Nie rezygnuj ze zdrowia
Wybierz konsultacje online, aby rozpocząć lub kontynuować leczenie bez wychodzenia z domu. Jeśli potrzebujesz, możesz również umówić wizytę w gabinecie.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Adresy (2)
Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?
Pokaż innych ginekologów w pobliżuPacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?
Pokaż innych ginekologów w pobliżuCennik
Brak informacji o usługach i cenach
Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.
Moje doświadczenie
19 opinii pacjentów
Ogólna ocena
Sortuj opinie według
zanetka909
To była moja pierwsza wizyta u tej Pani i jestem bardzo zadowolona , pani dr zaleciła cytologię i szereg innych niezbędnych badan , bardzo mila osoba nie zgadzam się z negatywnymi komentarzami
niezadowolona
Najgorszy ginekolog jakiego spotkałam w życiu!!!
Dla tej Pani nie liczy się dobro pacjenta!
Nie zleca wszystkich badań martwiąc się o pieniądze nfz!
SERDECZNIE NIE POLECAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
m.szwed21
Prowadziłam u pani dr ciążę. Poczatkowo nie byłam zadowolona, wydawało mi się że podchodzi do pracy bez zaangażowania, zleca mało badań itp. Jednak z każdym miesiącem wyrabiałam sobie o tej pani coraz lepsze zdanie :) Zdecydowanie przełomowe bylo to że zrobiłam sobie na własną rękę badanie tsh, bo wszystkie koleżanki w ciąży miały je zlecane i nie byłam zadowolona że ja nie. Powiedziałam pani dr o dobrym wyniku badania, a ona zdziwiła się ze je zrobiłam i wymieniła mi kilka objawów których u mnie nie widzi, a badanie zleciłaby gdyby one wystąpiły :) chodziło o wygląd skóry i coś tam jeszcze. Po prostu nie zleca badań których nie uznaje za potrzebne i tyle. Wydawało mi się że nie zwraca uwagi na dużo rzeczy podczas usg, ale ona po prostu nie relacjonowała mi wszytskiego na głos, bo nie jest gadatliwa. Na każde pytanie odpowiadała wyczerpująco - tylko trzeba je było zadać ! pod koniec ciąży wielokrotnie zachęcała mnie do tego żebym dzwoniła albo przychodziła bez kolejki w razie jakichkolwiek niepokojących objawów :) Kilka razy też usłyszałam że jestem fajną pacjentką, bo podchodzę trzeźwo do sprawy, a nie panikuję co chwila o pierdoły :) Polecam !
malgo
Pani doktor bez zaangażowania, musiałam ją prosić zeby mi zrobila cytologie, gdyz stwierdzila ze skoro jestem młoda i wczesniej nie bylo zlych wynikow to nie trzeba. Wyszłam z gabinetu nie wiedząc czy jest dobrze czy zle, zero komentarza. Jedyne czego uslyszalam przez cala wizyte to to, ze tabletki antykoncepcyjne to nie są witaminki czy cukierki... Na badanie piersi to juz w ogole nie ma co liczyc. Nie polecam
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
rozczarowana pacjentka
Odradzam wszystkim wizyty u tej pani doktor. Byłam jej pacjentką na NFZ. Będąc kilka dni przed operacją z powodu torbiela jajnika zadzwoniłam do niej z pytaniem (pod numer podany na jej pieczątce), jednak zanim o cokolwiek zdążyłam zapytać, ona zrugała mnie jakim prawem dzwonię do niej i że pacjentów na NFZ przyjmuje tego i tego dnia, podając mi adres. W końcu jednak odpowiedziała mi z łaską na pytanie, ale w obyciu była bardzo niemiła. Dodatkowo podczas wizyty trzeba ją ciągnąć za język, żeby czegokolwiek się dowiedzieć. Wyniosła i oschła kobieta.
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
Ania -.
Z Panią doktor miałam kontakt mojego lekarza ginekologa nie było w Polsce wiec szukałam innego jak najbliżej domu 2 razy raz jak byłam 3 tyg ciąży i zauważyłam, że plamie na brązowo i Pani doktor sprawdzając USG powiedziała że to się często zdarza bo to jest okres w ciąży, na USG powiedziała mi że tu jest tylko pęcherzyk a nie ma zawiązki można to zaliczyć do ciąży, zdziwiłam się ale też o tym słyszałam wiec uwierzyłam jej w końcu to wykwalifikowany lekarz ginekolog. Więc oki! W końcu to ginekolog zna się. Po miesiącu miałam wylew krwi z pochwy czy z macicy. zgłosiłam się do Pani doktor i opowiedziałam jej całą sytuację, że zaczęłam krwawić więc Pani doktor kazała pokazać tylko podpaskę i krew na niej (nie robiąc żadnego USG). Może jej się nie chciało! Nie mam pojęcia! Zapytałam się jej w prost czy to jest poronienie. Powiedziała, że tak! Że często się zdarza młodym kobietą w pierwszej ciąży druga jest już silniejsza. W takich wypadkach nie leczymy bo to za słaby płód. Powiedziała, że to poronienie samoczynnie się usunie z organizmu a jak nie poradzę sobie z krwawieniem ma się zgłosić do najbliższego szpitala położniczo - ginekologicznego i oni mi pomogą. Więc ją posłuchałam bo przecież to lekarz wykwalifikowany! Byłam załamana tą informacją jak również tatuś dziecka. Na drugi dzień miałam umówioną wizytę u mojego lekarza ginekologa do którego chodzę od paru lat i co się okazało mój Pan doktor sprawdzając USG powiedział iż jest dziecko i serduszko pyka na fotelu się popłakałam ( nie wiecie jaka to wiadomość szokująca dla matki która miała takie doznania wcześniej) lekarz powiedział, że jeżeli będę się stosować do jego poleceń to uratujemy to dziecko. Musiałam leżeć 2 miesiące i tylko siusiu i do łóżka. Biorę na podtrzymanie ciąży i się bardzo oszczędzam, bo wiem że zawsze jest zagrożenie. Jestem w 17 tyg ciąży cały czas jestem pod kontrolą lekarza i wiem już bardzo dobrze że urodzę to dziecko i będę szczęśliwą mamą. Więc naprawdę zastanówcie się Panie jakiego lekarza wybieracie do prowadzenia ciąży i do leczenia. Ja mam nauczkę i tą Panią omijam szerokim łukiem. Nie życzę nikomu być w takiej samej sytuacji jak ja byłam i jak ja zostałam potraktowana. Chodź nie powiem Pani doktor A. Wilczek-Jaaskelainen była dla mnie miła.
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
Aneta W.
Jestem szalenie zdziwiona negatywnymi opiniami na temat dr.Wilczek. Jestem w ciąży, mam krwawienia ale nie zagrażające dziecku pomimo ,że każde krwawienie zalicza się jako \'zagrażające poronienie\'. Mam do tego nerwicę. Nie dalej jak w zeszłą niedzielę , powtarzam Niedzielę ok. godziny 21 dzwoniłam do pani doktor bo po prostu się bałam. Ona rozmawiała ze mną 40 minut tłumacząc wszystko bo wie ,że inaczaej nie będę spokojna, po czym powiedziała żebym zawsze do niej dzwoniła w razie najmniejszego niepokoju. I ja tak robię. A należę do naprawdę upierdliwych i trudnych pacjentek. ginekologów zmieniałam 4 razy i na każdego mam coś złego do powiedzenia, na tę Panią - nic.
Bożena123
Odradzam!!!! Byłam u tej Pani dwa razy. Pierwsza wizyta bardzo sympatyczna Pani, wizyta trochę krótka, nic szczególnego się nie dowiedziałam, nic też mi nie dolegało badanie kontrolne. Kolejna wizyta poszłam również kontrolnie po prawie roku czasu, zapytałam o profilaktykę przed ciążą jakie badania porobić i jak dbać o siebie czy kwas foliowy zacząć brać i takie podobne... . Pani "doktor" wyskoczyła na mnie, że tylko jej czas zajmuję i jak będę w ciąży to się wszystkiego dowiem i, że ona nie jest informacją mam sięgnąć po lekturę. Badania żadnego nie było!!! Po tygodniu dowiedziałam się od innego już lekarza, że jestem w drugim miesiącu ciąży. Podobnie p. Wilczek postąpiła z moją mamą- była ostatnim pacjentem przyszła 5 min spóźniona (korki), p. Wilczek była już częściowo spakowana i nie przeprowadziła badania, telefonu oczywiście z inf o możliwym spóźnieniu nikt w recepcji nie odbierał. Dodam, że byłam na NFZ, być może prywatnie pacjentki są badane i udziela się im wyczerpująco na pytania. Niektórzy lekarze zapominają, że na NFZ również z naszych kieszeni dostają pieniądze !!!!!
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
Gość
Nie spotkalam gorszego lekarza od tej kobiety.Chodzilam do niej przez 8 lat.Probowalam zajsc w ciaze ale niestety konczyly sie one poronieniami-tylko cztery.Jak dla pani doktor za malo zeby zrobic jakies konkretne badania dlaczego tak sie dzieje. Ale ja glupia naiwna wierzylam jej bo to w koncu lekarz ja sie laik!!! W koncu udalo sie,ciaza przebiegala bez zastrzezen.Pani doktor w 41 pierwszym tyg ciazy kazala czekac i czekalam.Corka przyszla na swiat w 42 tyg.ciazy w tzw zamartwicy z 1 ptk. Teraz po 6latach jestem w ciazy(39tydz)Pani "doktor" nie zleca zadnych konkretnych badań,usg zrobila dwa razy.Gdyby nie lekarze z polnej nie mialabym zadnych podstawowych badań. Ta kobieta bo lekazrem nazwac nie mozna to jakis rzeznik. UWAGA!!! DO KAZDEGO LEKARZA TYLKO NIE DO TEJ KOBIETY,OMIJAC SZEROKIM LUKIEM!!!
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
Gość
Chodzę do pani doktor już od 10 lat.Prowadziła moje 2 ciąże .Bardzo dobry i sumienny lekarz.
Jesteś tym lekarzem?
Edytuj lub przejmij profilChoroby ginekologiczne w Poznaniu
Zaburzenia miesiączkowania w Poznaniu
Bolesne miesiączkowanie w Poznaniu
Zespół policystycznych jajników w Poznaniu
Nadżerki szyjki macicy w Poznaniu
Infekcje dróg rodnych w Poznaniu
Choroby szyjki macicy w Poznaniu
Krwawienie z dróg rodnych w Poznaniu
Choroby narządów płciowych w Poznaniu
Niepowodzenia ciążowe w Poznaniu
Zespół napięcia przedmiesiączkowego w Poznaniu
Więcej (15)Ginekolodzy z Medicover w Poznaniu
Ginekolodzy z LUX MED w Poznaniu
Ginekolodzy z SKOK Asekuracja w Poznaniu
Ginekolodzy z POLMED w Poznaniu
Ginekolodzy z TU Zdrowie w Poznaniu
Ginekolodzy z Allianz w Poznaniu
Ginekolodzy z Compensa w Poznaniu
Ginekolodzy z Signal Iduna w Poznaniu
Ginekolodzy z PZU Pomoc w Poznaniu
Ginekolodzy z INTER Polska w Poznaniu
Ginekolodzy z PZU Zdrowie w Poznaniu
Ginekolodzy z Enel-med w Poznaniu
Ginekolodzy z PZU Życie w Poznaniu
Ginekolodzy z Interubezpieczenia w Poznaniu
Ginekolodzy z Swissmed w Poznaniu
Więcej (11)