta



ul. Kościuszki 21/1, Olsztyn

Od 170 zł

Grzegorz Wodzyński



ul. Kościuszki 21/1, Olsztyn

Od 250 zł

Grzegorz Wodzyński



ul. Kościuszki 21/1, Olsztyn

Od 1 000 zł

Grzegorz Wodzyński

Implant antykoncepcyjny / w cenie implant /



ul. Kościuszki 21/1, Olsztyn

Od 600 zł

Grzegorz Wodzyński

Wkładki domaciczne /+ koszt wkładki



ul. Kościuszki 21/1, Olsztyn

Od 170 zł

Grzegorz Wodzyński

Moje doświadczenie

O mnie

Studia medyczne na II Wydziale Lekarskim Akademii Medycznej w Warszawie ukończyłem w 1989r.Specjalizację II stopnia z ginekologii i położnictwa/ po uk...

Zobacz pełen opis


Edukacja

  • II Wydział Lekarski Akademii Medycznej w Warszawie 1989 r.

Certyfikaty ZnanyLekarz


Zakres porad

  • Położnictwo i ginekologia

Doświadczenie

  • Marienhospital Gelsenkirchen -Endoskopia ginekolog- laparoskopia , histeroskopia 1998 r.
  • Samodzielny Publiczny Szpital im.prof W.Orłowskiego w Warszawie
  • Szpital Miejski w Olsztynie
Zobacz więcej

Zdjęcia


Znajomość języków

  • Rosyjski,
  • Niemiecki,
  • Włoski

815 opinii pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie 100% zweryfikowanych opinii. Sprawdź jak działamy
N
Profil zweryfikowany
Wizyta umówiona przez ZnanyLekarz.pl
Lokalizacja: Grzegorz Wodzyński konsultacja ginekologiczna

ENDOMETRIOZA. Po wykonanym USG, P. Wodz. powiedział że mój lewy jajnik jest w bardzo złym stanie, że wymagam operacji klasycznej, aby część z niego uratować. Chciał sprawdzić podczas operacji, czy to nie jest nic złośliwego. Stwierdził również, że po całej operacji i okresie rekonwalescencji powinnam szybko zdecydować się dziecko. Dostałam skierowanie na operację. Postanowiłam skonsultować się z lekarzem z Warszawy, który zajmuje się głównie endometriozą, według niego nie ma ryzyka, że na lewym jajniku to coś złośliwego, za to mam ogniska adenomiozy na trzonie macicy oraz jest endometrioza na więzadle krzyżowym Lek. z Wa-wy mimo tego, że odkrył nowe ogniska stwierdził, że nie wymagam operacji pilnej. Stwierdził również, że jeśli operacja to tylko laparoskopowa i to tylko po uprzednim zabezpieczeniu płodności. Podsumowując, P. Wodzyń. prawdopodobnie jest zwolennikiem radykalnego podejścia do leczenia endometriozy, którego nie podzielił lekarz, który specjalizuje się w endometriozie.

P
Profil zweryfikowany
Wizyta umówiona przez ZnanyLekarz.pl
Lokalizacja: Grzegorz Wodzyński USG płodu

Lekarz bardzo niesympatyczny. Zero empatii. Brak paragonu za wizytę. Czas oczekiwania ponad godzinę. Nie polecam!!!

K
Profil zweryfikowany
Wizyta umówiona przez ZnanyLekarz.pl
Lokalizacja: Grzegorz Wodzyński konsultacja ginekologiczna

Jak przypominam sobie tą całą wizytę (była w 2021 roku) jestem mega zaskoczona że ten lekarz ma aż tyle pozytywnych opinii... Bo moja wizyta była tragiczna
Lekarz wpuścił mnie do gabinetu ale nadal zajmował się swoja komórka przez ok 10 minut podczas których siedziałam i czekałam az to zakończy. Nie wiem po co mnie zaprosił do środka jeśli był taki zajęty.
Następnie w pytaniu nazwał mnie "ródką" jakbym była jakąś kobyłą.
Ogólnie jego podejście jest bardzo przestarzałe, w przypadku powracających infekcji poradził mi żebym jadła kapustę kiszoną i inne kiszonki aby zakwasić moją florę bakteryjną.
Nie ma szacunku do innych lekarzy, odnosząc się do tego ze miałam założoną wkładkę w Anglii, przed obejrzeniem jej, musiał się wypytać o narodowość lekarza, czy był Anglikiem czy z jakiegoś innego kraju ( jakby to miało w ogóle jakieś znaczenie) i powiedział coś w stylu "jedynie Polak potrafi to najlepiej założyć".

lek. Grzegorz Wodzyński

Droga Pani . Trochę jestem zdziwiony że po dwóch latach od wizyty po przeczytaniu innych opinii pacjentek na temat mojej osoby zapragnęła Pani do tej ,, zupy " dolać swoją łyżkę dziegciu ... Po pierwsze : lekarz nie zaprosił Pani do gabinetu i następnie zajął się komórką tylko kiedy lekarz kontrolował rejestrację pacjentek w smartfonie pani weszła do gabinetu i nie została Pani wyproszona tylko poproszona o zajęcie miejsca w fotelu i poproszona o odrobinę cierpliwości . Po wtóre ; Od kilkunastu lat trwają na świecie usilne badania nad teorią MIKROBIOMU . Wiele z tych badań jest w dalszym ciągu tajnych . Mniej więcej od ok 2-3 lat zaczęto uchylać rąbka tajemnicy i stało się jasne że w trakcie naturalnego porodu matka obdarza nas całym ładunkiem drobnoustrojów które mają chronić dziecko przed infekcjami w czasie całego życia . Problem mają te dzieciaki które przychodzą na świat drogą cięcia cesarskiego i są tego ochronnego ładunku pozbawione . Są nawet specjalne szczepionki dla takich dzieci ale i tak nic nie zastąpi kontaktu z matką . W trakcie naszego życia ów mikrobiom ulega niejednokrotnie zmianom spowodowanym wadliwym używaniem leków np. antybiotyków stąd nie można się dziwić że po wielu kuracjach stajemy się nieodporni i chorujemy na powtarzające się infekcje . Jednorazową infekcję można leczyć o zgrozo ANTYBIOTYKIEM ! ale za chwilę znów mamy te same objawy . Jedyną szansą na poprawę naszej odporności jest zdrowy styl życia , dieta i uzupełnienie MIKROBIOMU przez żywe kultury pałeczek kwasu mlekowego . No i właśnie jesteśmy przy kiszonkach ! Można oczywiście brać florę w tabletkach z apteki ale po wielu latach praktyki życzę powodzenia ...! Nic nie zastąpi żywych kultur bakteryjnych w postaci jogurtów i kiszonek . Moje poglądy w tym względzie są pewnie dlatego przestarzałe że już dawni Celtowie którzy zamieszkiwali te ziemie na długo przed Słowianami kisili wszystkie warzywa i zapewniali sobie zdrowie i dostępność witaminy C w okresie długich zim . Jedli też dużo morskich ryb i dzięki temu mieli witaminę D3 więc zdrowe zęby i kości oraz dobry nastrój .
Po trzecie na wyspie wkładki zakładają GP / po naszemu lekarz rodzinny / więc wiele naszych rodaczek miewa kłopoty i szuka pomocy ginekologa w kraju ojczystym . Można oczywiście skorzystać z wizyty ginekologicznej w GB ale kosztuje tyle co w moim gabinecie tyle że liczone w funtach ... Więc może nie Polak potrafi ale lekarz ginekolog z długim doświadczeniem . Na próby zarzucania mi rasizmu droga Pani nie pozwalam ! I jeszcze jedno kobieta w gabinecie to nieródka lub wieloródka ale nie KOBYŁA . Szacunek do Pani mi na to nie pozwala pomimo przeczytania tego pani paszkwila . Mimo wszystko pozdrawiam ! wszystkie to czytające Panie . Z szacunkiem Grzegorz Wodzyński


S
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Grzegorz Wodzyński konsultacja ginekologiczna + USG + cytologia

Pan doktor zignorował znacząco podwyższone CRP (wskazane w wypisie z SOR), stwierdził że to przez "ciałko żółte" i nazwał mnie "okazem zdrowia" pomimo że dzień wcześniej wylądowałam na SOR przez ból i krwawienie. Powiedział też, że mam się zgłosić do lekarza jeśli "będę mdlała z bólu lub krwawienia", nie zrobił cytologi (ale i tak policzył za całą wizytę).
Przy tym traktował mnie nieco z góry i w nieznośny sposób zdrabniał moje imię ale cały czas wydawał się rzeczowy i przekonany o tym co mówi, uspokoił mnie ale przez to nie otrzymałam pomocy medycznej na czas i sama kilka dni później zgłosiłam się do szpitala gdzie czekała mnie operacja i wycięcie części przydatków. Dla mnie jako młodej osoby to dramat, nie mogę już naturalnie zajść w ciążę. Przestrzegam was przed zbytnim zaufaniem do tego lekarza.


K
Profil zweryfikowany
Wizyta umówiona przez ZnanyLekarz.pl
Lokalizacja: Grzegorz Wodzyński konsultacja ginekologiczna

Niestety, jestem bardzo zawiedziona. Udałam się w sobotę do Doktora tylko dlatego, ze byłam poza miejscem zamieszkania i nie byłam wstanie udać się do swojego lekarza prowadzącego. Jestem w zaawansowanej ciąży. Od 2 dni miałam niepokojące objawy, m.in. ból w boku promieniujący do nogi. Doktor palpacyjnie (bardzo boleśnie) zbadał moją szyjkę macicy . Stwierdził, ze szyjka się skraca i grozi mi przedwczesny poród. Bardzo się przestraszyłam. Szyjka nie została zmierzona przez usg dopochwowe (co powinno być podstawa do diagnozy skracającej szyjki). Lekarz stwierdził problemy z pęcherzem, wysłał mnie na posiew moczu. Zalecił wziąć już antybiotyk - monural, pomino, ze nie miałam jeszcze wyniku posiewu i nie wiadomo było czy to jest wgle potrzebne. Zalecił kontrole u swojego ginekologa za tydzień. Nie wzięłam antybiotyku. Stwierdziłam, ze poczekam na wynik posiewu bo po co miałam się ,,faszerować” na zaś. W poniedziałek wynik posiewu - negatywny, tak więc antybiotyk nie był zupełnie potrzebny. Skontaktowałam się ze swoim ginekologiem, ponieważ bole nie mijały, martwiłam się skradająca szyjką. Jestem właśnie po wizycie u swojego ginekologa. Okazalo się, ze szyjka ma 4,5 cm, jest w nienaruszonym stanie, tak wiec żaden przedwczesny poród mi nie grozi. Ból spowodowany jest uciskiem dziecka na nerw - rwa kulszowa ciążowa.
Niestety.. od soboty do dzisiaj byłam bardzo zestresowana końcową diagnozą u doktora Wodzyńskiego, która była błędna. Cieszę się, ze mój ginekolog zajął się mną jak powinien.

lek. Grzegorz Wodzyński

Cieszę się niezmiernie że jest Pani zdrowa i cała i dalej w ciąży i że trafiła Pani do swojego lekarza . Wyjaśnię jednak kilka faktów z zakresu medycyny . Dr W. nie postawił błędnej diagnozy albowiem na to wskazywały Pani Objawy . Polecił Pani wykonać posiew moczu a wynik byłby dopiero po trzech dniach . Dlatego zanim uzyskamy wynik została Pani zabezpieczona jedną saszetką FOSFOMYCYNY która przez okres kilku dni miała wyjałowić układ moczowy i zabezpieczyć Panią przed konsekwencjami Zapalenia układu moczowego która to statystycznie jest najczęstszą przyczyną porodów przedwczesnych zwłaszcza u objawowej pacjentki .Nadmienię że wykonanie posiewu moczu nawet na moje zlecenie nie gwarantuje prawidłowego rozpoznania. Tzn . jesli posiew jest dodatni to ZUM jest ale ujemny posiew nie wyklucza infekcji na 100 % . Dlatego czasem posiew powtarzamy nawet kilkukrotnie ... Po wtóre proszę uważnie przeczytać swoje USG z wizyty i dopiero wtedy ocenić czy było USG szyjki czy nie było . Po trzecie zazdroszczę dobrego samopoczucia Pani lekarzowi bo anatomicznie korzenie nerwu kulszowego opuszczają nasze ciało z tyłu w okolicach kości krzyżowej i pośladka więc główka dziecka na próżno je ,, uciska " albowiem nie ma szans z nimi kontaktu bo główka jest w miednicy a nerwy kulszowe na zewnątrz . Przeciwnie jeśli główka uciska na cokolwiek to oznacza to skłonność do porodu przedwczesnego . Bóle brzucha w rzucie moczowodów u ciężarnych związanie są zatem z napięciem więzadeł macicy a jeśli kręgosłup boli to z przyczyny samego kręgosłupa . Pozdrawiam Panią choć trochę się dziwię że nie omieszkała Pani skrytykować człowieka który zajął się Panią kiedy wszyscy inni się odwrócili bo zrobili sobie wolne ...


K
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Grzegorz Wodzyński konsultacja ginekologiczna

Omijać szerokim łukiem.
Lekarz pozwala sobie na komentarze dotyczące życia prywatnego w ramach wywiadu.
Pyta o szczegóły związane z życiem seksualnym nie mające znaczenia w przebiegu choroby. Z uwagi na chorobę zaproponował cytuje „robienie partnerowi takiej przyjemności przez prezerwatywę, bo są takie panie ekspertki, które tak robią jak już się tym zajmują”.
Po sklasyfikowaniu choroby odsyła do innych lekarzy, samemu mogąc wystawić skierowanie niezbędne do następnych kroków, rzucając jednocześnie, że jak nie zorganizuje sobie skierowania to mogę wrócić i on mi (znowu) odpłatnie je wystawi, mimo, że mógł i powinien zrobić to już na tym spotkaniu.
Moja pierwsza wizyta u mężczyzny ginekologa, której bardzo żałuje. Szkoda, że przed wizytą nie zerknęłam na opinie Google, które dają do myślenia. Gdyby nie podejrzenie jakiegoś guzka u siebie, w życiu bym się tak pilnie do Doktora nie zwróciła.
Aha, warto wspomnieć, że lekarz (żeby lepiej widzieć) pozwala sobie na robienie zdjęć w celu dokładniejszego obejrzenia. Nie usłyszałam jednak „Pozwoli Pani, że zrobię zdjęcie, które zaraz wspólnie obejrzymy” tylko „Nie wiem jak Pani wzrok ale mój już nie ten więc zrobię zdjęcie” bez zapewnienia, że to wyłącznie by się przyjrzeć i zaraz zostanie usunięte.
Robi to natomiast swoim prywatnym telefonem, co wzbudza dyskomfort i wątpliwość czy takie zdjęcia pozostaną później usunięte.
Nigdy wcześniej nie odczuwałam takiego dyskomfortu związanego zarówno z badaniem jak i wywiadem.
Nieprzyjemne doświadczenie, które chcę jak najszybciej wymazać ze swojej pamięci.


M
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Grzegorz Wodzyński prowadzenie ciąży

Do prowadzenia ciąży nie polecam. Doktor bywa niemiły, śmieje się z pacjentki, a na wizytę nie wpuszcza partnera do gabinetu. Ponadto często spóźnia się na wizyty lub przekłada na inny dzień. Na szczęście lekarza już zmieniłam.:)


K
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Grzegorz Wodzyński Inny

Pomimo wcześniejszych udanym wizyt u Pana Doktora po wizycie ma której chciałam potwierdzić ciążę dodam, że pierwszą mam mieszane uczucia co do tego specjalisty. Udałam się w 4 tygodniu ciąży. Fakt pecherzyk był ale pań doktor stwierdził że on nie wie czy to jest ciąża. Pomyślałam wtedy okej może poswieszylam się z tą wizytą ale Radość po zobaczeniu 2 kresek na teście była ogromna i jak najszybciej chciałam potwierdzić dobra nowinę. Po badaniu lekarz wyjaśnił że za szybko i zaprasza za kilka tygodni. Powiedziałam że bardzo się ucieszyłam i z tej radości tak szybko przybiegłam na badanie jednak pan doktor skwitował to słowami " a może jednak się pani przestraszyła" a dla mnie było to jednoznaczne z sugestią bardzo nie na miejscu. Po wizycie pozostał niesmak i niestety ale nie skorzystam już z usług Pana Doktora.

lek. Grzegorz Wodzyński

Droga Pani ! przykro mi że czuje się Pani rozczarowana . Niestety jest rozbieżność pomiędzy oczekiwaniami pacjentki a realnymi faktami . Ja jestem od tych drugich . Uprawiam medycynę opartą na dowodach . I albo widzę albo nie widzę co nie znaczy że czegoś nie ma . Jest fenomen ,, ciąży biochemicznej " której przez tydzień lub dwa nie można zobaczyć w USG nawet najlepszym a właśnie na takim aparacie pracuję a jest ona w testach . B-HCG pokazuje ciążę że ona istnieje ale nie wyjaśnia gdzie jest zlokalizowana , czy nie poza macicą , czy jeśli już w macicy to czy to jest ciąża prawidłowa , czy dobrze się rozwija ? Dopóki nie zobaczę pełnowymiarowego pęcherzyka w jamie macicy ze wszystkimi jego elementami to nie mogę upewnić pacjentki że wszystko ok . Wszystkie inne to tylko inne , nie pewne ARTEFAKTY . Przychodząc 4 tygodnie od ostatniej miesiączki jednak się Pani pospieszyła / nie przestraszyła przecież/. Pozdrawiam Panią i Wszystkie Panie to czytające ! Przychodźcie przynajmniej 7 dni po terminie spodziewanej miesiączki .Mniej rozczarowań Was czeka . Przykro mi że zgasiłem poczucie radości jednej z Was ...


P
Profil zweryfikowany
Wizyta umówiona przez ZnanyLekarz.pl
Lokalizacja: Grzegorz Wodzyński konsultacja ginekologiczna

Wizyta u Pana Grzegorza była opóźniona ok15 minut, gdybym nie zapukała stałabym kolejne 15, Pan Doktor siedział w telefonie, czułam, ze przeszkadzam, ale potrzebowałam pilnej pomocy, wiec musiałam skorzystać z usług Doktora. Przyszłam tam z konkretnym problemem, Pan Doktor przeprowadził wywiad ale miałam wrażenie, ze moj problem został zbagatelizowany ,,nic nie widze przecież’’. W trakcie badania gdy o coś dopytywałam (czy można jaśniej) to uzyskałam odpowiedź przecież mówię wyraźnie. Uważam tez, że mówienie do pacjentki na ,,Ty’’ oraz dotykanie kolana w trakcie badania jest nieprofesjonalne i niestosowane, pierwszy raz sie z czymś takim spotkałam, zostały mi przedstawione metody leczenia, dostałam znowu te same leki, które mi nie pomogły o czym informowałam wcześniej lekarza. Nie lubię gdy lekarz narzuca swoje zdanie i nie słucha co ma do powiedzenia pacjent. ( Doktor ma dużą wiedzę, ale nie idzie z duchem czasu, są różne metody leczenia) Jeżeli przychodzę na prywatna wizytę za którą płacę to uważam, ze ten czas jest dla mnie i mam prawo pytać , a nie wchodzić z kimś w potyczki słowne. Jestem mocno zawiedziona wizyta, chyba najgorsza wizyta na jakiej byłam, komunikacja między lekarzem, a pacjentem fatalna. Zawsze wystawiam pozytywne opinie, jeżeli wizyta nie spełnia nie pisze nic, niestety tutaj musiałam opisać sytuacje.

lek. Grzegorz Wodzyński

Droga Pani ! Są takie wizyty że od pierwszych słów ma się ochotę przeprosić pacjentkę i przerwać wizytę . Ale jako że lubię wyzwania pomyślę ,, niech tam.. " co będzie dalej . Apodyktyczna , nieustępliwa raczej niegrzeczna młoda osoba traktująca lekarza bez szacunku . Nie była Pani z problemem bo gdyby tak było wolała by się Pani wsłuchać w to co ma do powiedzenia lekarz a nie próbować narzucić swój / niegrzeczny / styl wizyty . Proszę Pani lekarz z ponad 30 letnim doświadczeniem , który na co dzień zarządza jednym z oddziałów ginekologiczno-położniczych ma wiedzę i doświadczenie by sprostać większości patologii kobiecych . Warto było słuchać , nie musi się Pani zgodzić . Użyte cytaty to nadużycie ! ostrzegam . Co do kolana /?/ . Jeśli była to wizyta ginekologiczna to lekarz pewnie dotykał Panią w dużo wrażliwsze miejsca . Jeśli Pani nie umie powstrzymać swojego seksistowskiego temperamentu proszę korzystać z gabinetów prowadzonych przez moje koleżanki . Namawiam gorąco . Ciekawe jak wtedy poczuwa Pani zły dotyk ... Wszystkie to czytające Panie zapewniam że jeśli tylko potrzebujecie pomocy , w tym gabinecie pomoc otrzymacie na takim poziomie na jaki współczesny poziom medycyny europejskiej pozwala . Pozdrawiam Wszystkie Panie !


A
Profil zweryfikowany
Wizyta umówiona przez ZnanyLekarz.pl
Lokalizacja: Grzegorz Wodzyński konsultacja ginekologiczna

Najgorszy lekarz u jakiego byłam. Podczas wizyty usłyszałam, że nie zajdę w ciążę. Z ust doktora padło wiele gorzkich i dosadnych słów. Bez badań, bez wywiadu, jedynie na podstawie obrazu USG. Obecnie jestem mamą i korzystam z usług innych lekarzy.
Nie polecam!

lek. Grzegorz Wodzyński

Proszę Pani /Pana ? / Nie jest Pani /Pan?/ moją pacjentką . Jakim prawem Pani pisze na lekarskim portalu ? Sprawdziłem dwukrotnie .Nie była Pani nigdy moją pacjentką ! Sprawdzili też przedstawiciele Znanego Lekarza . Ta pseudoopinia nie odnosi się do żadnej wizyty lekarskiej bo takowej nie było . To zwykły przykład szkodzenia publicznej osobie korzystając z chwilowej bezkarności . Wszystkim czytającym pozostawiam ten tekst do oceny . Prawdziwe pacjentki dobrze wiedzą że mogą liczyć u mnie na skuteczną pomoc i radę . Zwłaszcza w zakresie płodności ...


Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Odpowiedzi na pytania

228 odpowiedzi udzielonych przez lekarza na pytania pacjentów na ZnanyLekarz.pl

Czy bóle brzucha, nudności i wzdęcia oraz ból pleców to normalne w czasie dni plodnych? Mam tak od kilku miesięcy co miesiąc.

Niestety u niektórych pacjentek to typowe objawy okołoowulacyjne . Często pomaga lek antykoncepcyjny . Jeśli taka terapia nie wchodzi w grę / powody różne .../ pozostaja leki przeciwbólowe / nimesil , ibuprom .../ . Oczywiście rozpoznanie tylko po wizycie z badaniem lekarskim . Pozdrawiam !

lek. Grzegorz Wodzyński

Mam pytanie jak mozna w dość skuteczny sposób wyleczyć PCOS i obliczyć przy tym dni płodne

PCOS wyleczyć ?? to prawie niemożliwe . Dieta , ćwiczenia czasem dobre leki ... Pozdrawiam !

lek. Grzegorz Wodzyński

Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.

Najczęściej zadawane pytania