Grzegorz Owczarek

Nie zawsze wierzę w dobre opinie wystawiane lekarzom, jednak w przypadku dr Owczarka, jest to najprawdziwsza prawda. Poszłam na wizytę z polecenia mojej koleżanki, której mama leczyła się u doktora. Warto było przyjechać 160 km z Wrocławia do Gliwic. Nie spotkałam na swojej drodze tak rzeczowego i konkretnego lekarza. Wzbudził moją sympatię jako człowiek i pełne zaufanie jako profesjonalista. Oprócz świetnie zleconej radioterapii uważam że jest znakomitym psychologiem, po kilku rozmowach skutecznie uznysłowił mi, że nie należy na siłę doszukiwać się dolegliwości, które nie istnieją. Pomimo młodego wieku, doktor ma bardzo duże doświadczenie. Zawsze chętnie i rzeczowo odpowiada na wszystkie pytania. Mialam wielkie szczęście, że trafiłam do Niego w tak trudnym dla mnie okresie życia. Jestem bardzo wdzięczna za okazaną troskę i ludzkie podejście... To mało spotykane w dzisiejszej służbie zdrowia.

Wspanialy lekarz i cudowny czlowiek. Za kazdym razem jak z nim rozmawiam nie moge wyjsc z podziwu... mily,usmiechniety. Bardzo rzeczowe, profesjonalne i ludzkie podejście do pacjenta. Szybkie umówienie wizyty i zlecenie wszystkiech badań. Lekarz godny polecenia.

Super lekarz bardzo mi pomógł. Przesympatyczny i kompetentny fachowiec. Wszystko dokładnie wytłumaczy. Jego spokojne podejście do choroby dodaje wiary, że wszystko będzie dobrze. Przeprowadzone leczenie oraz zalecone badania przyniosły pożądany efekt. Cierpliwość i życzliwość w stosunku do pacjenta jest tym co wyróżnia Pana doktora. Polecam i dziękuję!!!

Miałam przyjemność poznać Dr Owczarka byłam u niego z moją mamą i uważam że jest świetnym fachowcem zresztą jak wszyscy w Instytucie Onkologii w Gliwicach, doktor konkretny miły sympatyczny,zero zastrzeżeń pozdrawiam:):):)

Jestem na TAK, rzeczowy, taktowny, sympatyczny i pomocny. Dziękuję za pomoc.
Panie doktorze tak trzymać. Pozdrawiam w imieniu własnym i mojej małżonki a Pana pacjentki.

Jestem pacjentka doktora od kilku lat. Zawsze pomocny i rzeczowy. Wyslal mnie na operacje na drugi koniec Polski, interesowal sie przebiegiem mojej choroby-dzwonil do szpitala a na koniec przeszlam naswietlania.Teraz jest wszystko w porzadku. Jestem bardzo zadowolona!

Jestem po operacji raka i byłam u Dr. na badaniu kontrolnym. Przystojny, miły i nic poza tym. Badanie pobieżne, zupełny brak zainteresowania tym, co mówię,poświęcił mi może 3-5 minut, czułam się, jak rzecz na przesuwającej się taśmie! Spodziewałam się przekazów na badania obrazowe, dostałam tylko rtg. płuc - za mało! Oszczędność szpitali nas zabija!