lek. Anthony Egwuatu

Najgorsza wizyta w moim życiu.
Byłam u niego jakieś 5 lat temu kiedyś po antykoncepcje na nfz. Teraz przyszłam do niego znowu, z innym problemem. Lekarz prychał, gdy odpowiadałam na pytania, podśmiewał się. Gdy zapytałam co go tak śmieszy, odpowiedział mi, że trzeba chodzić do niego regularnie, a nie przychodzić jak coś jest nie tak. Odpowiedziałam, że chodzę regularnie i nawet dwa dni temu byłam w tym samym gabinecie u innej ginekolog, a przyszłam drugi raz, bo zaniepokoiły mnie objawy.
Do końca życia będę żałować, że nie wyszłam z gabinetu od razu po wywiadzie. Lekarz na nic mi nie odpowiedział, a po wyjściu czułam się bardzo poniżona i potraktowana przedmiotowo.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

1. Spóźnienie! Wizytę miałam umówioną na godzinę 8:30. Gdy przyszłam 5 min przed wizytą - przede mną była jedna pani. O godzinie 9-tej lekarz w kurtce i czapce wszedł do gabinetu. Czekałam w poczekalni ponad 40 min...
2. Niestosowne pytania od lekarza "Ma pani 20 lat i ciąża, więc czym się pani w życiu zajmuje ?"
Zapytałam coś odnośnie pracy ( bo bez mojej zgodyi nawet bez zapytania mnie - wypisał mi L4) - "to jak się pani boi o pracę - po co było zachodzić w ciążę?"
3. Totalnie nie opowiedział mi co robi i co to oznacza. Niczego nie rozumiałam, i wychodząc z gabinetu popłakałam się, bo lekarz dał mi tyylko jakieś leki na potrzymanie ciąży, zdjęcia i nic nie tłumacząc zakończył wizytę. Zadając jakieś pytania, słyszałam "położna na wszystko pani odpowie"

Najgorsza moja wizyta i zepsute pierwsze wrażenie o wizycie w ciązy - NIE POLECAM!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Lekarz bardzo konkrety patrzący cholistycznie na pacjenta. Bardzo dokładny i zdyscyplinowany. Może tylko troszkę mało empatii ale najważniejsza skuteczność 100%.

Wizyta przebiegła bardzo źle, podejście lekarza dość specyficzne, zadawał pytania nie na temat, ogółem bardzo niekomfortowo żałuje ze nie opuściłam gabinetu odrazu po wywiadzie. Nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Unikaj tego lekarza, byłam u niego i czułam się bardzo obrażona. Mówił do mnie bardzo grubo, zirytowany, kilka razy tłumaczył mi, że przyszedłam na NFZ, a nie prywatnie. Kiedy poprosiłam, aby nie mówił mi płci dziecka, zaczął pokazywać mi płeć dziecka na badaniach USG, a ja powiedziałam, że nie chcę wiedzieć. Zapytałam o witaminy w ciąży, i zirytowany zaczął mówić, ale do końca nie dostała adekwatnej odpowiedzi. Jestem w 3 ciąży i 1 raz usłyszałam, że omega3 nie powinno się pić, podczas gdy wszyscy dotychczasowi lekarze mówili mi, że wręcz przeciwnie, w trakcie ciąży dobrze jest pić omega3. Magnezium przepisał mi 1000 mg dziennie, aby pić, chociaż nie sprawdził mojego ciśnienia krwi, mam niskie ciśnienie. Wypisał mi całą kartę leczenia, podczas gdy nie mam żadnych problemów zdrowotnych, wszystkie wyniki badań były dobre. Nie wiem, dlaczego zachowuje się tak, jakby był obrażony na wszystkie kobiety i chciał ich ukarać. Uważam, że w europejskim kraju nie powinien sobie na to pozwalać.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

To była jakaś porażka. Poszłam na wizytę z myślą, że lekarz mi pomoże, a przy okazji zostanie moim stałym lekarzem. Nikt nie jest alfą i omegą by wiedzieć wszystko i nie popełniać błędów. Jako młoda osoba poczułam się na wizycie jak mokra wykręcona ścierka. Żaden lekarz nigdy w życiu mnie tak nie potraktował. Żałuję, że nie wyszłam z gabinetu po 3minutach od momentu przeprowadzanego wywiadu. Wyszłam z gabinetu, ale ze łzami w oczach, nie wiedziałam, że można być takim wielkim, nie napisze co... W tym jak i każdym innym zawodzie medycznym powinno się mieć jakąś empatię, a tu na wizycie zero i jeszcze niżej. Polecam omijać szerokim łukiem.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Po wizycie, czytając opinie widzę, że pan doktor ma pulę wyuczonych tekstów, które rzuca randomowo do wybranych pacjentek- rzekoma luznosc, pozostałości po lapaniu wilka i inne sugerujące nieprawidłowe prowadzenie się danej pacjentki. Żałuję że wcześniej nie zapoznałam się z opiniami, może nie czułabym się taka zbrukana. Milion pytań, na odpowiedzi których nie ma żadnego komentarza, zbywanie moich wyjaśnień, mamrotanie. Czułam się zwyczajnie źle. Nie warto marnować czasu.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Najgorsza wizyta lekarska w całym moim życiu. Z powodów silnego bólu w podbrzuszu, zapisałam się z PZU na ten sam dzień do ginekologa, niestety jedyny wolny lekarz jaki był to Pan Egwuatu. Lekarz bardzo nieempatyczny. Od wejścia zaczął krzyczeć i mówić jak to ludzie nie są kompetentni. Powiedział, że mam endometrioze i już w tym stadium, żebym nawet nie próbowała zajść w ciążę. Zdjęcie USG i opis które dostałam od niego pod koniec wizyty, zabrałam do dwóch innych ginekologów w celu potwierdzenia informacji które uzyskałam od szanownego Pan Egwuatu. Pan ginekolog do którego pierwsze się udałam, pytał mnie trzy razy, czy to na pewno mój opis . Wszystko się nie zgadzało. Potwierdził mi to nawet kolejny lekarz.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Miałam okazję być u doktora na wizycie kilka razy. Doktor ma specyficzne poczucie humoru oraz dość szorstkie podejście do pacjentek, warto podejsc do tekstów doktora z przymrużeniem oka i nie brać och zbytnio do siebie. Natomiast jeśli chodzi o wiedzę medyczną to nie można nic doktorowi zarzucić. Trafnie zdiagnozował Zespół Policystycznych Jajników, dobrał odpowiednie leczenie. Prawidłowo zdiagnozował źródło infekcji oraz przepisał skuteczne leki. Także jako specjalista ginekolog i endokrynolog jest dobry do polecenia.

Odradzam wizytę !!! Zapisałam się na cytologię. Pan doktor powiedział, ze to nie ja decyduje o tym jakie badanie będzie on przeprowadzał, powiedział, ze na pierwszej wizycie nigdy nie robi cytologii i z góry narzucił, ze wykona USG, a na cytologię może co najwyżej wypisać mi skierowanie. Na moje spokojne próby tłumaczenia celu wizyty, po pokazaniu SMSa z rejestracji z informacja o potwierdzeniu wizyty na cytologię, usłyszałam, ze Pana doktora nie interesuje „co sobie wypisuje”. Cała wizyta przebiegła w atmosferze braku szacunku i empatii oraz zniecierpliwienia ze strony lekarza. Jestem sobie ogromnie wdzięczna, ze wyszłam z gabinetu i nie wykonałam USG. Nie wyobrażam sobie być badaną przez tego lekarza. Już podczas wywiadu czułam ogromny dyskomfort. To był najlepszy przykład jak NIE POWINNa wyglądać wizyta u ginekologa. Szkoda czasu i nerwów ma wizytę u tej osoby.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz