Andrzej Staromłyński

Witam Państwa od razu wystawiam bardzo dobrą opinie i uzasadniam-dlaczego?Dlatego iż 12 lat temu byłem w wojsku(od razu mówie że to nie jest takie zwykłe i nietypowe) Miałem problemy z kostką oraz kolanem,poszedłem do Pruszkowa na wizytę i co.....od tamtej pory mimo potężnego wysiłku oraz obciążania nóg nie mam problemu z niczym do dzisiejszego dnia a groziła mi operacja na jedno i drugie.Od tamtego czasu jeszcze nie zdążyłem się odwdzięczyć Panu Andrzejowi ale napewno coś wymyśle ponieważ mam zamiar pojechać do niego z synkiem który ma 13 miesięcy i do innego ortopedy nie pojade,pozdrawiam wszystkich którzy są zadowoleni z wizyt i tych mniej również

Polecam tego lekarza! Kompetentny, rozsądny, wyuczony i mądry w podejmowaniu decyzji dotyczących leczenia pacjenta. Wspaniała opieka pana doktora. Lekarz z powołania, serdecznie polecam!

Niestety , zdrowie zmusiło mnie do skorzystania z usług tej osoby czego żałuje jak niczego w zyciu. Będąc na wizycie w Grodzisku Mazowieckim w przychodni nazwijmy ja X , weszłam do pokoju gdzie siedział człowiek w niczym nie przypominajacy lekarza. Głos przepity , twarz obita , podbite sine oko. Wyglad i sposób odzywania sie typowego menela ! To szok że taka instytucja zatrudnia takiego gbura i cha...a . Żadnych konkretnych porad , tylko na zasadzie "szybko wychodz nie zawracaj mi głowy !" Leczenie tego osobnika polega na prymitywnych poradach jakich wiele w internecie a nasze babcie znały lepsze sposoby. NIE polecam

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo podobał mi się kontakt lekarza z pacjentem, wywiad. Zalecenia może niekonwencjonalne, ale sensowne. Widać duży profesjonalizm. Bardzo polecam. Pacjentka

Bardzo słaby lekarz!!! Pojechała do niego na wizytę z 7-miesięcznym dzieckiem, żeby zbadał bioderka. Nie raczył nawet wstać ze swojego krzesła, twierdząc, że wszystko jest ok. Wystawił tylko skierowanie na usg, mówiąc, że tak trzeba...Po usłyszaniu tego, nawet nie chciało mi się z nim dyskutować, bo jak można nie badając pacjenta, powiedzieć, że wszystko jest ok!!! To świadczy o jego podejściu do pacjenta...!!! Odradzam, odradzam, odradzam!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

jak dla mnie to dobry lekarz, miałem zbity łokieć zalecił mi okłady z liści kapusty myślałem że to jakiś dowcip i nie robiłem tego lecz brałem lekarstwa, ale nadal mi nic nie pomagało, poszedłem powtórnie do niego i mówię że nadal mnie boly on mi nato przykładałeś kapustę ja mówie że nie on to przyłóż po powrocie do domu zrobiłem jak mi kazał
po dwóch dniach opuchlizna zeszła mi i łokieć przestał mnie boleć jest to dobry mojm zdaniem lekarz

Mnie kiedyś ten że "lekarz" spartolił skręcony prawy staw skokowy. Zaraz po zdjęciu gipsu złapał za moją stopę i tylko mi chrupło jak ją wyprostował... Od tamtej pory uraz się powtórnie odnowił i nadal są komplikacje w postaci ciągłego bólu w nodze itp.. Stanowczo odradzam! A co do leków to nawydziwiał jakichś "cudów" po których tylko mnie żołądek bolał.. Omijajcie go ludzie...

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Lekarz okazał spore zainteresowanie i zdroworozsądkowo wytłumaczył co i dlaczego mam robić, żeby wyleczyć chory bark. Inna sprawa, że medycyna to nie matematyka, i nie ma w niej uniwersalnego przepisu na zdrowie. Jeżeli więc ktoś twierdzi, że "muszę wyzdrowieć bo zapłaciłam lekarzowi.." to równie dobrze może iść do wróżki.

Polecam tego lekarza.

Słaby lekarz. Ostatecznie zdiagnozowaną fałdę naciskającą na płaszcz kolanowy zakończoną operacją u innego ortopedy, pan Staromłyński stwierdził, że mam platfusa, muszę chodzić z wkładkami ortopedycznymi, nie jeść słodyczy (???) i chodzić na basen. Przepisał jeszcze drogie leki. Skończyło się na paręset straconych złotych i wizycie u innego ortopedy (Kurka - polecam).

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz