Arnold Młyniec

Oceniam Doktora jako pacjentka a zarazem pracownik Służby zdrowia. Lekarz z powołania- tak myślę po pierwszej wizycie. Człowiek ciepły, empatyczny, rzeczowy i konkretny, chcący pomóc w myśl przysięgi Hipokratesa. Jestem mile zaskoczona i wdzięczna Doktorowi.

Dziękuję za wszystko, a szczególnie za empatie, za wzorowo i bez powikłań przeprowadzoną operacje i leczenie u najbliższej mi osoby.
Dziękuję za cierpliwość w odpowiadaniu na pytania dotyczące sposobu leczenia, przebiegu operacji, za czas poświęcony pacjentowi w tej trudnej i ciężkiej chwili. Pozwolił Doktor oswoić nowotwór.
Każdemu polecam kontakt i leczenie u Doktora.

Bardzo dobry specjalista. Miły, konkretny, rzeczowy. Szybka i trafna diagnoza ze strony lekarza. Przed zabiegiem i po zabiegu pełna kontrola nad pacjentem. Zabieg przeprowadzony dobrze bez powikłań. A do tego osobowość, która jest w stanie uspokoić pacjenta.

zgadzam się z przedmówcami. Lekarz super (wcale nie taki młody- ma około 40 lat). Jestem po pobycie w szpitalu. Byłem przyjety przez Doktora i operowany. Wszystko jest i było w jaknajlepszym porządku. Goraco polecam. Jest tylko jedno ale, poza szpitalem doktor nigdzie nie przyjmuje :( szkoda

Sprawnie, szybko i skutecznie przeprowadzony zabieg, bez powikłań i innych tego typu zdarzeń. A do tego miły i uprzejmy. Polecam!

Bardzo dobry lekarza
Przyjechał do mnie gdy był na Pogotowiu
Bardzo miły fachowy

Świetny specjalista i przemiły człowiek. Spotkałam się z nim trzy razy, gdy przyjechał do mnie z Pogotowiem Ratunkowym - celna diagnoza, dobre leczenie.
Drugi raz na badaniu USG. Na usg lekarz wszystko dokładnie tłumaczy, pokazuje, wyjaśnia.Trzeci raz, gdy operował mojego tatę - prawidłowo wykonany zabieg, po którym rana goiła się świetnie i nie ma praktycznie blizny. Każde spotkanie miłe, sympatyczne i bardzo profesjonalne. Zaangażowany w swoich pacjentów. Polecam wszystkim!!!

witam,
nie wiem dlaczego moja opinia zniknęłą z tego profilu, ale mimo wszystko pisze ponownie. Lekarz jest wspaniały rozpoznał chorobę, której nikt inny nie mógł zdiagnozować. Dodatkowo wybitnie oddany pacjentom. Wszystkim życzę takiego lekarza.