mgr Anna Kic

Pani Ania wykonuje swoją pracę z powołania. Jest bardzo zaangażowanym specjalistą. Przez cały okres terapii czułam się wysłuchana, rozumiana oraz, że Pani Ania współodczuwa ze mną. Mogłam odsłonić wszystkie swoje warstwy przy niej i zacząć być sobą. Świetna specjalistka. Serdecznie polecam.

Po wielu nieudanych terapiach trafiłam na cudo! Pani Ania stworzyła ze mną niesamowita relacje w której pierwszy raz nie boje się wyrazić każdych swoich uczuć, powiedzieć kiedy coś jest nie tak i nie uciekać z terapii! Dodatkowo pierwszy raz widzę że terapia nie działa tylko na stare traumy ale również na różne umiejętności społeczne: na moją asertywność, poczucie własnej wartości, wiarę w siebie itp. po ponad roku terapii widzę u siebie ogromne postępy w kontaktach międzyludzkich czy właśnie wspomnianej asertywności. Nie poznaje siebie! Rozmawiamy na każdy temat, często rozmawiamy też o psychologicznych aspektach mojego postępowania, wszystko co mówi jest dla mnie zrozumiałe. No i najważniejsze, często zapewnia mnie że moje uczucia i emocje są całkowicie normalne i zrozumiałe czego sama sobie nie potrafię powiedzieć a bardzo tego potrzebuje ;) serdecznie polecam Panią Anię każdemu!

Po trzech bezowocnych psychoterapiach, które przyniosły więcej szkód i zawirowań, trafiłam do Pani Ani. Wspaniała kobieta, profesjonalna w każdym calu, niezwykle empatyczna i sympatyczna, otwarta na wszelakie obiekcje, aktywny słuchacz, świetnie się komunikująca. Pani Ania stała się światłem, które pomogło mi wyjść z mroku i przywróciła wiarę w moc psychoterapii. Nasza praca zajęła parę miesięcy, ale to są najlepiej zainwestowane pieniądze w moim życiu. Życzę każdemu żeby przy pierwszym podejściu napotkał tak cudownego psychoterapeutę. Pozdrawiam i nie do zobaczenia! :)

Pani Anna zrobiła na mnie bardzo dobre pierwsze wrażenie. Miała profesjonalne i rzetelne podejście podczas całego spotkania do mojej osoby i z uwagą mnie słuchała. Jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że nasza dalsza współpraca będzie przebiegała równie pomyślnie.

Na przyszłość życzyłbym sobie, żeby każdy psycholog w Polsce, tak sympatycznie i profesjonalnie podchodził do swojego pacjenta jak Pani Ania

Pani Ania jak zawsze perfekcyjnie trafia w sedno sprawy !! Szczegółowo omawiane sprawy ukazują drugie dno.

Dopiero zaczynamy z Pania Anna, ale flow jest wiec bedziemy kontynuowac :) Podoba mi sie dobre zorganizowanie i odpowiednie zadawanie pytan. Pani Anna jest otwarta i nie mialam kompletnie zadnych problemow, zeby opowiedziec jej o swoim zaklopotanym mozgu :)

Niemal roczna terapia z panią Anią byłą owocnym doświadczeniem które pomogło mi wypracować mechanizmy które jestem w stanie zastosować w swoim życiu. Bardzo polecam te specjalistkę, jej podejście do pacjenta wzbudza zaufanie oraz daje poczucie swobody w wyrażeniu swoich lęków i obaw.

Po dłuższym czasie od terapii mogę śmiało powiedzieć, że Pani Ania pomogła mi zmienić moje życie. Jej opieka była dla mnie nieoceniona, a sama Pani Ania jest psychoterapeutką cierpliwą, niezwykle empatyczną i bardzo ciepłą.
Nie skłamię mówiąc, że polecam Panią Anie wszystkim, znajomym, rodzinie.
Nigdy nie było mi w życiu tak dobrze, dziękuje za wszystko !

Z perspektywy osoby, która długo zastanawiała się nad rozpoczęciem terapii, a co dopiero wyborem specjalisty, nie wyobrażam sobie lepszego wyboru niż Pani Anna Kic. Przede wszystkim czułam się przy Pani Annie bardzo komfortowo, przez co mogłam poruszyć wiele bardzo trudnych dla mnie wątków, o których prawdopodobnie bym nie porozmawiała z jakimkolwiek innym psychologiem. Pani Anna zawsze zachowywała się bardzo profesjonalnie, jednocześnie utrzymując ze mną (pacjentką) bardzo pozytywną i szczerą relację podczas trwania terapii. Pani Anna pomogła mi zrozumieć wiele psychologicznych mechanizmów, które mną kierują, ale przede wszystkim podchodziła bardzo personalnie do każdej rzeczy, o której mówiłam i czułam, że naprawdę nie jestem oceniana lub 'karcona', co stanowiło dla mnie bardzo duży komfort. Obiektywnie mówiąc, czuć, że Pani Anna zna się na tym, co robi i robi to z zainteresowaniem. Z drugiego końca świata bym do Szczecina przyleciała, gdybym jeszcze kiedykolwiek potrzebowała pomocy psychologa :)