dr n. med. Arkadiusz Jastrzębski

Niedawno urodzilam drugie dziecko.Cala ciaze prowadzil mi Dr Jastrzebski.Ni moge powiedziec na niego zlego slowa.Na kazdej wizycie mialam robione szczegolowe badania.Bardzo sympatyczny,cieply i delikatny lekarz.Mam porownanie bo chodzilam wczesniej do innych lekarzy i nie zyskali oni mojej sympati.Mialam ta przyjemnosc,ze rodzilam w szpitalu razem z nim, byl dla mnie wsparciem w tej trudnej chwili.Wczesniejsza ciaze poronilam i dziekuje Bogu ze trafilam wtedy do niego,objal mnie opieka rowniez w szpitalu. Dzieki niemu kolejna ciaza zakonczyla sie urodzeniem zdrowej coreczki.
Bardzo jestem mu wdzieczna ze te ostatnie 9 m-cy i rowniez wczesniejsze wizyty.Szczerze polecam tego lekarza,poniewaz jest wspanialym czlowiekiem i bardzo dobrym specjalista.Jesli Pan czyta te komentarze to dziekuje Panu z calych sil.

termin porodu miałam na 22 lipca2010 wg. pana Jastrzębskiego. byłam pełna obaw.... dr. Jastrzębski powiedział że będe miała CÓRECZKĘ! faktycznie urodziłam 22 lipca mam zdrowa córeczkę! zawszę mogłam zadzwonić do doktora na komórkę w razie pytań... co miesiąc uspokajał mnie na wizycie że jest wszystko ok i było:) a gdy wylądowałam w szpitalu bo mała chciała wyjść szybciej co okazało się fałszywym alarmem wystarczył jeden telefon do Pana Arkadiusza i był już w szpitalu:) bardzo dziękuje mu za to:) jestem bardzo wdzięczna:)

Ufałam temu lekarzowi i bardzo ale to bardzo się zawiodłam. Prawda jest to co pisza inne pacjentki, że jak wszystko ok to lekarz kochany, ajak sa problemy to ucieka. Podaje numer telefonu chyba tylko po to aby sobie zyskac nasze zaufanie, w rzeczywistości nigdy nie odbiera telefonu. W szpitalu potraktował mnie tak jakby mnie nie znał. Przed porodem nie pokierowal na szczegółowe badania, stwierdził że jestem zdrowa bez badań. Okazało się, że mam paciorkowca (badanie wykonałam u innego lekarza), gdybym nie zrobiła tego badania sama (dr. Jastrzębski słowem o tym nie wspomniał, doczytałam w necie) mogłoby sie bardzo źle skończyc dla mojego synka. NAPRAWDĘ NIE POLECAM, pacjentki sa traktowane \"hurtowo\". Miałam wrażenie, że jestem kolejnym banknotem 100-złotowym.
dziewczyny pamiętajcie zdrowie Wasze i Waszych Maluchów jest najważniejsze, nie dajcie sie otumanić miłymi pogawędkami i uśmieszkami.

niedawno poroniłam dziecko... dzięki niemu doszłam do siebie... potrafi dac nadzieje... zawsze robił badanie usg i dlatego żyje... nie było żadnych oznak że mój dzidziuś nie żyje gdyby nie on zgniłoby we mnie i umarłabym razem z nim... teraz dochodze do siebie jest mi ciężko, ale kiedy byłam w szpitalu osobiście do mnie przychodził... rozmawiał na osobności... mimo mojej straty wiem że to nie jego wina... ale pomógl mi dalej żyć... a poza tym jest bardzo miły i sympatyczny... zawsze pyta o samopoczucie a ja czuje że naprawdę sie interesuje pacjętkami

Sumienny, Dokladny, Mily , Serdeczny,Pomocny,Uprzejmy poprostu lekarz z powolania przyklada sie do swojej pracy,w pracy siedzi do ostaniej pacjentki a nie w wytyczonych godzinach od... do... nigdy nie odmowi pomocy.

Polecam Pana doktora ponieważ (pomijając że jest sympatyczny, konkretny itp.) że faktycznie, jezeli wystepuje zagrozenie zycia kobiety w ciąży- jak i dziecka, szybko reaguje. Powazny lekarz, powazne potraktowanie sprawy i życia. POLECAM

Zawiodłam się. Rutyna robi swoje a tu chodzi przecież o ludzkie życie. Miły, sympatyczny człowiek i jak na razie tyle. Jak kiedykolwiek pomyśle o kolejnym dziecku to już sama nie wiem komu zaufać.

świetny lekarz,a do tego bardzo opiekuńczy i sympatyczny człowiek. Prowadził całą moją ciążę i był przy porodzie, najlepszy ginekolog u jakiego kiedykolwiek byłam.

czy któraś z was trafiła do doktora z niewydolnością szyjki w ciąży? czy doktor preferuje szew czy pessar?

prowadzi juz druga moja ciaze. przed ciazami rowniez chodzilam do niego. jest bardzo dobrym lekarzem i bardzo milym czlowiekiem. ma umiejetnosci, wiedze, podejscie do pacjenta oraz, co wazne jest ludzki.