Nie rezygnuj ze zdrowia
Wybierz konsultacje online, aby rozpocząć lub kontynuować leczenie bez wychodzenia z domu. Jeśli potrzebujesz, możesz również umówić wizytę w gabinecie.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Adres
Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?
Pokaż innych pediatrów w pobliżuCennik
Brak informacji o usługach i cenach
Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.
Moje doświadczenie
4 opinie pacjentów
Ogólna ocena
Sortuj opinie według
Paulina Korba
wspanialy lekarz pediatra ktory leczyl mnie jako dziecko a teraz leczy moje dzieci :-)
nie polecam
bardzo dobra lekarka mila,dokladna,super podejscie do dzieci,polecam mama jej stalych pacjentow
aniasmi
Cudowna Kobieta! Ma wspaniałe podejście do dzieci, widać od razu że to lekarz z powołania. Pediatra jakich mało. Ogromna wiedza i doświadczenie, cudownie opiekuje sie naszą córeczką. Nigdy sie jej nie spieszy jest dokładna i rzetelna. Dziękuje!
Ashida
Któregoś dnia w piątek po południu mój synek dostał gorączkę i skarżył się na ból brzucha. Ból brzucha (umiejscowiony nad pępkiem) zgodnie z informacjami które znalazłam w internecie mógł sugerować początek zapalenia wyrostka. Ponieważ ból zaczął promieniować w okolicy prawej pachwiny, w nocy wylądowałam na pogotowiu w szpitali im. Marciniaka. Lekarka zbadała synka i stwierdziła, że nie ma tu nic chirurgicznego. Odesłała nas. W sobotę w południe stan dziecka znowu się pogorszył. Pojechałam na izbę przyjęć do szpitala im. Korczaka. Na wstępie zostałam zrugana przez panią doktor, że śmiałam przyjść na izbę przyjęć a nie do dyżurującej przychodni. Powiedziałam, że jest gdybym wiedziała która przychodnia ma dyżur to pewnie bym się tam udała, a przyszłam do niej jako lekarza, żeby udzieliła mojemu dziecku pomocy (coraz większa gorączka i coraz większy ból brzucha). Stwierdziła, że nic nie widzi i że to może być zapalenie dróg moczowych. Wzięłam dziecko do domu, po drodze zrobiłam mu na cito badania moczu. Z wynikami pojechałam prywatnie do urologa, który po dokładnym badaniu dziecka stwierdził, że nie wie co to jest, ale w razie czego przepisał "uniwersalny" antybiotyk. W niedzielę było już trochę lepiej, ale i tak w poniedziałek postanowiłam pójść do przychodni do dr Irzyńskiej. Pani doktor mnie wysłuchała i powiedziała: "to jest angina". I rzeczywiście tak było. Mojego synka oglądało trzech lekarzy, ale żaden nie potrafił go zdiagnozować. Polecam tego lekarza wszystkim. Ma podejście do dziecki i przede wszystkim ogromne doświadczenie i wiedzę.
Jesteś tym lekarzem?
Edytuj lub przejmij profil