lek. Grażyna Mroczka

Od samego wejścia do gabinetu Pani doktor miała jakies"ale", po wykonaniu badan stwierdziła ze mam cos z jajnikami i prawdopodobnie problem z plodnoscia, na drugiej wizycie nie było tematu poprzedniej wizyty lecz tym razem coś nie tak z szyjka Macicy. Koleżanka załatwiła mi prywatna wizytę jeszcze dwóch innych gabinetach lekarskich- stwierdzono jedynie zapalenie pecherza. Nigdy przez żadnego lekarza tyle strachu i paniki się nie najadlam jak przez doktor Mroczka.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani doktor prowadziła moje dwie ciąże, była też przy obu porodach i jestem zadowolona z jej opieki. Jest profesjonalna i konkretna, ale potrafiła też pocieszyć jak coś było nie do końca dobrze, a obie moje ciąże miały raczej niespokojny przebieg. Faktycznie pani doktor jest trochę "panikarą" i często zleca badania lub wysyła do szpitala "na wyrost" tylko po to żeby chuchać na zimne. Ale dla mnie w tym zawodzie to raczej nie jest wada, bo uważam że lepiej dziesięć razy sprawdzić na darmo niż raz coś przeoczyć.

Mój pierwszy ginekolog, tak mnie zraziła że później przez 5 lat nie byłam u lekarza. Nie miła, nie delikatna, kazała mi przyjść na kontrolę po wszystkich pacjentach, po czym wydarła się na mnie że nie bylam zapisana. Czekałam na badania kilka godzin z pełnym pęcherzem bo jadła obiad, a na moje " nie wytrzymam dłużej" kazała mi " usikać trochę ". Po latach dowiedziałam się że leki które przepisała Pani doktor byly zdecydowanie za mocne , na koniec mogę tylko dodać że nie polecam szczególnie jeżeli to pierwsza wizyta w życiu.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Jeśli chodzi o panią doktor to można ją polecić, ale (bez urazy) tylko starszym kobietom. Dla młodych dziewczyn jest po prostu nie miła i każda wizyta przebiega tak, jakby pani doktor leczyła za karę. Niedawno urodziłam syna i chodziłam w ciąży właśnie do pani dr Mroczki... Przez całe 40 tygodni byłam faszerowana lekami i wiecznie było coś nie tak, jak nie ze mną, to z maleństwem.. Jak trafiałam do szpitala (a byłam co miesiąc, czasami nawet 2 razy w miesiącu, co się później okazało, że bez przyczyny i tylko nie potrzebnie przeżywałam stres i nerwy, co w moim stanie było niewskazane) to diagnozy pani doktor były wprost wyśmiewane przez innych lekarzy. Z każdej wizyty w gabinecie wychodziłam purpurowa ze złości. Ja rozumie, każdy może mieć zły dzień, ale to już jest do przesady, nigdy miła nie była, ale nie chciałam zmieniać lekarza i od nowa wszystko tłumaczyć, to w sumie na własną głupotę się tak męczyłam... Aż tu nagle w 8 miesiącu cudowne olśnienie :) a mianowicie pani doktor zawsze z uśmiechem i w dobrym humorze, zupełnie inna osoba, chętnie mi wszystko tłumaczyła, a nawet sama żartowała. Gdy przyjechałam do szpitala już na poród, to cały czas przy mnie była i mnie wspierała i dobrymi radami służyła. Przy porodzie również była obecna, co dodawało mi siły i pewności siebie- urodziłam zdrowego i ślicznego synka, ale swoje musiałam przejść, także trudno źle ją oceniać. Na pewno w swoim "fachu" jest dobra. Teraz nadal do niej chodzę, niestety oschłość powróciła i znów jest "niemiła", ale taką wizytę raz na jakiś czas każda z nas może znieść. Pozdrawiam

Ja byłam tylko raz u pani doktor. Jest niemiła i więcej się do niej nie wybiorę... Jeżeli chodzi o jej profesjonalizm to nie ma zastrzeżeń, ale lekarz nie może tak oschle przyjmować pacjenta!

ja chodze do niej od ponad 10 lat, tylko dlatego, ze to ponoc dobra specjalistka, tak slyszalam, ale kobieta mnie prawie na każdej wizycie wkurza, bo jestem dziewicą i ciagle narzeka, że musi badać inaczej, i ze moglabym sobie wreszcie chłopaka znalezc, raz mi nawet powiedziala, ze mam cos z glowa! nie wiem czemu ja jeszcze do niej chodze, chyba poszukam kogos innego..

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani doktor prowadziła moją ciąże i jestem z niej zadowolona w 100 %
Każda wizyta przebiegała w miłej atmosferze.
Chętnie i dokładnie odpowiadała na każde moje pytanie, a było ich na prawde wiele.
Uczestniczyła przy moim porodzie i dzięki niej urodziłam naturalnie !
Polecam każdej ciężarnej !

To był mój pierwszy lekarz i, jak dotąd, jestem zadowolona. trafiłam raz na tzw gorszy dzień Pani doktor, była dosyć niemiła, ale to był wyjątek. poza nim wszystkie wizyty uwazam za udane.

Ja polecam Pania dr. Zawsze jest mila i sympatyczna, badanie przebiega w porzadku, jest delikatna.
chodze do niej juz 8 lat i jak narazie jestem bardzo zadowolona.

Mnie też ciągle faszerowano tabsami. Nie mam dziecka a pani dr wypaliła mi nadżerkę. A słyszałam że nie wolno kobiecie wypalać nadżerki jeżeli nie ma dziecka. inni lekarze też byli w szoku....jak im mówiłam o tej sytuacji. cóż!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz