Lek. Bartosz Grabowski

Very professional and kind doctor. He listens the patient and gives great advises and solutions to the issues. Creates very trustful and comfortable atmosphere.I definetly recommend him.

Niesamowity człowiek i cudowny lekarz, ktory swoim podejściem do pacjentki powoduje że wizyta przebiega w przyjacielskiej atomosferze,Pan doktor zawsze wyczerpujaco odpowiedział na każde pytanie i spowodował że cała ciąża jak i poród to był magiczny czas.
Bardzo dziękuję!

Pan Bartosz jest bardzo profesjonalny ale przy tym wprowadza luźną i przyjemna atmosferę. Zawsze wszystko dokładnie tłumaczy i upewnia się ze wszystko jest zrozumiałe.

Wspaniały lekarz! Profesjonalne podejście do pacjentki. Zawsze odpowiada na wszystkie pytania i wątpliwości. Ma się wrażenie że przeżywa z pacjentką każdą nowinkę o przyszłym maleństwie. Polecam

Lekarz delikatnie przeprowadził badania, odpowiedział na wszystkie pytania oraz pokierował, co robić dalej, jakie kolejne badania wykonać. Poświęcił mi dużo czasu. Jest uśmiechniętym profesjonalistą, który nie pogania pacjenta i wprowadza przyjemną atmosferę.

Bardzo profesjonalnie podejście. Lekarz zebrał szczegółowy wywiad, nie zbywał mnie w trakcie rozmowy, a dokładnie wysłuchał, doradził, dał zalecenia. Zrobił dokładne badania i szczegółowo odpowiedział na każde pytanie.

Pan Bartosz jest fantastycznym lekarzem! Przyjmował mój pierwszy porod. Bardzo mi pomagał podczas porodu tłumaczeniem jak oddychać- szkoła rodzenia w pigułce :)
Jest to osoba kompetentna z super podejściem do kobiet w ciąży. Bardzo się ciesze, ze to akurat dr Grabowski przyjął mój poród- a jestem dość ciężkim przypadkiem. Mam tez nadzieje ze trafie na doktora przy drugim porodzie bo znacznie mi go ułatwił. No i ma super poczucie humoru - to tez jest ważne bo rozładowanie atmosfery podczas porodu mi się przydało akurat :)
Baaaaardzo dziekuje za tyle uwagi, która poświecił mi doktor przy najważniejszym wydarzeniem w moim życiu. Polecam wszystkim ! Mam nadzieje, ze do zobaczenia.

Świetny lekarz o profesjonalnym i serdecznym podejściu do swoich pacjentek. Prowadził moją całą ciążę i tylko dzięki Niemu mimo komplikacji udało mi się urodzić w wyznaczonym terminie. Pan Doktor bardzo dba o swoje pacjentki, zawsze cierpliwie i wyczerpująco odpowiada na każde pytanie oraz bierze pod uwagę każdą wątpliwość czy komplikację. Na każdej wizycie powtarzał,że gdyby coś się działo, to w każdej chwili mogę dzwonić. Widać,że zależy mu na swoich pacjentach i stara się,aby były pod jak najlepszą opieką.
Gdy w przychodni nie zrobili mi ktg, przyjął mnie w szpitalu w innym terminie. A kiedy dowiedział się, że leżę na sali porodowej (był wtedy w pracy w szpitalu), to przyszedł zapytać,jak się czuję, a później sam osobiście odebrał mój poród i po dwóch dniach przyszedł odwiedzić mnie i córeczkę na położnictwie.
Bardzo jestem zadowolona z opieki,jaką podczas ciąży i w trakcie porodu zapewnił mi dr Grabowski.
Nie chciałabym,aby drugą ciążę prowadził jakikolwiek inny lekarz.

Wspaniały lekarz z powołania. Ciężko ująć w słowach jak bardzo jestem mu wdzięczna za opiekę i prowadzenie mojej pierwszej ciąży. Lekarz który wysłucha i wszystko dokładnie wytłumaczy. Zawsze można na niego liczyć. Szczerze polecam! ND

Zmieniłam lekarza prowadzacego na poczatku ciąży gdyż nie byłam zadowolona z wczesniejszego na dr Grabowkiego. Chodziłam do niego na NFZ w przychodni w Pucku. Poleciła mi moja siostra i nie żałowałam tej decyzji ani chwili. W przeciwienstwie do wcześniejszego lekarza dr Grabowski przeprowadził ze mną wywiad od razu wszystko wytłumaczył, chetnie odpowiasał na moje pytania. Samo podejscie lekarza, jego serdeczność, poczucie humoru, miałam do niego pełne zaufanie. Zawsze wspierał, pytał o samopoczucie. Już blisko rozwiazania jak coś go niepokoiło umawiał mnie na za tydzień. Szkoda jedynie że jak rodziłam był na urlopie. Napisałam dr smsa o szczęśliwym porodzie to pogratulował i mówił, szkoda że nie mogł nas odwiedzić. Miałam też dr numer prtwatny w razie potrzeby mogłam pisać, zdążyło mi się napisać to dr Grabowski z troską oddzwonił,udzielił rady i uspokoił. Nie miał też problemymu z obecnością mojego męża na USG, jak mój mąż zadawał pytania to też odpowiadał na wszystkie i tłumaczył w razie potrzeby. Nawet nazwali razem z moim mężem moją córeczkę wtedy jeszcze Turkiem, bo dzidziuś siedział po turecku, ukrywając swoją płeć. Były smiechy, hihy i tak nazwali dzidziusia Turliem, oczywiście żartobliwie. Jak miałabym być w drugiej ciąży to prowadził by ją tylko dr Bartosz Grabowski. Pozdrawiamy Pana dr Joanna, Seweryn i malutka Sara.