„Ratunku – mam chore zatoki!”

Ekspert Magdalena Łapienis • 28 sierpnia 2017 • Komentarze:

Dlaczego chorujemy na „zatoki”?

Zatoki, jak każdy narząd układu oddechowego, może stać się naszym „najsłabszym organem” i dlatego też, może częściej chorować. Jedni pacjenci chorują na migdałki, inni na uszy, a jeszcze inni na zatoki.

Co można zrobić, aby nie chorować na „zatoki”?

Trzeba poznać, co jest tego przyczyną. Są przyczyny zewnętrzne (z naszego otoczenia) i wewnętrzne (z naszego organizmu).

Jakie czynniki z zewnątrz powodują częste zapalenie zatok?

Do najczęstszych zalicza się:

  • palenie papierosów (zarówno bierne jak i czynne)
  • przebywanie w klimatyzowanych pomieszczeniach
  • częsty kontakt z dużą grupą ludzi, gdzie nie mamy wpływu na to, aby wszyscy byli zawsze zdrowi
  • posiadanie dzieci w wieku przedszkolnym, to tzw. wiek częstych infekcji
  • nie stosowanie antybiotyków przy przedłużającej się infekcji ponad 2 tygodnie; walka ta znacznie osłabia nasz układ odporności
  • nieregularny tryb życia: mało snu, brak odpowiednio zbilansowanych posiłków, mało regularnego wysiłku fizycznego, sytuacje stresowe – to wszystko znacznie osłabia zarówno nasze ciało jak i ducha.

A jakie przyczyny wewnętrzne?

Czynniki wewnętrzne związane są z nieprawidłową budową zatok i przegrody nosa – po urazie lub wrodzoną nieprawidłowością, zmiany zapalne zatok (np. polipy) oraz guzy.

Co można zrobić, aby uniknąć problemu z „zatokami”?

Mamy tylko wpływ na czynniki zewnętrzne, dlatego warto poświęcić im uwagę.Należy rzucić palenie i zadbać, aby ludzie w naszym otoczeniu nie palili. Unikać przebywania w klimatyzowanych pomieszczeniach i sprawdzać regularnie klimatyzację, w miejscach gdzie nie możemy jej wyłączyć. Wymagać, aby osoby z którymi pracujemy nie kontaktowały się z nami w czasie swojej choroby. Możemy wpłynąć na siłę swojego organizmu, a tym samym na jego odporność, poprzez regularny sen, dietę  (warzywa, owoce, białko, picie około 3l wody dziennie) i regularne uprawianie sportu.. Ważne jest przygotowanie organizmu na kontakt z wirusami i bakteriami, poprzez stosowanie szczepionek.

A jeśli stosuje się pacjent do tych zaleceń i mimo wszystko chorują mu „zatoki”?

Wskazana jest wówczas wizyta u laryngologa. Może się okazać, po wykonaniu pełnej diagnostyki zatok, że nasza walka od początku była skazana na przegraną. Gdyż np. jedynym rozwiązaniem jest zabieg operacyjny, który tylko może przywrócić prawidłowe funkcjonowanie zatok.

To znaczy?

W czasie zabiegu wyprostowuje się przegrodę nosa, usuwa polipy, guzy, zmiany zapalne, poszerza zwężone lub zablokowane ujścia zatok….

Czyli w walce o zdrowe zatoki należy udać się do lekarza, aby niepotrzebnie denerowawać się na swoje chore zatoki, nie marnować pieniędzy na stosowanie suplementów diety, ani czasu, czekając, że kiedyś na pewno wyzdrowieją…?

Tak, jeśli wiemy, że zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy, aby nasze zatoki czuły się dobrze (a my wraz z nimi), warto się zgłosić do lekarza, który nam pomoże. To on oceni, czy nasza opieka była wystarczająca czy może coś zostało pominięte i czy należy już zastosować leczenie operacyjne czy można jeszcze poczekać. Ważne jest, aby był to lekarz, który specjalizuje się w leczeniu zatok, potrafi postawić dobrą diagnozę, a w sytuacji braku poprawy po lekach, oczywiście moc je zoperować.. Nie warto czekać długo z chorymi zatokami, bo im dłużej taki stan trwa, zmniejsza się nasza jakość życia i potem tym trudniejszy może być zabieg.

Czyli szkoda życia na martwienie się zatokami!

Oczywiście, życie jest zbyt krótkie, aby poświęcić zatokom wszystkie nasze chwile…..

Jak wygląda przygotowanie do zabiegu?

Przed zabiegiem odbywa się spotkanie organizacyjne z lekarzem, podczas którego pacjent otrzymuje wykaz badań krwi, które należy wykonać oraz kontakt telefoniczno/emailowy ze swoim anestezjologiem, który będzie pacjenta znieczulać i opiekować się nim po zabiegu. Każdy dostaje informacje o opatrunku rozpuszczalnym, nie usuwanym po zabiegu, który zakładany jest do zatok w miejsca operowane. Zabezpiecza on pacjenta przed ewentualnym krwawieniem z nosa.

Jak długo trwa regeneracja pacjenta i zatok?

Po zabiegu zostaje się tylko 5 godzin w szpitalu, potem pozostaje się w kontakcie telefonicznym z opiekującym się lekarzem. Do pracy można wrócić po kilku dniach-standardowo zalecany jest pobyt w domu do 5 dni. Należy przez 3 tygodnie unikać wysiłku fizycznego. Nie przyjmuje się leków p.bólowych po zabiegu, ponieważ zatoki nie bolą….

 

The post „Ratunku – mam chore zatoki!” appeared first on Blog dla pacjentów.

Ekspert

Magdalena Łapienis laryngolog, laryngolog dziecięcy dr n. med.

Umów wizytę Zobacz profil

Komentarze: (0)

Ekspert

Magdalena Łapienis

laryngolog, laryngolog dziecięcy dr n. med.

Umów wizytę