dr n. med. Artur Gralec

Bardzo polecam pana Artura - przemiły lekarz, skarbnica doświadczenia oraz fajna niestresująca atmosfera.

Polecam z całego serca. Przesympatyczny lekarz,niesamowity człowiek, poświęca pacjentowi maksimum uwagi. Wizyty bezstresowe w miłej atmosferze. Dużo możnaby pisać, po prostu wybitny specjalista z powołania z ogromną wiedzą i doświadczeniem. POLECAM, POLECAM, POLECAM!!!

w trakcie zabiegu mamotomi oglądając mój guz piersi skomentował go że "jakiś płaski" i potwierdził że go widzi, po czym napisał na kartce, że guza nie uwidocznił i odesłał mnie z guzem ponownie do lekarza kierującego. Ma w nosie zdrowie i zycie pacjenta.

dr n. med. Artur Gralec

Szanowna Pani , pamiętam doskonale naszą rozmowę.Tłumaczyłem Pani że jako chirurg specjalista chorób piersi decyduję o wykonaniu inwazyjnej procedury biopsji mammotomicznej po bezpośrednim wykonaniu przeze mnie USG przed zabiegiem. Odstąpienie od procedury BMU jest przejawem troski o pacjenta , bo tak jak na skórze zostaje blizna,tak w piersi po tym zabiegu wprowadzenia igły o śr prawie 5 mm są widoczne póżniej zmiany włókniste i bliznowate , co może budzić różne niepotrzebne wątpliwości w kolejnych badaniach.Pozdrawiam Artur Gralec

Bardzo dobry lekarz, polecam.
Ślady po operacyjne, niemalże niewidoczne.
wszystko sprawnie
i bezbolesnie.

Uważam, że Pan Artur Gralec jest świetnym lekarzem. Konkretny, rzeczowy, stanowczy, sumienny i dokładny. Spokojny i opanowany. Ma wiele szacunku i cierpliwości dla pacjentów. Wysłucha, wyjaśni co trzeba, odpowie na każde pytanie. Miły i uprzejmy, z poczuciem humoru.
Znakomity chirurg. Dzięki Niemu mam nadal obie piersi. Na izbie przyjęć inny lekarz poinformował mnie, że będę miała amputację piersi. Na szczęście do tego nie doszło. Pan Doktor Gralec przeprowadził operację oszczędzającą. Jestem Mu za to bardzo wdzięczna. Od operacji minęły trzy miesiące. Nie było żadnych komplikacji. Rana ładnie się zagoiła.
Jestem pełna podziwu i uznania dla Pana Doktora Gralca. Mam do Niego duże zaufanie. To naprawdę wspaniały lekarz.
Grażyna

DO ROZCZAROWANEJ!!!!! Droga Pani, nie sądzę żeby trafiła Pani na zły humor Doktora Gralca tylko zwyczajnie nie zadała Pani sobie trudu żeby zorientować się w zasadach jakie panują na oddziale chorób piersi. Pacjentki są operowane przez lekarza, który niekoniecznie opiekuje się salą na której chora leży. Lekarz operuje kilka pacjentek dziennie, a pacjentki te leżą na różnych salach, ma również dyżury w poradniach, robi biopsję i ma wiele innych obowiązków. Sądzi Pani, że jest w stanie zapamiętać, na której sali leżą pacjentki które operował? Natomiast pacjentka ma prawo iść pod gabinet lekarski i porozmawiać z lekarzem. Gwarantuję, że gdyby sama zainteresowała się Pani swoją sytuacją Doktor Gralec nie odmówiłby Pani rozmowy. Byłam pacjentką tego oddziału czterokrotnie i już za pierwszym razem następnego dnia po operacji odszukałam dr Gralca i zadałam mnóstwo pytań. Uzyskałam odpowiedzi i byłam spokojniejsza. Dr Gralec jest lekarzem z powołania i jest miłym człowiekiem a Pani komentarz jest mocno krzywdzący. Najłatwiej oczernić kogoś zamiast spojrzeć krytycznie na siebie. Idąc do szpitala trzeba pamiętać, że pacjentów jest wielu a lekarzy stosunkowo dużo mniej i że nie jesteśmy księżniczkami a lekarze to nie nasza służba, która ma przy nas biegać. W przyszłości proponuję trochę samemu zainteresować się swoimi sprawami to nie będzie Pani tak rozczarowana. Pozdrawiam i życzę zdrowia!

Do rozczarowanej! Droga Pani, nie sądzę żeby trafiła Pani na zły humor Doktora Gralca tylko zwyczajnie nie zadała Pani sobie trudu żeby zorientować się w zasadach jakie panują na oddziale chorób piersi. Pacjentki są operowane przez lekarza, który niekoniecznie opiekuje się salą na której chora leży. Lekarz operuje kilka pacjentek dziennie, które leżą na różnych salach, ma również dyżury w poradniach, robi biopsję i ma wiele innych obowiązków. Sądzi Pani, że jest w stanie zapamiętać, na której sali leżą pacjentki które operował? Natomiast pacjentka ma prawo iść pod gabinet lekarski i porozmawiać z lekarzem. Gwarantuję, że gdyby sama zainteresowała sie Pani swoją sytuacją Doktor Gralec nie odmówiłby Pani rozmowy. Byłam pacjentką tego oddziału niestety czterokrotnie i już za pierwszym razem nastepnęgo dnia po operacji odszukałam dr Gralca i zadałam mnóstwo pytań. Uzyskałam odpowiedzi i byłam spokojniejsza. Dr Gralec jest lekarzem z powołania i jest miłym człowiekiem a Pani komentarz jest mocno krzywdzący. Najłatwiej oczernić kogoś zamiast spojrzeć krytycznie na siebie. Idą do szpitala trzeba pamietać, ze pacjentów jest wielu a lekarzy stosunkowo dużo mniej i że nie jesteśmy księżniczkami a lekarze to nie nasza służba, która ma przy nas biegać. W przyszłości proponuję trochę samemu zainteresować sie swoimi sprawami to nie bedzie Pani tak rozczarowana. Pozdrawiam i życzę zdrowia!

Witam-ja również byłam operowana przez dr.Gralca-przed operacją przyszedł się przedstawić i poinformować mnie ,że to on będzie mnie operować.Niestety tyle go widziałam- tego dnia było 6 zabiegów i wszystkie kobiety przez niego operowane nie uzyskały żadnej informacji na temat swojego stanu zdrowia.Obchód trwał może minutkę-(brak wiadomości) i tak przez 6 dni.Człowiek umiera ze strachu-a lekarz totalnie OLEWA swojego pacjęta-no ale cóż może my akurat nie trafiłyśmy na dobry humor P. GRALCA !!!!!!!
Ale za to wielki ukłon w stronę pań-pielęgniarek, które się nami opiekowały.

znam tego lejkarza od osmiu lat operował moja kolezanke ktora umierała nikt nie dawal jej nadzieji ten lekarz podjał sie operacji kobieta zyje do dzis i bardzo dobrze sie czuje zyje co najwazniejsze TO NIE TYLKO DOBRY LEKARZ TO TEZ CZŁOWIEK DLA KTOREGO LICZY SIE ZYCIE LUDZKIE
A NAJWAZNIEJSZE JEST ZE JEST BARDZO DOBRYM FACHOFCEM.

Świetny specjalista. Lekarz z powołania, profesjonalista w każdym przypadku. Oby więcej takich chirurgów (i nie tylko).