Beata Serbiak

Do Pani Doktor trafiłam zupełnie przypadkowo...Mój tato , prawie dziewięćdziesięcioletni mężczyzna chory na raka prostaty i cierpiący na potężne bóle zwyrodnieniowe nie był specjalnym entuzjastą pomysłu leczenia się w Poradni Leczenia Bólu:( Jakież było moje zdziwienie, kiedy okazało się,że lekarz może z pacjentem o takim numerze pesel rozmawiać "ludzkim głosem"....Pani Doktor , to znakomity specjalista, słuchający i pytający o wszystko lekarz, ale , co najważniejsze CUDOWNY CZŁOWIEK...C U D O W N Y!!!

Wspaniała , ciepła, życzliwa i cierpliwa i kompetentna.
Polecam wszystkim.
Zarówno w szpitalu jak i w przychodni prywatnej to jeden i ten sam Człowiek przez duże "C"

Lekarz z prawdziwego powołania! Pani doktor jest bardzo rzeczowa, kompetentna, szczera, słucha tego, co pacjent mówi, pamięta pacjenta i jego historię choroby (przynajmniej w przypadku mojej mamy tak jest). Nie "owija w bawełnę", gdy pacjent nie do końca zastosował się do zaleceń lub "leczył się w poczekalni" ;)
Ma bardzo ludzkie podejście do chorego na raka i jest po prostu człowiekiem. Pomaga oswoić raka i go zwalczyć!
Trafić w dobre ręce lekarza = trafić do dr Serbiak!

Miałam okazję kilka razy odwiedzić Panią Doktor z tatą chorym na raka w Poradni leczenia bólu w Koperniku. Dawno nie spotkałam się z tak ciepłym przyjęciem pacjenta, z taką wyrozumiałością i opiekuńczością. Pomimo tego, że mój tata już nie żyje od półtora roku, postanowiłam nie "odpuszczać" sobie napisania tego komentarza. To był jedyny lekarz, do którego chciał chodzić mój tato - nawet pomimo braku leków przeciwbólowych, wolał cierpieć niż pójść do innej pani doktor z tej poradni...
JA NAZYWAM TAKIE OSOBY "ODPOWIEDNIMI NA DANYM STANOWISKU".