Barbara Stopkowicz-Mejer

Byłam badana przez dr Mejer /w ramach badań okresowych/ słuchawkami zawieszonymi we włosach a nie w uszach.
Osłuchiwanie odbyło się błyskawicznie. Tylko nie wiem czy to była kpina ze mnie czy z płatnika /mój pracodawca/

Byłam u Pani doktor dwa razy. Za pierwszym razem potrzebowałam zaświadczenia na studia - badania ograniczyły się do opowieści Pani dr na temat czyjejśtam córki, która chodziła do tego samego liceum. Zaświadczenie było pokreślone, bo lekarka pomyliła nazwisko. Później byłam na okresowych "badaniach" do pracy - zaczęły się i skończyły na pytaniu czy nie mam grzybicy. Tamtym razem to Pani doktor źle adres wpisała.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Ta pani powinna zakończyć swoją praktykę dobrych kilka lat temu. Każde zaświadczenie lekarskie od pani Mejer jest pokreślone, pobazgrane bez żadnych parafek. Cała wizyta skupia się na wypisywaniu zaświadczenia i wypytywaniu o zakład pracy a nie wywiad lekarski czy choćby badanie. Pani doktor nie zdąży dobrze przyłożyć słuchawki do piersi a już ją przesuwa w inne miejsce nie osłuchując dobrze pacjenta, nie wspominając o innych podstawowych badaniach, np. zmierzenie ciśnienia.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz