Beata Kosowicz

Porada bardzo pomocna, oczyszczająca, przy zachowaniu maksymalnej prywatności. Fantastycznie że zarówno Ty jak i inni pacjenci się nie widzicie przy wchodzeniu/wychodzeniu z gabinetu.

Czuję wyraźną poprawę zdrowia, najwazniejszy problem uleczony

Bardzo pomogła mi rozmowa z tą Panią. Ma Świetnie podejście . Jestem zaskoczony pozytywnym efektem terapii. Napewno skorzystam z jeszcze jednej sesji . Pozdrawiam .

Na pewno będę kontynuował. Kilka ciekawych uwag o których nie byłem swiadomy

Byłam u Pani Beaty w 2019 roku, miałam wtedy bardzo trudny okres życiowy i przebywałam w toksycznym związku, ale do dziś pamietam wszystko o czym rozmawialiśmy, niestety niektóre rzeczy uświadomiłam sobie dopiero po jakimś czasie, ale zdecydowanie terapia od p Beaty dała mi bardzo pozytywne zmiany w życiu. Polecam.

Pani Beata bardzo konkretnie podeszła do sprawy - widać profesjonalizm i duże doświadczenie :) Miłym zaskoczeniem było to, że po rozmowie sama uznała, że więcej pomocy mogę uzyskać od pana psycholog, niż od pani psycholog, więc nie naciąga na wizyty, jak to podobno czasem bywa wśród psychologów

Po latach wracam do swojej opinii, żeby ją wyedytować i, niestety, obniżyć. Poprzedni komentarz zostawiłem za wcześnie, zbyt pochopnie. O ile Pani Beata pomogła mi zebrać się z dołka, w który wpadłem po trudnej sytuacji życiowej, mam wrażenie, że po kilku sesjach chciała po prostu pozbyć się mnie z gabinetu, bo nie mogła poradzić sobie z problemem, który przedstawiałem. Poprzez "poradzić sobie" mam oczywiście na myśli stronę profesjonalną - sprawiała wrażenia dziecka we mgle, ciągle zadając pytania w rodzaju "a jak pan myśli?", które podsumowywałem jednym krótkim "nie wiem", na co słyszałem tylko "no wie pan przecież, niech pan powie". No cóż, nie wiedziałem wtedy, dziś widzę, że nie miałem szans wiedzieć. Potrzebowałem pomocy, której nie dostałem. Najgorsze jest, że niektóre wyrażane z pełną pewnością opinie pani Beaty, wprowadzane były jako fakty, o co zupełnie nie prosiłem, bo nikt nie prosi o negowanie jego odczuć czy uczuć. Gdybym ich posłuchał, byłbym dziś w bardzo złym miejscu.

Beata Kosowicz

Ze względu na poufność danych osobowych nie mam dostępu kto pisze opinie. Z Pana wypowiedzi rozumiem, ze w trakcie procesu, w trakcie którego jak Pan pisze wyszed Pan z dołka coś się podziało. Dobrze o tym porozmawiać bo zwykle wtedy zaczynaja wychodzić różne mechanizmy. Czy ze mna czy z innym terapeuta. Duzo dobrego :)

Byłam na pierwszej wizycie ponad rok temu, po której po dziś dzień czułam się zniechęcona do terapii w obawie że kolejny razem zostanę potraktowana w podobny sposób jak w tym gabinecie. P. Beata nie tylko nie wykazała się empatią w momencie krytycznym dla mnie, ale jeszcze robiła sugestię co do tego skąd taka młoda i ładna kobieta może mieć jakieś problemy. Na pierwszej wizycie usłyszałam o sobie więcej nieuzasadnionych sugestii niż potrafiłam sama o sobie opowiedzieć, a więc nie próbowała Pani nawet mnie usłyszeć, miałam wrażenie, że jestem w tym gabinecie niechcianą klientką. Naprawdę długo przed tym szukałam osoby, której mogłabym zaufać i wybrałam P. Beatę, natomiast po wizycie jestem bardzo zaskoczona skąd ma Pani tyle opinii pozytywnych.
Dodatkowo całkowity brak komunikacji co do tego, jak znależć i trafić do gabinetu. Będąc już w budynku musiałam szukać na piechotę na którym piętrze znajduje się gabinet (wysokie piętro).
Same negatywne doświadczenia i brak profesjonalizmu.

Beata Kosowicz

Ze względu na poufność danych osobowych nie jestem w stanie odnaleźć kto konkretnie był na wizycie i jaki był jej przebieg. Ale jesli od ponad roku jest w Pani nadal tyle emocji to dobrze byłoby o tym porozmawiać albo ze mna albo z innym terapeuta. Coś istotnego widocznie zostało dotknięte. Samych dobrych chwil :)

Bardzo dobra i miła Pani psycholog, z chęcią będę kontynuowała terapię

Bardzo polecam panią doktor. Po pierwszej wizycie jestem bardzo zadowolona i napewno będę kontynuować leczenie.