Anna Krukowska

Po operacji krtani i założeniu rurki meczy mnie nadmierne wydzielanie wydzieliny i ból piersi w wyniku odkrztuszania. Zaraz po wejściu lekarz z uśmiechem powiedział że mi nie może pomóc.Jakaś paskudna bakteria jest tego powodem, ala jaka? nie powiedziała. Wyszedłem jak zmyty. Po rozmowach z innymi lekarzami oraz analizie internetu okazało się, że przyczyną dolegliwości jest to że nie oddycham przez górne drogi oddechowe. Powietrze jest nie nagrzane, suche, nie oczyszczone. Po zatkaniu rurki korkiem dolegliwości w znacznym stopniu ustąpiły. Chcesz być zdrowy licz na swój rozum. Jedliński Ryszard

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Lekarka bardzo niesympatyczna,wręcz ordynarna dla pacjentów i ich rodzin.Robi łaskę udzielając informacji o stanie pacjęta.Moim zdaniem jest od tego aby dostarczyć rzetelnych informacji a nie odpowiadać cytuję jej słowa"ja się nie sklonuję, czekać jak znajdę czas to może coś powiem albo jak się nie podoba to proszę się wypisać" czy tak powinien odzywać się lekarz.Ludzie tam leżący są w takim stanie i ich rodziny,że potrzebują sparcia a nie takiej arogancji.Radzę jak ktoś się znajdzie na oddziale unikać jej.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz