Beata Przegalińska

Najgorszy stomatolog, jakiego w życiu spotkałam.

Pani doktor została w rozmowie telefonicznej poinformowana, że chodzi tylko o leczenie próchnicy w jednym zębie. A jednak zrobiła mi skan całej szczęki i krzyczała przez ponad godzinę wymachując rękami „ co tam się u Pani dzieje, tam ( w mojej jamie ustnej) nie ma przestrzeni, nie ma miejsca dla języka, pani się niedługo udusi!”. Trzykrotnie usiłowałam grzecznie przekierować jej uwagę na ząb, z którym do niej przyszłam. Nie dało się. Za każdym razem pani Przegalińska krzyczała „ tu jest ciśnienie! tu działają siły destrukcyjne!”.

Nie było możliwości nawiązania z nią normalnego, rzeczowego kontaktu. Na tomografię komputerową, którą ze sobą przyniosłam, nawet nie zerknęła. Zęba z próchnicą nie tknęła. Na szczęście nie dałam się wrobić w „ kompleksowe, holistyczne podejście i uzdrawianie”. Niestety, ta porada mnie kosztowała 500 zł.

Wszystkim odradzam, to naprawdę traumatyczne doświadczenie.

najgorszy jaki miałam. po informacji ze żyje w uk, pani dr rozeiercila mi polowe twarzy. usłyszałam ze moje dolne zeby są za nisko osadzone i potrzebuje je wszystkie podnieść ponieważ się ruszają. koszt: 2tys ogląd i kilka set od zęba. zaczęłam płakać. zadzwoniłam do swojej regularnej dentystki i poprosiłam o emargancy visit. zrobiono mi rentgen,i Pani dr nie widziała potrzeby podnoszenia ponieważ żaden z zębów się nie ruszał. poszłam do niezależnego specjalisty i okazało się podobnie.
mnóstwo straconych pieniędzy. absolutnie nie polecam