Ewa Ordyńska

Pani doktor przemiła, konkretna i pomocna. Wytłumaczyła każdą moją wątpliwość. Jestem zadowolona z konsultacji. Dziękuję

Wizyta odbyła się w przyjaznej atmosferze. Pani doktor wszystko wyjaśniła i dobrała odpowiednie metody leczenia polecam

Bardzo kompetentna Pani. Wszystko dobrze wyjasnila, dala odpowiednie wskazowki oraz przepisala odpowiednie leki

Bardzo polecam Panią Doktor. Wszystko dokładnie wyjaśnione. Pełen profesjonalizm. Dziękuję serdecznie.

Goraco polecam Pania Doktor. Pełen profesjonalizm - i jak zwykle trafna diagnoza i zastosowanie odpowiedniego leczenia

Bardzo profesjonalne podejście do pacjenta, Pani doktor jest bardzo zaangażowana, wysłucha i wszystko dokładnie wytłumaczy. Serdecznie polecam.

Świetny kontakt, zaangażowanie, celne zalecenia i motywowanie pacjenta do sumiennego stosowania się do nich :)

Trafiłam do Pani Ewy z polecenia. Dzięki odpowiednio dobranej pielęgnacji udało się zaleczyć problem dłoni, który towarzyszył przez 2lata. Na wizytę była zarezerwowana odpowiednia ilość czasu i dostałam wyczerpujące odpowiedzi na wszystkie pytania.
Bardzo empatyczna lekarka z powołania, ogromnie polecam!

Lekarz jest bardzo uważny. Jasno wyjaśnia wszystko dotyczące leczenia. Polecam jako doświadczony specjalista.

W czerwcu poszłam do Pani doktor z czerwoną, swędzącą wysypką wokół ust i nosa. Nie uważam, że wiem lepiej niż lekarz, ale ponieważ bez sukcesu leczono mnie dawniej na azs i łzs, poddałam diagnozę w wątpliwość, co nie zostało dobrze odebrane. Pytania dotyczące mechanizmu działania lub życia z tymi chorobami Pani doktor wydawała się odbierać jak podważanie jej ekspertyzy. Pytałam, czy testy alergiczne mogłyby mi pomóc, jednak Pani Ewa mi je odradziła. Niestety diagnoza okazała się być błędna. Po rzuceniu sterydów (które faktycznie stosowałam za długo) i przeminięciu symptomów odstawienia, musiałam zrezygnować też ze wszystkiego od Pani doktor, ponieważ moja twarz była tak czerwona i spuchnięta, że rozważałam wizytę w szpitalu.
Po wizycie u innego specjalisty doradzono mi testy płatkowe, które pokazały, że jestem uczulona na wiele składników kosmetyków (niektóre znajdowały się w kremach od Pani Ordyńskiej). Po odstawieniu ich, wysypka minęła. Dziś moja skóra jest normalna bez leczenia na azs czy łzs. Wiem, że Pani doktor nie mogła wiedzieć na co jestem uczulona, lekarz nie jest wszechwiedzący, ale "Pewnie nie tylko o medycynie dużo Pani nie wie…" rzucone po moich pytaniach o, i tak błędną, diagnozę uważam po prostu za brak empatii wobec osoby chorej. Myślę, że Pani doktor dobrze zaleciła mi odejście od sterydów, ale nie jest to wiedza za którą trzeba zapłacić jak za prywatną wizytę.