mgr Anna Pawlonka-Kołodziejak

Pani Ania jest bardzo wyrozumiałą i życzliwą osobą.
Konsultacje online i możliwość prowadzenia terapii 100% zdalnie bardzo ułatwia.
W szybkim tempie wiele potrzebnych rzeczy jakie wyniosłam z terapii pozwala mi być lepsza wersja siebie...
Polecam!

Syn lat 8 nagle zaczął bardzo bać się ciemności. Doszło do tego, że nie był wstanie sam wejść do ciemnego pokoju czy przejść przez ciemny korytarz. W nocy jak się budził wołał, aby do niego przyjść. Gdy chciał do łazienki szedł przyklejony do mnie i cały aż sztywny ze strachu przed ciemnością. Nic nie pomagało ani prośba ani groźba czy tłumaczenia, że nie ma w domu niczego czego można się bać. Bardzo męczyło to już całą rodzinę. Po 2 spotkaniach z Panią Anią syn przestał się bać ciemności. Nadal mówi, że jej nie lubi, ale swobodnie chodzi po domu jak jest ciemno czy sam do łazienki w nocy. Widać, że odczuł ogromną ulgę i my zresztą też. Niestety okazało się, że przyczyną była gra komputerowa z łapaniem duchów w którą grał z tatą. Dopiero przepracowanie tego tematu z Panią Anią pomogło i mamy spokój. Spotkania były online. Miałam sporo wątpliwości co do tego sposobu kontaktu bo dziecko i ekran i brak bezpośredniego kontaktu ale zaryzykowałam i nie mam wątpliwości, że było warto. Najpierw umówiłam się na bezpłatną konsultację online, żeby zobaczyć czy to dla nas sposób terapii. Znajomi polecili mi metodę jako taką super na lęki i rożne problemy. Znalazłam na stronie brainspotting.pl listę osób z kwalifikacjami i osobę, która ma szkolenie do pracy z dziećmi tę metodą. Potem już poszło. Pani Ania nawiązała fajny kontakt z moim dzieckiem i szybko pozbyliśmy się lęku przed ciemnością. Polecam z całego serca.

Jestem już po ponad rocznej terapii psychologicznej u innego terapeuty. Tamtą terapię mój terapeuta ze mną zakończył, twierdząc że już więcej jego pomocy nie potrzebuję. Nie potrafił się jednak zająć uczuciem napięcia w ciele i powracających stanów poddenerwowania, takiego uczucia, że coś jest nie tak, lub coś się zaraz niedobrego stanie, a ja nie potrafię znaleźć powodu/ źródła żeby móc się tym zająć. Bardzo mnie to męczyło psychicznie i fizycznie, zwłaszcza że potrafiło się przydarzać kilka razy w tygodniu. Ania, stosując brainspotting, mi pomogła już na pierwszym spotkaniu. Dokładnie wytłumaczyła co będziemy robić. Podczas sesji czułam jak moje ciało się napina tak jak w momentach, które mi tak przeszkadzały. Potem czułam jak ciało się rozluźnia i ogarnia mnie spokój. Fantastyczne uczucie. Cały proces trwał jeszcze około tygodnia. Ania mnie poinformowała, że do kilku dni po procesie mogą pojawić się sny co jest oznaką trwającego procesu leczenia i faktycznie tak było. Ale po tygodniu męczące sny ustały i od ponad 3 miesięcy nie miałam takiego napadu poddenerwowania. Jest zdecydowanie łatwiej. Polecam serdecznie wszystkim.

JK
Uważałam się za bardzo trudny przypadek, pełzająca depresja i ogromny kryzys po stracie, poczucie beznadziei. Byłam już po jednej terapii i na koniec miałam poczucie, że rozmawiam z terapeutką jak z koleżanką, ale nie sprawia to że mój stan się poprawia. Terapeutka poleciła mi spróbować brainspotting. Sugerowała, że może to być dla mnie najlepsze rozwiązanie.
W ten sposób trafiłam na Anię. Zajęłyśmy się tym co było u mnie najbardziej aktualnym problemem. Szykowanie córki do szkoły rano, zupełnie wyprowadzało mnie z równowagi. Potem męczyły mnie wyrzuty sumienia i poczucie że nie jestem wystarczająco dobrym rodzicem, że zawodzę swoje dziecko. Umówiłam się na sesje online, podczas której panowała bardzo przyjazna atmosfera i czułam się swobodnie. Już po jednej sesji problem właściwie się rozwiązał. Czuję większą elastyczność, już nie stawiam sprawy na ostrzu noża. Nie wybucham już tak gniewem jak wcześniej i mam takie poczucie, że jestem wystarczająco dobra matką. No i co najdziwniejsze wcale się nie spóźniamy. Ten mój wewnętrzny spokój pozytywnie wpływa na dziecko. Nasza więź się znacząco poprawiła i nie odliczam już czasu do pójścia spać mojego dziecka. Ciężko mi było na początku uwierzyć, że to ta jedna sesja brainspotting to zdziałała. Bałam się ze zaraz wróci poprzedni stan rzeczy. To było wręcz za łatwe, dodatkowo moje ciało jest zdecydowanie mniej spięte i odkryłam że nie zaciskam już zębów, co mi się często zdarzało jak próbowałam poradzić sobie z narastającą frustracją i złością. Od sesji minęły już ponad 4 miesiące, a ja przyzwyczaiłam się do tej zmiany i myślę że tak już zostanie, że tamten sposób reakcji już nie wróci. Podczas procesu czułam jak moje ciało się napina i rozluźnia, pojawiały się różne myśli i emocje. Napięcie najpierw rosło, a na koniec zupełnie się obniżyło i już tak zostało. Myśl o wyszykowaniu dziecka rano już nie jawi mi się jako koszmar. Polecam każdemu.

Polecam spotkania w APK Strefa Spokoju. Pani Ania pomogła mi odzyskać równowagę w kryzysowej i nieprzyjemnej dla mnie sytuacji. Metody stosowane przez nią pozwoliły mi poradzić sobie z ogromnym stresem. Sesje przynoszą szybkie efekty. Empatyczna i ciepła specjalistka.