Skąd bierze się fenomen kolorowanek dla dorosłych?

Ekspert Julia Otto • 21 maja 2015 • Komentarze:

Ostatnio głośno jest na temat kolorowanek dla dorosłych. Okazuje się, że za tak duże zainteresowanie odpowiadają trzy magiczne słowa umieszczone w tytule i nadające nadzieję na lepsze życie: „antystresowe” oraz „terapia sztuką” – to z pewnością dobre marketingowe posunięcie. Od momentu zamieszczenia tego wyrażenia kolorowanki dla dorosłych sprzedają się jak ciepłe bułeczki. Największą furorę robią we Francji (wg. badań tam jest także największy odsetek osób korzystających z antydepresantów), Wielkiej Brytanii a także coraz głośniej o nich w Hiszpanii.

Psychologiczny punkt widzenia

Kolorowanie to prosty sposób, aby wyciszyć umysł i obniżyć napięcie – to dobra metoda wspierająca radzenie sobie ze stresem. Z całą pewnością nie zastąpi ona jednak psychoterapii czy spotkań konsultacyjnych z psychologiem. Chciałabym w tym miejscu wyrazić swoje zaniepokojenie, gdyż w wielu artykułach w Internecie pojawiają się treści stwierdzające, że kolorowanie wystarczy, aby pokonać stres w pojedynkę bez pomocy profesjonalisty. Autorzy sugerują nawet, aby zapomnieć o terapii, jodze, medytacji i innych formach radzenia sobie między innymi z napięciem. Takie stanowisko jest moim zdaniem dość niebezpieczne i w moim odczuciu nastawione jedynie na zbieranie zysków ze sprzedaży. W dzisiejszym szybko gnającym przed siebie świecie ludzie poszukują różnych form relaksu. Towarzyszy mi przy tym jednak wrażenie, że dość często poszukiwania te pozbawione są dojrzałej świadomości własnych potrzeb i pragnień – stąd też trochę „w ciemno”, jeśli taka jest moda i innym coś dobrze robi, to oznacza, że i mi to pomoże, ludzie zarażają się różnorakimi nowinkami, chociażby takimi kolorowankami.

Jednak kolorowanka dla dorosłych to nie jest nowość. Od dawien dawna praktykowano malowanie mandali – już wtedy wiadome było, że istnieją silne zależności między naszym stanem umysłu, duszy a sztuką.

Mark Robert Waldman (ekspert od spraw komunikacji) – mówi, że aktywna medytacja pomaga w skoncentrowaniu uwagi na prostych zadaniach, które wymagają od nas pewnej powtarzalności działań. Ten rodzaj koncentrowania się jest niczym innym jak sposobem odwracania naszej uwagi od negatywnych myśli, często natrętnych, trudnych emocji, które nas przytłaczają. Dzięki takiej czynności jak kolorowanie czy też jakiejkolwiek innej formie artystycznej ekspresji – tworzą się odpowiednie warunki do tego, by łatwiej wejść w stan spokoju i równowagi. Co ważne, ten rodzaj aktywności (dobieranie kolorów ale także powtarzalność ruchów, jakie wykonują dłonie podczas kolorowania) – sprawia, że nasz mózg, a raczej nasza świadomość koncentruje się na Tu i Teraz, przez co intruzywne myśli dotyczące przyszłości, czy też takie, które wypływają z naszych przeszłych doświadczeń są na ten moment blokowane. Praktykowanie jakiejkolwiek formy artystycznej kreacji ma wpływ na nasze lepsze samopoczucie.

Gloria Martinez Ayala tłumaczy, że podczas kolorowania aktywują się różne obszary mózgu w prawej i lewej półkuli. Kolorowanie wymaga od nas zarówno aktywności wykorzystującej umiejętności logicznego myślenia (dzięki czemu kolorujemy różnorakie formy, kształty) jak i kreatywności (mieszanie, dobieranie barw). Uruchamia ono odpowiednie obszary kory mózgowej odpowiedzialne za widzenie i motorykę (potrzebna koordynacja, by wykonywać małe, drobne i precyzyjne ruchy dłonią). Relaksacja będąca efektem kolorowania, obniża aktywność ciała migdałowatego – podstawowej struktury w naszym mózgu odpowiedzialnej za kontrolowanie, doświadczanie emocji. Innymi słowy, dzięki kolorowaniu (poprzez zmniejszenie aktywności ciała migdałowatego), zmniejsza się w głównej mierze niepokój np. płynący z tego, że czujemy się „zalani” różnymi emocjami i mamy trudność właściwie w odnalezieniu się w tym emocjonalnym chaosie. Można więc stwierdzić, że w tym sensie efektem kolorowania jest zmniejszenie napięcia, mniej dotkliwe przeżywanie trudnych emocji oraz swoiste „wyłączenie umysłu”. Co więcej, kolorowanie pobudza naszą wyobraźnię, kreatywność i przenosi nas trochę do świata naszego dzieciństwa, do czasu, kiedy większość z nas nie doświadczała aż tyle stresu. Już samo przywołanie sobie wyobrażenia bycia szczęśliwym czy wolnym od niepokoju niesie ze sobą efekt leczniczy. Wyobraźnia to potężne narzędzie każdego człowieka i często przynoszące pacjentom w psychoterapii poczucie ulgi czy „załatwienia” spraw mających swe źródło w przeszłości.

Wielu psychologów rekomenduje kolorowanie czy malowanie mandali jako technikę relaksacji. Pozwala ona na wejście w bardziej kreatywny i pobudzający nas do działania stan. Kolorowanie ponadto pozwala także na bliższe kontaktowanie się ze swoimi uczuciami, myślami, nastrojami. Pozwala na głębsze wsłuchanie się w siebie, wsłuchanie się w swoje inspiracje, potrzeby, pragnienia. Ponadto, jak wskazują badania Curry i Kassera (2005), kolorowanie jest niezwykle pomocną formą radzenia sobie z niepokojem, ale tylko wtedy, kiedy mamy do czynienia z wypełnianiem kolorem form mających pewną strukturę (kompleksowe formy geometryczne, wzory, szczegółowe ornamenty). Wytwarza się wtedy według badaczy stan podobny do tego, jaki osiąga się w medytacji – a co za tym idzie, obniża się wpływ intruzywnych, pełnych lęku myśli.

Jeśli chodzi o psychoterapię i arteterapię (terapia sztuką) to już Carl Gustaw Jung we wczesnych latach XX wieku wykorzystywał w swojej pracy z pacjentami mandale i techniki medytacyjne. Postrzegał mandalę jako okazję do znalezienia się w centrum swojej osobowości, dzięki „magicznej” mocy koła, w środku którego koncentruje się cała nasza energia psychiczna. Im dalej od centrum, tym bliżej tego, co zewnętrzne, fizyczne. Malowanie mandali ma na celu odzwierciedlenie aktualnego sposobu przeżywania, doświadczania Tu i Teraz. Jest ona bardzo indywidualna, osobista, można nawet powiedzieć, że intymna. I stąd właśnie bierze się jej funkcja terapeutyczna. Dzięki symbolicznej formie możliwym staje się wyrażenie wewnętrznych konfliktów.

Czym jest arteterapia?

Arteterapia (leczenie poprzez sztukę) rozumiana jest współcześnie jako działanie wspierające proces leczenia nawet w przypadku poważnych zaburzeń, w terapii indywidualnej, grupowej i rodzinnej. Pomaga w lepszym poznaniu siebie, rozwija osobowość i kreatywność. Jej początki datuje się na lata sześćdziesiąte XX wieku. Arteterapia stwarza niepowtarzalne warunki do tego, by poprzez wyjątkową dla siebie samego ekspresję uzewnętrznić najgłębsze i nierzadko ukryte emocje, czy to poprzez malowanie, rysowanie, słuchanie muzyki, taniec itp. Istotą jej terapeutycznego wpływu jest język uniwersalnych symboli, dzięki któremu człowiek ma możliwość skonfrontowania się z wewnętrznym światem swoich pragnień, potrzeb, lęków ale także odkrycie tego, co radosne, ciepłe, miłe, motywujące, kojące i przynoszące ulgę.

O autorze

Julia Otto – psycholog, terapeuta, Warszawa

Julia Otto – ZnanyLekarz.plKliknij i umów wizytę!

The post Skąd bierze się fenomen kolorowanek dla dorosłych? appeared first on Blog dla pacjentów.

Ekspert

Julia Otto psycholog, psychoterapeuta mgr

Umów wizytę Zobacz profil

Komentarze: (0)

Ekspert

Julia Otto

psycholog, psychoterapeuta mgr

Umów wizytę