Franciszek Zawiślak

Witam,do doktora trafiłam w 2010 roku z wielkim bólem i odrętwiała nogą .Przepuklina na odcinku lędżwiąwym L4/L5 10 mm .Lekarze kierowali mnie na operację natychmiastową.Ból był okropny ,dwa miesiące leżenia i czekania aż ustapi.Dostałam namiary na lekarza ,który potwierdził ,że stan jest poważny ,ale żeby o operacji nie myśleć ,bo następstwa i konsekwancje mogą być o wiele poważniejsze.3 serie zastrzyków pomogły .Raz do roku ,profilaktycznie jeżdzę na zastrzyk ,który na chwilę obecną utrzymuje dobrze moja kondycję zdrowotną.Boję się ,że kiedyś to nie wystarczy .Na razie pocieszam sie tym ,że mogę pracować i wykonywać prawie wszystkie prace domowe ,ale trzeba być ostrożnym i mysleć o sobie cały czas.To czasami się zapomina ,ale jak na razie nie ma w Polsce niczego skuteczniejszego .Pozdrawiam wszystkich leczących się a szczególnie pacjentów pana Doktora -wspaniałego,otwartego i szczerego człowieka.Takich lekarzy nam potrzeba .Wdzięczna pacjentka z okolic Częstochowy

mam przepuklinę l 3/4 i l 5 ortopeda zafundował mi tabletki - nie pomogło , neurochirurg - tylko operacja , to byl koszmar , męczyłem sie z bólem 6 miesięcy ani siedziec chodzić koszmar, masaże basen, fizjoterapeuta chiropraktyk tez niewiele pomogło , jestem po drugim zastrzyku i jest poprawa o 70% wraca mi chęć do życia , zastrzyk 600 zł ale myślę ze warto jechac i czekac kilka godzin na przyjęcie

Ja jeżdżę do dr. Zawiślaka od 2009 roku,na początku przyjęłam 3 zastrzyki w kręgosłup w ciągu 2 tygodni,kolejny był po 6 tygodniach, w tej chwili wystarczy mi 1 zastrzyk w roku.Szczerze mówiąc wcześniej podawano mi wiele innych leków typu Ketonal ,rehabilitacja nie pomogła a nawet zaszkodziła .Polecam tę metodę leczenia przepuklin kręgosłupa ,na operację zawsze jest czas to powinna być ostateczność.Dzięki wielkie dla pana i syna również,pozdrawiam

Chcąc wyrazić moją opinie napisze jedno: kpina a nie terapia. Nie polecam. Przypadki w których to pomogło.. może i są, ale terapia pana doktora na pewno nie pomoże wszystkim, moją mame potrafił tylko uszkodzic, co skutkuje tym, ze juz nie potrafi życ bez środków przeciwbolowych a zdjęcia są gorsze niż przed wizytami u pana doktora. Radze chłodno podchodzic do sytuacji i nie dac się omotac. Cóż.. "mądry polak po szkodzie"...

Witam
Leczę się u dr. Zawiślaka już od 2005 r . Mam przepukinę na dysku na 5 mm. Na początku chroby po powstaniu przepukliny nie mogłem chodzić , stać dłużej jak 1 minutę i normalnie funkcjonować. Na początku zaaplikowano mi 30 zatrzyków wolterenu i innych środków przeciwbólowych - bez rezultatu ( dodam że przez to podkoczyło mi ciśnienie krwi i zostało osłabione serce co odczuwam do dzisiaj ) , odwiedziłem lokalnych masarzystów ( 60 zł za masarz 30 min ) i po 2-ch dałem sobie spokój bo stan się pogarszał. Następnie odwiedziłemm na 6 dni masarzystów w Opolu- Paluchów gdzie stoją tłumy ludzi , ale stan się nie poprawił, a raczej przez swoje zabiegi łamania kręgosłupa zniszczyli mi kręgosłup piersiowy w którym do dziś odczuwam bóle.Po tych wszystkich próbach z polecenia trafiłem do dr. Zawiślaka. Po 3-zastrzykach wróciłem do pracy jeszcze z bólem , ale dało się funkcjonować w ograniczonym zakresie , po 4 zastrzyku było w miarę normalnie , odczuwałem lekki ból ale nie musiałem zażywać środków przeciwbólowych . Póżniej co roku brałem 1 zastrzyk przez 4 lata dla podtrzymania zadowalającego stanu kręgosłupa . W tym czasie uprawiam rekreacyjnie narciarstwo , rzadko rower, jazda quadem. W tym roku po 3 letniej przerwie i lekkim pogoszeniu stanu wziołem 1 zastrzyk i obserwuję stan kręgosłupa. Jestem zadowolony z kontaktu z dr. Zawiślakiem i mnie na razie uratował na 7 lat od ryzykownej operacji - myślę że to bardzo dużo w wieku pomiędzy 45-52 lata . Pewnie metoda leczenia nie jest panaceum na wszystkie uszkodzenia kręgosłupa, ale jest prawie bezinwazyjna i nie niesie za sobą ryzyka jak przy operacjach kręgosłupa, więc przed podjęciem decyzji o operacji, która może się okazać ostatnią naszą operacją warto spróbować. Obiektywnie zadowolony pacjent.

Witam serdecznie wszystkich.
Sadze, ze Pan Doktor jest bardzo dobry i solidny w tym co robi, a wraz z nim jego syn. Do gabinetu Pana Doktora trafilam w ciezkim stanie. Bolal mnie kregoslup w odcinku ledzwiowym a od tego bol sparalizowal mi obie konczyny,w tym jedna noga nie moglam wcale ruszac. Okazalo sie ze mam 2 przepukliny i wypadajacy dysk. W nocy nie moglam spac, w dzien ani siedziec ani chodzic. Nic nie pomagalo. U Pana Doktora zostalam przywitana naprawde milo. Bol przeszedl mi dopiero po 5 zastrzyku. Teraz moge juz w miare normalnie funkcjonowac. To wszystko dzieki Panu Doktorowi i jego leczeniu. Z czego jestem naprawde bardzo wdzieczna i szczesliwa. A i czytajac tutaj opinie przerozne zreszta, stwierdzam ze cena za wizyte nie ma tu roli, wazne ze Doktor jest bardzo pomocny. Serdecznie pozdrawiam wszystkich tych, ktorzy to czytaja, ktorzy wybieraja sie do Pana Doktora oraz doswiadczyli tego co ja, wkoncu staneli na nogi , to naprawde daje wiare. A najbardziej pozdrawiam Pana Doktora. Violetta z Bielawy :)

Witam wszystkich którzy mieli zaszczyt odpwiedzic Pana doktora i tych ktorzy maja się zamaiar do niego wybrać. Moim zdaniem lekarz jest bardzao dobry w tym co robi. Jestem juz po 2 wizycie i 2 zastrzykach i ból jest znacznie mniejszy. Czeka mnie jeszcze jedna wizyta u Pana doktora, na ktorą wybiore się z wielka przyjemnością.
Polecam go wsztkim osobą którzy maja problem z kregosłupem, moze nie kazdemu pomoc ale napewno w jakimś stopniu pomorze. Naprawdę dla zdrowia warto poświecić wszystko!
Zadowolona pacjentka z okolic Częstochowy :)

Witam serdecznie również pana doktora , który twierdzi , że nie czyta ,lecz jakoś zna negatywy a o pozytywnych się nie wypowiada . Ja podsumuję pana następująco .Niech pan leczy przepukliny i wierzę , że w w wielu przypadkach pana metoda jest skuteczna lecz błagam pana niech pan nie wrzuca wszystkich do jednego kotła , że L4L5 L5S1 i nie robić rezonansu szkoda kasy (w przypadku gdy zapłaciłem za niego 450,- zł a pan za wizytę bierze 500,-) , a jak długo nie ma efektu to wiatry halny skoki ciśnienia .Po czwartej wizycie mój stan się pogorszył już na drugi dzień a po dwóch dniach przestałem chodzić , niedowład kończyn. Zrobiłem rezonans po dwóch tygodniach wypadnięte jądro dysku do kanału kręgowego , operacja , i opinia lekarzy -jakaś siła mechaniczna zadziałała na dysk którego kawałki wyjmowano z kanału ( może są przypadki w których nie należy wałkiem przestawiać kręgów ). Pan pacjentowi , który zapyta o tę opinię zamydli oczy powie , że to konkurencja lecz ja w trosce o innych proszę pana i pacjentów ,którzy zamierzają skorzystać z pana usług o dwie rzeczy : niech pan każe robić ludziom rezonans bo to jedyne miarodajne badanie niech pan odpowie pacjentowi czy wszystkie przypadki są uleczalne pana metodą , czy jeśli nie to jedynym sposobem jest wydanie u pana od dwóch do trzech tysięcy złotych bez poprawy stanu zdrowia czy może jednak już na początku wizyty są przepadki ,które na podstawie rezonansu można definitywnie kierować na operacje (tylko jak to zrobić gdy pan odwodzi od tego badania ). Ostatnia rzecz jeśli tytuł na drzwiach jest prawdziwy to proponował bym panu więcej skromności (mówienie jestem najlepszy w Polsce to lekko siara ) oraz w podstawowym stopniu zadbać o higienę i porządek w gabinecie , myślę , że wiele osób odniosło wrażenie , że są u weterynarza .Krzyżyk na drogę panie Zawiślak

witam i pozdrawiam wszystkich mających problemy z kręgosłupem, a skoro to czytacie to na pewno tak owe macie. nie cały rok temu mnie również dopadła ta straszna przypadłość. oczywiście diagnoza od profesora neurochirurga, kroić, wyznaczony termin zabiegu, ale nie pojechałem. w między czasie znajomi polecili mi dr Zawiślaka. po pierwszych zabiegach ("wałkowanie" + zastrzyk) niewielka bo niewielka ale poprawa była, chociażby doraźna która pozwalała w miarę z trochę mniejszym bólem wegetować do następnej wizyty. w sumie takich zastrzyków przyjąłem 8 szt. po dwóch ostatnich niestety nie nastąpiła już żadna poprawa. nie chcę tutaj negować metody doktora, bo sam widziałem i słyszałem pacjentów, którym bardzo pomógł. I chwała mu za to. Niestety w moim przypadku nie umie się przyznać że jego metoda się wyczerpała i doradzić inne leczenie. tylko ciągle to samo: "a bo to taka pogoda, bo akurat deszcze, albo halny ostatnio wieje i pod żadnym pozorem na operacje ani inne zabiegi, na pewno będzie lepiej". pierwszy raz byłem w lipcu, we wrześniu według obietnic miałem powoli wracać do sportu :/ a tu w dalszym ciągu ciężko normalnie żyć. Moim zdaniem warto spróbować, ale niestety nie każdemu pomoże w 100%.

5 lat temu przezylam traume.bol kregoslupa byl nie do opisania.mialam 2 przepukliny w dolnym odcinku kregoslupa.skierowana bylam na operacje.wtedy dowiedzialam sie o d.zawislaku od innego lekarza do ktorego mam calkowite zaufanie.dostalam od doktora 3 zastrzyki.bol calkowicie ustapil,urodzilam synka ktory ma dzis 3 latka.jestem dozgonnie wdzieczna doktorowi ktory uratowal mnie od kalectwa i kazdemu polecam.do dzis jezeli odczuwam jakis bol,dzwonie i zawsze jestem mile potraktowana i wysluchana.jest to madry,doswiadczony i cudowny czlowiek .duzo zdrowka panie doktorze.pozdrawim serdecznie.wiesia z kielc