lek. Anna Chorzewska

Pani doktor bardzo miła i sympatyczna. Natomiast bez żadnych badań na nieregularne miesiączki i trądzik przepisuje tabletki antykoncepcyjne z myślą, że te może akurat się sprawdzą, a jak nie to trzeba przyjść na kolejną wizytę i przepisze inne.

Pani dr miła, ciąża do 9 miesiąca bez powikłań, ale kiedy pani dr pod koniec ciąży zauważyła jakieś nieprawidłowości od razu wysłała na izbę przyjęć i tam uzyskałam pomoc. Byłam umówiona na wizytę 7.11 niestety nie przyszłam i nie odwołałam wizyty, bo zaczęłam rodzić. Zostałam po tym od razu zablokowana i nie mam już możliwości umówienia się, a szkoda. Moim zdaniem taki blok jest niesprawiedliwy, tym bardziej bez zerknięcia w historie wizyt. Nie zdarzyła mi się wcześniej taka sytuacja, ale widocznie u Pani dr nie ma drugich szans.

Pani Doktor była moim pierwszym ginekologiem. Na początek zdecydowanie polecam. Badanie bezbolesne, wszystko wytłumaczone. Jednak ostatnie kilka wizyt zniechęciły mnie do dalszych konsultacji. Wizyty odbywały sie z opóźnieniem nawet do 2h! Po spytaniu jaki rodzaj cytologii mam wykonywany odpowiedziała, że jest tylko jeden (To nie prawda. A jako osoba z dużym ryzykiem nowotworów powinnam być badana dokładnie. Polecam poczytać o cytologii LBC.). A kiedy zapytałam czy, żeby odebrać wyniki musze się zapisać na wizytę, usłyszałam, że nie i tylko przyjść za ok miesiąc i odebrać. Jak przyszłam to gabinet był zamknięty. Brak godzin otwarcia.

Prawie półgodzinne opóźnienie. Materiał do badania w rękę i instrukcja - błędna - gdzie go przekazać. Jeżdżenie po mieście w poszukiwaniu właściwego laboratorium. Pomimo błyskawicznego umówienia wizyty przez IT, łączny czas poświęcony na wizytę i jej "obsługę" - 1,5 godziny. Jak na standard tzw. prywatny, słabo, mimo wzorcowego gabinetu i miłej lekarki.

Niestety mam mieszane odczucia...
Wizyta odbyła się z 1,5 h opóźnieniem, brak koncentracji i precyzyjnych informacji. Wybrałam się do gabinetu w celu zrobienia usg i cytologi. Badania wykonane ok natomiast oczekiwałam na prywatnej wizycie bardziej indywidualnego podejścia i empatii. Wróciłam do domu z głową pełną strachu. Po poinformowaniu Pani doktor o tym , iż staramy się z mężem od pół roku o dziecko stwierdziła, że trzeba zrobić drożność jajowodów ,,,jeżeli jajowody będą niedrożne zostaje tylko in vitro. Uważam, że bez diagnozy nie powinno się rozmawiać z pacjentem i go straszyć ..Tym bardziej dopiero po rozpoczęciu starań i na pierwszej wizycie. Niestety wróciłam do domu z bólem głowy zaprzątniętej niepotrzebnymi obawami tym bardziej brak jakiekolwiek reakcji na moje zestresowanie...Od lekarza nie oczekuję bycia przemiłym ale ludzkim i empatycznym a nie pesymistycznym i wprowadzającym stresującą atmosferę. Na pewno nie wrócę.

Pani doktor nie urzekła mnie, jednak nie mogę napisać, aby coś wykonane zostało niepoprawnie. We mnie jako pacjentce wzbudziła średnie zaufanie, choć wszystko niby w miłej atmosferze. Gabinet dobrze wyposażony (choć jednorazowe spódniczki czy kapcie to dla mnie już trochę zbędna zabawa w gadżety- ale jeśli ktoś potrzebuje to ok). Nie chcę być krzywdząca w mojej opinii, bo naprawdę nie zostałam źle obsłużona i cena adekwatna. Mimo to gdybym miała wybierać w tak ważnej kwestii jak prowadzenie ciąży, nie wybrałabym pani doktor. Pozdrawiam

Pani doktor niby miła, ale taka...bezpłciowa, tzn. miałam wrażenie, że jestem na wykładzie, a nie na prywatnej wizycie lekarskiej. Operowała specjalistycznym słownictwem, nie do końca tłumacząc o co chodzi. A w mojej sytuacji było to bardzo ważne,gdyż mam 37 lat i podejrzenie ciąży pozamacicznej. W tej sytuacji spodziewałam się bardziej "ludzkiego" podejścia do tematu, a nie wykładu dla studentów...

lek. Anna Chorzewska

Posługuję się słownictwem specjalistycznym gdyż uważam to za wyraz profesjonalizmu i szacunku w stosunku do osoby pacjenta . Staram się być raczej zachowawcza i grzecznie- uprzejma niż nadmiernie miła i słodka. Taka postawa świadczy o wykonywaniu zawodowych czynności w sposób zgodny ze sztuką .Pacjentka nie jest moją koleżanką ,którą mam pocieszyć w nieszczęściu .Przychodzi do mnie po opinie lekarską a nie po dobrą radę .Poziom intelektualny prowadzonej rozmowy zawsze dostosowuję do mojego rozmówcy . To również jest wyrazem szacunku do jego osoby .Zaangażowana zaś jestem zawsze .

Jestem bardzo zadowolona, ginekolog było dla mnie jak słowo które odrazu budziło we mnie lęki, ale gdy zaszłam w ciążę i musiałam się udać do ginekologa wybrałam Panią Anne i w życiu nie zmieniła bym ginekologa, ponieważ Pani Doktor jest bardzo sympatyczna i odpowiada na wszystkie moje pytania i wszystko dokładnie wyjaśnia. Polecam serdecznie :-) ;-)

lek. Anna Chorzewska

Dziekuję bardzo za pozytywny komentarz.

Wybierając lekarza dla mojej jeszcze niepełnoletniej córki, kierowałam się opiniami zawartymi na tej stronie. Cieszyłam się,że można jeszcze trafić na super lekarza. Owszem pani doktor kompetentna,przeprowadziła szczegółowy wywiad,zbadała moją córkę,powiedziała co może się wydarzyć w związku z torbielą, którą u niej wykryto...jednak nie czułam się komfortowo, brakowało mi takiej szczerej życzliwości,zainteresowania, uśmiechu na twarzy pani doktor. Ponieważ to była pierwsza wizyta mojej córki, więc zapytałam jej jak ona czuła się w tym gabinecie,bo w sumie to o nią tu chodziło...stwierdziła,że czuła się bardzo nieswojo, skrepowana, nie czuła odpowiedniego podejścia lekarza, nie została poinformowana dokładnie co będzie robione,na czym to badanie będzie polegało i na pewno nie chce ponownej wizyty u tego lekarza. Odczucia nasze były bardzo spójne,ale mimo wszystko życzymy pani doktor dalszych sukcesów w pracy i tak pięknego uśmiechu jak na profilu.
Magda

lek. Anna Chorzewska

Dziękuję bardzo za wyrażenie szczerej opinii.

Witam mialam wizyte 16 kwietnia na godzine 16 byla ostatnia klientka na to wygladalo Czulam ze wszystko jest robione w pospiechu zle zapisane nazwisko na karcie Katarzyna Janczewska a moje nazwisko to Lenczewska i prawdopodonie zle zapisany adres bo slyszalam gdy Pani doktor spisywala z dowodu to pod noskiem mowila Bohaterow Warszawy a moj adres Bohaterow ale Monte Cassino 2/1 dlatego nie ma moich wynikow z cytologi Nie umowie sie na wizyte ponownie za brak koncentracji i pospiech no i brak wynikow oczywiscie Pozdrawiam

lek. Anna Chorzewska

Dziękuję bardzo za wyrażenie swojej opinii. Te słowa motywują mnie do pracy i przykładania jeszcze większej uwagi moim pacjentkom.