Nie taka dyskopatia straszna jak ją malują!

Ekspert Malwina JachowiczFizjoterapia • 23 grudnia 2013 • Komentarze:

Dyskopatia jest to przeciążenie, bądź uszkodzenie struktury pomiędzy kręgami kręgosłupa, a dokładniej tak zwanego dysku. Dysk składa się z jądra miażdżystego, w formie żelu, otoczonego ochronnym włóknistym pierścieniem. Dyski to amortyzatory dla poszczególnych kręgów, podczas ruchu kręgosłupa.

 

Pierścień jest zrośnięty z kręgiem powyżej i poniżej niego, a podczas ruchu kręgosłupa, jego ściany poddawane są rozciąganiu, bądź też ściskaniu – zależy od położenia. Dzięki temu że jest elastyczny, możemy wyginać nasz kręgosłup, bez strachu, że dysk nam wypadnie.

Uszkodzenie dysku następuje najczęściej wskutek nagłego urazu (gwałtownego zdarzenia, urazu w wypadku), bądź nakładających się mikro urazów (ból kręgosłupa pojawiał się kilkukrotnie).

Uszkodzony pierścień nie chroni już jądra miażdżystego przed „wylaniem” się poza kręgi kręgosłupa, więc wysuwające się jądro może spowodować ucisk na korzeń nerwu przechodzącego w pobliżu. Skutkuje to bólem promieniującym, często określanym jak prąd, poza obszar kręgosłupa. Z tym problemem powiązane są również schorzenia takie jak rwa kulszowa, rwa udowa, czy rwa ramienna.

  • Jak leczyć dyskopatię?

W związku z tym, że dyskopatia jest mechanicznym uszkodzeniem struktur kręgosłupa (przez uraz, ucisk, wysunięcie się fragmentu dysku), należy leczyć ją również mechanicznie.

Na początku należy określić stopień uszkodzenia pierścienia otaczającego jądro miażdżyste. Ważne jest to, czy jest możliwa poprawa objawów bólowych, bądź innych (t.j. pieczenie, mrowienie, drętwienie) oraz bardzo istotna jest centralizacja w/w objawów. Centralizacja to przesunięcie się danych objawów w kierunku do kręgosłupa – jak najdalej od kończyn (jeżeli objawy są tam odczuwane).

Metodą najbardziej odpowiednią w leczeniu tego schorzenia jest metoda McKenzie. Dzięki niej terapeuta dokładnie diagnozuje problem pacjenta i przeprowadza bardzo dokładny wywiad, który określa dolegliwości bólowe, ich zachowanie w ciągu doby, w ciągu ostatnich dni i tygodni. Dzięki wywiadowi fizjoterapeuta może określić podstawową diagnozę. Dodatkowo wykonuje określone testy ruchowe, potwierdzające diagnozę i pozwalające dobrać odpowiednie działania ruchowe, które zniwelują, bądź początkowo zmniejszą, dolegliwości pacjenta.

Metoda McKenzie to nie tylko czasowa terapia mająca na celu usunięcie schorzenia, to również edukacja ruchowa, która pozwala na zachowanie dobrego stanu zdrowia na wiele lat.

Wyedukowany i zabezpieczony pacjent ma ogromną szansę nie przeżyć danego problemu już nigdy, a dodatkowo może zabezpieczyć inne segmenty kręgosłupa przed uszkodzeniem, dzięki zasadom, które pozna na terapii.

  • Dla kogo jest ta metoda?

Osoby z mechanicznymi uszkodzeniami kręgosłupa tj. dyskopatia, rwa kulszowa, kręgozmyk, stenozy, bóle pleców, sztywności poranne, stany po urazach i wypadkach komunikacyjnych, stany po zabiegach operacyjnych na kręgosłupie, urazy kończyn.

Jeśli w ciągu dnia siedzisz, bądź stoisz przynajmniej przez 4-5 godzin, terapia ta będzie idealna dla Ciebie – nawet w formie samej edukacji i uświadomienia możliwego zabezpieczenia przed urazem.

O autorze

Malwina Jachowicz – fizjoterapeuta

Malwina Jachowicz

Kliknij i umów wizytę!

The post Nie taka dyskopatia straszna jak ją malują! appeared first on Blog dla pacjentów.

Komentarze: (0)