mgr Edyta Pytlak

Wspólnie z narzeczoną zdecydowaliśmy się skorzystać z usług Pani Edyty w ramach terapii dla par, jesteśmy już po kilku spotkaniach. Pani Edyta potrafi doskonale słuchać, jest empatyczna, zadaje odpowiednie pytania pozwalające na wejście w dyskusje z partnerem jak i z samym sobą. Umiejętnie operuje ciszą dzięki czemu pacjent ma czas zostać sam na sam ze swoimi myślami, problemami i lękami. Jednocześnie czuć z jej strony wsparcie, zrozumienie i ciepło. Atmosfera w gabinecie jest przyjemna, spokojna i komfortowa. Wizyty zmuszają nas do refleksji pozwalają dostrzec źródło problemu i dają wskazówki jak sobie z nim poradzić. Motywują do pracy nad sobą oraz związkiem. Pani Edyta posiada ogromną wiedzę i bardzo duże doświadczenie. Dzięki Pani Edycie zrozumieliśmy, zauważyliśmy i wspólnie zmieniliśmy naprawdę dużo w naszym związku. Więc jeżeli zastanawiacie się nad psychologiem/seksuologiem lub terapią dla par to z całą pewnością w imieniu swoim oraz partnerki możemy polecić Panią Edytę Pytlak.

Bardzo nietypowe podejście z którym nie spotkałem się u innych terapeutów. Nieprofesjonalne wyrażanie subiektywny ch opinii, długie odstępy ciszy, jakbym to ja prowadził rozmowę i w sumie nic z tego i tak nie wynikało. Trochę jak rozmawianie z jakąś wyrozumiałą koleżanką, ale nic więcej.

mgr Edyta Pytlak

Widzę Panie Karolu, że kolejny terapeuta nie spełnił Pana oczekiwań... Jest Pan o tyle w trudnej sytuacji, że "wędrówka" w poszukiwaniu tego właściwego terapeuty może zastąpić Panu samą terapię. Pierwsze spotkania służą przede wszystkim zbudowaniu relacji (koniecznej w procesie terapeutycznym) i nie polegają na "prowadzeniu rozmowy" przez terapeutę, ale wspólnym dialogu. Cisza jest częścią dialogu, natomiast "zagadywanie" pacjenta powoduje brak przestrzeni dla skontaktowania się z myślami i emocjami... niezbędnymi w spotkaniu terapeutycznym.

Jestem zadowolony z wizyty otrzymałem to czego oczekiwałem.

Wizyta przebiegła w bardzo miłej atmosferze, Pani psycholog bardzo miła i empatyczna, uważnie słucha i wyjaśnia wszystkie wątpliwości. Szczerze polecam, od razu po wizycie poczułam wielką ulgę.

Od Pani Edyty bije ogromne ciepło i zrozumienie, przy tym pełen profesjonalizm i zaangażowanie. Duża wytrwałość w dokładnym zrozumieniu danej kwestii i pytania z różnych stron dzięki czemu wnioski są ostatecznie bardzo pomocne i otwierające oczy :)
Wychodząc ze spotkań nieraz odczuwam ulgę. Polecam.

Bardzo miła, fajna pani, słucha, analizuje
Godna polecenia!

Polecam Panią Edytę Pytlak. Empatyczna, zaangażowana i doświadczona. Zaproponowane zmiany powoli wdrażam w życie

Mi Pani psycholog akurat pomogła, ponieważ chciałam uzyskać odpowiedź na pytanie skąd u mnie bierze się konkretne zachowanie i w jakim kierunku mam iść dalej. Ja byłam na konsultacji seksuologicznej. Ale sporo było poza tym milczenia, którego moim zdaniem być nie powinno i można je było spożytkować na ważne pytania i poprowadzenie rozmowy. Ja otrzymałam pomoc której potrzebowałam, natomiast czy poszłabym do tej Pani jeszcze raz - raczej nie.

mgr Edyta Pytlak

Bardzo cieszę się Pani Joanno, że mogłam Pani pomóc. Żeby znaleźć właściwą odpowiedź, czasami trzeba chwili zamyślenia i skontaktowania się z sobą i ze swymi emocjami w ciszy. Aby znaleźć właściwe rozwiązanie czasami trzeba wielu godzin spędzonych w gabinecie, Pani natomiast uzyskała te właściwe (pomocne) odpowiedzi w ciągu zaledwie godziny. Serdecznie pozdrawiam ;-)

Bardzo polecam Panią Edytę. Pomogła mi bardzo w moim problemie. Pełen profesjonalizm i wiedza. Serdecznie polecam!

W związku z wizytą u mgr E. Pytlak terapeuty/ seksuologa nasunęły mi się następujące pytania:
1. Czy należy organizować wizytę tak, by nie spotkać poprzedniego/następnego pacjenta?
2. Czy należy używać twierdzeń, że za późno leczenie albo nie ma szans na poprawę?
3. Czy w przypadku pkt 2. terapeuta nie powinien odesłać do kolegi po fachu, który wie lepiej?
4. Czy w związku z pkt 2. słuszne jest pobieranie pełnej stawki za (skróconą) wizytę?
5. Czy seksuolog powinien wiedzieć, jaki jest status prawny wazektomii w Polsce?
6. Czy seksuolog powinien wiedzieć, że miliony mężczyzn mogą mieć zaburzenia wrażliwości członka z powodu operowanej stulejki lub obrzezania?
7. Czy w związku z pkt 6. seksuolog powinien uznać, że kłopoty z osiągnieciem orgazmu dotyczą nie tylko nałogowych onanistów?
8. Czy w związku z pkt 6. i 7. seksuolog powinien mieć rozeznanie w sprawie metod i środków farmakologicznych uwrażliwiających żołądź członka?
9. Czy terapeuta powinien wystawiać rachunki/faktury?

mgr Edyta Pytlak

Panie Sebastianie, czułam że ta wizyta nie była łatwa dla Pana, gdyż rokowanie dotyczące Pana dysfunkcji nie są najlepsze. Doskonale rozumiem Pana frustracje po spotkaniu, gdyż liczył Pan na szybki i pewny powrót do zdrowia (jakaś tabletka, maść), a nie zawsze jest takie rozwiązanie. W Pana przypadku potrzeba jest dużo samozaparcia i cierpliwości. Mam nadzieję, że gdy miną te trudne emocje do mojej osoby, weźmie Pan coś dla siebie z tej wizyty. Pozdrawiam serdecznie, Edyta Pytlak