Jak sobie sprzyjać? – czyli słów kilka o zniekształceniach poznawczych

Ekspert Inez MayerPsychologia • 25 marca 2015 • Komentarze:

Dokucza Ci obniżony nastrój lub intensywne lękowe przeżywanie? Zwróć uwagę czy sposobem myślenia nie intensyfikujesz swojego dyskomfortu psychicznego. Unikanie tych podstawowych zniekształceń poznawczych będzie sprzyjało Twojemu zdrowiu.

„Jeśli nie odniosę sukcesu to jestem nieudacznikiem”- Próbując przyporządkować wszystko do kategorii absolutnych, będziesz nieustannie przybity, nigdy nie dostosujesz się do swoich nierealistycznych oczekiwań. Myśląc w kategoriach czarnych albo białych pozbawiasz się spostrzeżenia szerokiego wachlarza stanów pośrednich.

„Taki mój los. Żaden mężczyzna nie będzie chciał ze mną być.”- Ból odrzucenia zwykle związany jest z nadmiernym uogólnianiem. Fakt, że coś się raz przytrafiło nie znaczy, że będzie mnożyło się w nieskończoność. Z pewnością natomiast potęguje cierpienie i poczucie bezradności.

„Wszyscy ludzie są okrutni. Tylko czekają, żeby wykorzystać.”-  Zauważając tylko to co negatywne, pozwalasz, aby w Twojej świadomości pojawiały się jedynie czarne wizje. Będąc nieświadomy owego procesu filtrowania, możesz uznać, że to czarnowidztwo jest czymś całkowicie naturalnym, że wszystko jest nieprzychylne. Bądź więc na to uważny.

„To się nie liczy, to przypadek.” Taki sposób reagowania na pochwałę, komplement to częsty i niezwykle destrukcyjne sposób przekształcania przeżyć neutralnych czy pozytywnych w negatywne. Interpretując niekorzystne zdarzenia  jako potwierdzenie istniejącego już własnego negatywnego przekonania, pozytywne zaś podważając, prowadzisz do intensyfikacji przygnębienia, braku nadziei i niemożności docenienie tego co dobre.

„Ignoruje mnie, pewnie stracił do mnie sympatię, szacunek.” Przyjmowanie z góry założenia, że inni źle o Tobie myślą może skutkować wycofywaniem się z relacji lub nieuzasadnionym atakiem. Ten wzorzec myślenia oraz skutkujące nim zachowania, mogą zadziałać niczym samospełniające się proroctwo i utrudnić Twoje relacje z ważnymi osobami.

„Zaraz zemdleję, zaraz zemdleję…” skąd ta pewność skoro jeszcze nigdy Ci się to nie przytrafiło? Twoje wyobrażenie, że za chwilę stanie się coś złego, traktowanie tego jak fakt, mimo braku ewidentnych dowodów, sprzyja eskalacji lęku, jego napędowego pojawiania się. Może jednak być także elementem pętającym Cię depresją.

„O Boże, jak mogłem się tak pomylić. Masakra!” Przesadzone, wyolbrzymiona ocena pojawia się zwykle podczas przeglądania się swoim błędom i niedoskonałościom. Często towarzyszyć może temu nadmierne podkreślanie ich znaczenia, do groteskowo gigantycznych wręcz rozmiarów. W przypadku przeglądania się swoim sukcesom i mocnym stronom masz skłonność do bagatelizowania? Oba te zniekształcenia poznawcze są na usługach niezdrowych, głęboko zakorzenionych przekonań o Twojej małej wartości.

„Czuję się jak kretyn, jestem więc kretynem.” Przeżywane emocje nie mogą być brane za dowód. Odczucia są efektem Twoich myśli i przekonań, które ulegają zniekształceniom. Może się więc zdarzyć, że Twoje silne emocje będą efektem subiektywnej, nietrafnej interpretacji i nie powinny  stanowić dla Ciebie dowodu. Owe rozumowanie emocjonalne w znacznym stopniu może odpowiadać za Twoje stany  przygnębienia i niechęć do działania. Teraz już wiesz, jak ważne jest przeciwstawianie się mu.

 Wszystkie „Muszę…”, „Powinno się…”, „Trzeba…” sprawiają, że czujesz się przytłoczony jakąś koniecznością. Próbując wzbudzić w sobie motywację, paradoksalnie zmierzasz tym sposobem do zahamowania i nasilenia niepokoju. Gdy inni swoimi ludzkimi, nieperfekcyjnymi zachowaniami nie będą spełniali Twoich oczekiwań, będziesz prawdopodobnie przeżywał rozczarowanie. Zmiana swoich oczekiwań na zbliżone do rzeczywistości w znacznej mierze uchroni Cię przed frustrowaniem się zachowaniami innych.

W sytuacji dużego napięcia emocjonalnego myślisz  „Jestem historyczną.”? Najprawdopodobniej masz tendencje do krzywdzącego etykietowania, które polega na tworzeniu całkowicie błędnego obrazu siebie i innych, opartego jedynie na błędach. To autodestrukcyjne oraz irracjonalne upraszczanie nieuchronnie będzie Cię narażało na wrogość i złość.

„Jaś nie chce się uczyć. Jestem beznadziejna matką.” Nadmiarowe bezpodstawne branie na siebie odpowiedzialności za to co negatywne, nieuchronnie obciąży Cię niekiedy obezwładniającym  wręcz poczuciem winy. Zauważ, że Twój udział w tym jaki jest świat oraz inni ludzie, jest na tyle niewielki, że obciążanie się odpowiedzialnością za wszystko dookoła jest mało racjonalne. Nie ma także możliwości, abyś zawsze był powodem negatywnych zachowań ludzi. Być może są także inne, bardziej prawdopodobne przyczyny ich wyborów. Poszukaj ich, zweryfikuje swoje przekonania.

Opisane powyżej częste zniekształcenia poznawcze w znacznym stopniu odpowiadają na Twój sposób błędnego myślenia o sobie, innych ludziach i Twojej roli w świecie. Budują one dyskomfort psychiczny i utrudniają efektywne radzenie sobie z napięciami. Podane w cudzysłowie przykłady myśli są jedynie formą  pomocy, naprowadzania Cię na odpowiedni sposób rozumowania. Teraz już wiesz na jakie błędy myślowe dobrze jest zwracać uwagę w celu posiadania satysfakcjonującego życia i relacji z innymi. Wiesz czemu możesz próbować się przeciwstawić. Do dzieła więc!

O autorze

Inez Mayer – psycholog, terapeuta, WarszawaInez Mayer – ZnanyLekarz.plKliknij i umów wizytę!

The post Jak sobie sprzyjać? – czyli słów kilka o zniekształceniach poznawczych appeared first on Blog dla pacjentów.

Ekspert

Inez Mayer psycholog, psychoterapeuta mgr

Umów wizytę Zobacz profil

Komentarze: (0)