Moje doświadczenie

Ukończyłem Pomorską Akademię Medyczną w 1995 roku.
Uzyskałem tytułu specjalisty pediatry i podjął pracę jako w Klinice Pediatrii, Endokrynologii, Diabetologii, Chorób Metabolicznych, Kardiologii Dziecięcej Wieku Rozwojowego.
Od 2007 jestem zatrudniony w Oddziale Pediatryczno-Noworodkowym.
Od 2008 odbywałem staże z neurologii dziecięcej w Klinice Chorób Zakaźnych i Neurologii Dziecięcej oraz Klinice Neurologii Wieku Rozwojowego w Poznaniu.
Odbyłem liczne kursy i szkolenia organizowane przez CMKP oraz kurs usg pediatryczny podstawowy w Poznaniu.
więcej

Adresy (4)

Centrum Medyczne EuroMedis
Aleja Powstańców Wielkopolskich 33a, Szczecin


Środki bezpieczeństwa w tym gabinecie

Pokaż

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Przyjmuję: dzieci w każdym wieku
Karta płatnicza, Gotówka
91 351..... Pokaż numer


NIP

9552565756

Adres firmy

Al. Powstańców Wielkopolskich 33B, Szczecin
W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Konsultacja neurologiczna dziecięca + USG przezciemiączkowe • 200 zł

Konsultacje neurologiczne dziecięca • Od 160 zł

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Usługi i ceny

Konsultacja neurologiczna dzieci

Od 280 zł

Konsultacja neurologiczna


Konsultacja neurologiczna + USG przezciemiączkowe

Od 430 zł

Konsultacja neurologiczna dzieci + USG przezciemiączkowe + USG szwów czaszkowych dla neurologa dziecięcego

Od 580 zł

Konsultacja neurologiczna dzieci - telemedycyna

Od 250 zł

W jaki sposób ustalane są ceny?

99 opinii pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej
K
Numer telefonu zweryfikowany
Lokalizacja: Gabinety MAMMA Konsultacja neurologiczna

Nie polecam! Wizyta niedokładna, dwoje dzieci w 30 min. odnosił się do dzieci pretensjonalnie, dzieci były przerażone.Na diagnozę zareagowałam płaczem, to usyszlamam tekst "dlaczego pani płacze, przecież to nie rak”
Diagnoza nietrafna. Omijać szerokim łukiem.

A
Weryfikacja wizyty
Lokalizacja: Centrum Medyczne EuroMedis

Wizyta należała do bardzo nieprzyjemnych: lekarz nie wita się z dzieckiem, nie pyta jak ma na imię, nie prosi, żeby dziecko coś powiedziało ( przyszłyśny z problemem mowy). Doktor przeprowadził ze mną bardzo zdawkową rozmowę. Nie usiadł na przeciwko mnie, nie patrzył na mnie ( był zajęty pisaniem na komputerze). W moim odczuciu oraz po wizytach u innych specjalistów, nie tak to powinno wyglądać. Córka była mocno zestresowsna. Pan doktor nie za bardzo stsrał się nawiązać z nią współpracę. Zwracał jej uwagę mocno podniesionym tonem np. że ukucnęła na fotelu lub że zajeła się chwilę zużytym po niej ręcznikiem papierowym, który leżał na kozetce. Nie takiego podejścia oczekiwałam od specjalisty od dzieci. Na koniec otrzymałsm kartę ingormacyjną. Wychodząc już, zauważyłam zapisany bioaron. Dodam,że byłyśmy na konsultacji neurologicznej. Więc nie ukryłam zdziwienia. Zapytałam czemu ma służyć specyfik? Pan doktor odpowiedział, że to wit. D. Nie konsultował ze mną podczas wizyty czy dziecko suplementuje witaminę d. Córka wyszła z gabinetu zapłakana, ja nie uzyskałam odpowiedzi po które przyszłam. Przez sytuację opisaną wyżej, ciągły niepokój dziecka wzniecany podniesionym tone lekarza, wizytę byłam zmuszona zakończyć.

O
Lokalizacja: Centrum Medyczne EuroMedis

Absolutnie nie polecam tego lekarza. Pan doktor nie wita się z dzieckiem, nie pyta o imię, a to przecież ono jest pacjentem. Najprościej mówiąc, dziecko jest zupełnie ignorowane. Pan doktor przeprowadził ze mną bardzo krótką i zdawkową rozmowę. Córka była mocno zestresowana, dzieci tak mają jak są rozebrane i czekają na badanie, nie wiedząc co je czeka. Mocno płakała. Pan doktor podjął bardzo krótką próbę zbadania jej. Gdy dziecko w końcu uspokoiło się pan doktor podnoesionym tonem.zwrócił jej uwagę, bo ukucnęła na fotelu. Córka ponownie rozpłakała się. Pan doktor nie starał się nawiązać ze mną szczególnego kontaktu. O wile rzeczy ( w moim odczuciu) nie zapytal. Przyszliśmy z problemem mowy. Pan doktor ani razu nie poprosił dziecka, żeby coś powiedziało. Nie dopytał także mnie jak przebiega proces mowy u córki. Gdy kolejny raz córka uspokpiła się ( mogliśmy w końcu w spokoju zaminić dwa słowa)pan doktor krzyknął na nią,żeby zostawiła papierowy ręcznik, ma którym chwilę wcześniej leżała. Rozmowa a w zasadzie wizyta nie została skończona, ponieważ wprost powiedziałam panu doktorowi, co myślę o takim podejściu do pacjeta ( dziecka). Dodam, że bez konsulatacji ze mną, bez jakiegokolwiek pytania, dziecku został zapisany suplement witaminy d. Na moje pytanie w jakim celu, pan doktor odpowiedział, że to wit. D. Odpowiedziałam, że suplementujemy witaminę. Pan doktor zasugerował, że ta jest "lepsza". Sumując: dziecko nie jest traktowane jako pacjent ( pan doktor nie zwraca się do dziecka, nie prosi żeby coś powiedzialo a przyszlysmy z problemem mowy,nie stara się uspokoić właśnie swojego małego pacjenta)
, a jedynie przedmiot kilkunastosekundowego badania. Wywiad z rodzicem skrajnie zminimalizowany, podniesiony ton na zestresowane dziecko. Pan doktor jest peditrą, a więc specjalistą od małych pacjentów.

W
Lokalizacja: Gabinety MAMMA

Centrum Narodzin Mamma. Przyjeżdżamy jak wszędzie trochę przed czasem. Pani w recepcji każe nam usiąść i poczekać, mówiąc że jak będzie można, to Pan doktor poprosi. Czekamy dość długo, jednak spokojnie, ciesząc się, że widać Pan doktor poświęca swoim poprzednim pacjentom tyle czasu ile potrzebują, więc pewnie i nam tyle poświęci. Piętnaście minut po czasie wychodzi zdenerwowany Pan doktor "Gdzie są pacjenci?!" (tak jakbyśmy to my się spóźnili), po czym 'przeprowadza' całą wizytę w piętnaście minut, lekceważąc zupełnie to, o czym się do niego mówi, a dokumentacje zobaczy jak przyjdziemy (i zapłacimy) za kolejną wizytę, bo teraz już nie ma czasu...
Pieniądze wyrzucone w błoto, na posiedzenie sobie na spokojnie w recepcji. Serdecznie nie polecam.

Na wniosek moderatora dodaję szczegóły wizyty: Pan doktor przeprowadził rutynowy wywiad na temat przebiegu ciąży oraz porodu, sprawdził podstawowe odruchy oraz zlecił wizytę kontrolną za 6-8tygodni. Kiedy mówiłam o tym z jakim problemem do niego przyszliśmy, przerwał mi w połowie zdania, a kiedy chciałam pokazać mu nagranie niepokojącego mnie zachowania syna, stwierdził, że nie ma już na to czasu i zobaczy je na następnej wizycie… Podsumowując -gdybyśmy nie przesiedzieli połowy wizyty, zgodnie z poleceniem Pani z recepcji, czekając aż Pan doktor nas zawoła, może starczyłoby mu wówczas czasu na zapoznanie się z problemem, z którym do niego przyszliśmy. Gdybyśmy wiedzieli, że przebieg prywatnej wizyty u neurologa, nie będzie odbiegał niczym od podstawowej konsultacji pediatrycznej, dostępnej w każdej publicznej przychodni (a którą syn miał już przeprowadzaną wielokrotnie), nie wydawalibyśmy na nią niepotrzebnie sporych pieniędzy.

Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Najczęściej zadawane pytania