dr n. med. Filip Pięta

Do Pana Filipa trafiliśmy z dwuletnimi bliźniakami po dłuższym okresie chorowania. Nawracające infekcje, kończące się antybiotykami i sterydami. Córka z wysiękowym zapaleniem ucha i stwierdzonym lekkim niedosłuchem oraz syn ciągle chrapiący, z przerośniętym migdałem i stwierdzonym niedosłuchem w większym stopniu. Po zaledwie 3 wizytach u Pana Doktora laryngolog stwierdził obkurczony migdał i prawidłowy słuch u obojga. Z całego serca polecam Pana Filipa. To doskonały specjalista, bardzo życzliwy człowiek, z podejściem do dzieci.

Do Pana Filipa trafiłem z polecenia. Byłem sceptycznie nastawiony, ponieważ od 7 lat chodziłem po różnych rehabilitantach, neurologach, ortopedach i przestałem wierzyć, że ktoś jest mi w stanie pomóc. U wszystkich byłem prywatnie i byli to świetni specjaliści (najbardziej znani, dobre opinie itd.), ale niestety nie potrafili pomóc w moim przypadku. Mój problem objawiał się różnymi bólami i promieniowaniem do ręki i nogi. Po pierwszej wizycie poczułem poprawę i dostałem odpowiednie ćwiczenia, zupełnie inne, bo wg Pana Filipa problem miał swoje źródło gdzie indziej. Po drugiej wizycie bóle, które miałem przez około 7 lat, minęły. Od tych wizyt minęły już 2 lata, ćwiczenia robię po dziś dzień i czuję się dobrze. Pan Filip pomógł mi również z zatokami, na które regularnie chorowałem. Pan Filip ma indywidualne i miłe podejście do pacjenta, każdemu poświęca odpowiednią ilość czasu oraz przede wszystkim ma ogromną wiedzę i powołanie. Szczerze polecam i dziękuję za wszystko.

Niestety musieliśmy zrezygnować z wizyt u Pana Filipa, ze względu na kilku godzinne opóźnienia. Dziecko niepełnosprawne nie rozumie, że musi czekać 3 godziny w poczekalni, co powoduje ogrom stresu zarówno dla niego jak i dla nas. Brak zrozumienia dla takich pacjentów jak nasz syn, brak poszanowania czasu, totalny brak organizacji. Ostatnia wizyta kosztowała nas ogrom stresu, a finalnie się nie odbyła, bo nie byliśmy, a szczególnie nasze dziecko już w stanie czekać kolejnej godziny. Jest to przykre, że zamiast pomocy otrzymuje się kolejną dawkę flustracji i stresu.

Kompetencje na 5! Skuteczność leczenia również. Dzieci przestały chorować, a jak już chorują to sobie radzą z infekcjami... Przy ciągłych przeziębieniach przez parę lat właściwie ciągiem to dla nas jako rodziny zmiana na plus o 180 stopni..!!! I z tym nie dyskutuj!
jednak to bycie poza czasem, ciągłe spóźnienia, cały dzień ustawiony pod jedną wizytę, która może się nie odbyć.... to naprawdę tylko dla wytrwałych.. a szkoda...

Klinika nie potrafi i nie rozumie jak efektywnie rezerwować wizyty, żenada. 3.5h godziny opoznienia - dają znać niedługo przed wizytą, cały dzień zmarnowany. Na koniec dr Pieta 'musi wyjść wczesniej' i do wizyty nie dochodzi. Wstyd, nie szanują czasu pacjenta, nie liczą się w ogóle z drugim człowiekiem. ciężko im też przychodzi pomyśleć, że nie wszyscy mieszkają w Krakowie i czasem jadą kilka godzin pociągiem, biorą urlop w pracy i to na marne. Przykre. Odradzam każdemu.

Brak szacunku dla pacjenta ! Byliśmy umówieni na wizytę z 3 tygodniowym niemowlakiem i co 30 min otrzymywaliśmy smsy z przychodni o kolejnych opóźnieniach (lacznie były to 3 godziny więc finalnie zrezygnowaliśmy z usługi). Koszt wizyty to 400 zł a podejście do pacjenta na najgorszym możliwym poziomie. Będziemy wszystkim odradzać wizyty w tym miejscu !

Byłam pod wrażeniem podczas moich pierwszych wizyt u Pana Filipa ( pomimo ze moja pierwsza wizyta była opóźniona 6 godzin) i mysle, ze duzo osobą pomogł swoja pracą . Jakkolwiek, te wieczne spóźnienia sa naprawdę niedopuszczalne; zero szacunku do drugiej osoby.
Wizyty u Pana Filipa nie należą do tanich wiec szanujmy się nawzajem, również zapach papierosów może być drażniący dla kogoś kto nie pali.

Wizyta u p Filipa:

Przyszedłem z przepukliną krążka (chociaż od p Filipa nie dostałem diagnozy). Brak zainteresowania rezonansem

Czas trwania: około 10min.

Na czym polegała? Trzymanie za piętę i zagłębienie pod kolanem. Potem podłożenie ręki pod kręgosłup. Potem obrót nogą i pociągnięcie za nogę.

Dowiedziałem się, że mam zaflegmiony organizm i żebym nie jadł nabiału 6 tygodni.

W jaki sposób zostało to stwierdzone? Trudno mi powiedzieć. Nie otrzymałem też żadnych wyjaśnień, na jakiej podstawie pan Filip tak stwierdził.

Wywiad praktycznie zerowy, pan Filip zapytał czym się zajmuje i gdzie mnie boli.

Oczekiwałbym, że podczas rehabilitacji/konsultacji z lekarzem nie będę wdychał zapachu dymu.

Koszt 400zł.

Totalnie nieposzanowanie pacjenta. Wizyta umówiona 3 miesiące wcześniej, potwierdzona dzień wcześniej, przybyłam na miejsce z zapasem czasowym ponieważ szanuję czas innych osób, zapisana jako pierwsza pacjentka, a panie z recepcji telefonicznie budzą Pana Filipa. Miało być opóźnienie 15 min, było o wiele dłuższe przez co sama zrezygnowałam poniewaz jak ma się takie podejście do drugiego człowieka to nie świadczy dobrze. Wskazano mi najbliższy wolny termin na godzinę 13 ale od razu zaznaczono że wizta odbędzie sie koło 17. Masakra. Nie polecam.

Totalny brak poszanowania pacjenta i jego czasu. Wizyta umówiona około 2-3 miesiące temu na 15. Telefon w dniu wizyty ok 13 o zmianie na 17. Potem kolejny telefon z info że zmiana na 16:30 i prośba, żebyśmy na tę godzinę już na pewno byli. Na miejscu czekanie do 18:30. Pan Filip w między czasie przyjął panią, która przyjechała po nas, mimo, że zostałam wcześniej zapewniona przez panie z recepcji, że wchodzimy jako następni. Zapewnienie ze strony pana Filipa, że to kolejne maksymalnie 20-30 minut. Minęło kolejnych 45. O tym, że pacjentem miało być dziecko (totalnie już zmęczone), nie wspomnę. Reasumując - łączne opóźnienie 3,5h, totalny brak szacunku dla drugiego człowieka, brak organizacji, jawne okłamywanie pacjenta. Bardzo się cieszę, że wyszłam stamtąd w końcu bez skorzystania z usługi fizjoterapeutycznej. W kontekście osteopatii, która jest całościowym podejściem do pacjenta, można tu mówić co najwyżej o całościowym ignorowaniu pacjenta.