Andrzej Pietrzak

Jestem w ciąży.
Byłam u dr Pietrzaka na wizycie na NFZ w Miejskiej Górce.
Powiedział, że ciąża przebiega prawidłowo, ale na USG już za dużo nie było widać. Zaproponował, żebym udała się na USG 3D - wtedy będzie więcej widać.
Wizyta przebiegła sprawnie. Ogólnie jestem zadowolona, ale bez szału. To moja pierwsza ciąża i myślałam, że powie, coś więcej.
Jeśli coś się zmieni po następnej wizycie to dam znać.

PS. Czy on pracuje w szpitalu w Lesznie na oddziale położniczo-ginekologicznym?

Zdecydowanie polecam dr Pietrzaka. Przyjmuje w Lesznie w poradni w szpitalu na NFZ. Nie trzeba płacić za wizytę, jest spokojny i kompetentny. Mogę dać telefon 655253163.

Ocena zmieniona przez moderatora na "dobry". Powód: Zbyt lakoniczna argumentacja do wystawienia wyższej oceny.

Bardzo dobry ginekolog. Kulturalny, stateczny. Zapewnia chorej poczucie bezpieczeństwa. Żadnych głupich usmieszków, dowcipasów. Nie próbuje na siłę rozbawić, gdy widzi że chora jest zagubiona. Raczej oferuje wiedzę i profesjonalizm.
Zdecydowanie polecam tym pacjentkom, które oczekują od lekarza profesjonalizmu.

Zdecydowanie odradzam-burkliwy,niemiły,nieuprzejmy.Gdy badal mnie w 33 tyg ciazy to z bolu plakalam a jak mowilam ze boli to stwierdzil ze bolec musi i na tym badanie polega!Juz dawno powinien isc na emeryture i ustapic miejsca nowym mlodym lekarzom.

Ocena zmieniona przez moderatora na "słaby".

Świetny lekarz. Odbierał mój poród, był cały czas obecny. Wszystko poszło bardzo sprawnie. Po porodzie jeszcze kilka razy zaglądał do mnie, czy wszystko jest w porządku, badał mi tętno i napięcie brzucha. Cały czas oglądał ekg brzycha i podkreślał, że jeśli zobaczy najmniejsze objawy zagrożenia, natychmiast zrobi cięcie. Na szczęście nie trzeba było, urodziłam dziecko drogami natury, czego akurat ja bardzo chciałam.
Aga

Nie polecam tego lekarza!!! Niestety byłam 12 dni o terminie i trafiłam na indukcje porodu na jego dyżurze. Od 8 rano słyszałam od niego, że jest to tylko próba i że nie urodzę napewno dzisiaj. Kiedy sprawdził kto jest lekarzem prowadzącym stwierdził że najlepiej jak poczekam 2 dni i urodzę na dyżurze swojego lekarza. Oczywiście badania rozwarcia szyjki bardzo bolesne i nieprzyjemne.Około 15 doktor stwierdził, że trzeba zrobić badanie czystości wód (miałam robione wcześniej i nigdy tak nie bolało i nie krwawiłam jak teraz). Wody okazały się jasne ale i tak przebito mi pęcherz (w który doktor nie mógł trafić- znów ból). Po kolejnym podłączeniu do KTG okazało się że tętno dziecka jest nieprawidłowe na co położna zwracała uwagę lekarza, wtedy przyjął postawę że jek już muszę rodzić to siłami natury żadnego cc. Na moje i dziecka szczęście o 19 zmieniła się położna na dyżurze.Ostro ruszyła na doktorka że stan życia dziecka jest zagrożony na co on że pójdzie na wieczorny obchód to może się coś zmieni (czyli że może nagle dostanę dalsze rozwarcie chociaż od 12 wynosiło 4 cm). Położna się jednak nie dała zbyć i 19.20 jechałam już na cesarskie cięcie (po kroplówce podawanej od rana na wywołanie porodu skórcze były bardzo silne, do końca nie byłam świadoma co się dzieje). Moja córeczka był owinięta pępowiną i przy braku wód zaczynała się dusić.Dzięki położnej wszystko skończyło się dobrze. Na plus dla dr Pietrzaka że w nocy przychodził i pytał czy wszystko dobrze. Może jest dobry jako lekarz prowadzący, ale trafić z porodem na jego dyżur nie radzę za dużo nerwów.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Cześć dziewczyny! Bardzo polecam pana doktora Pietrzaka! Byłam jego pacjentką, przyjmuje w Lesznie Na Skarpie 1. Bardzo solidnie zajął się moją ciążą. Na pierwszej wizycie poświęcił mi naprawdę mnóstwo czasu, poźniej też. Miałam to szczęście, że był też przy porodzie. Czułam się bardzo bezpiecznie!
Wielu ginekologów w naszym mieście, ja polecam pana dr Pietrzka.
Można zadzwonić i umówić się na wizytę telefonicznie 655268876

Witam drogie panie!! na temat pana Pietrzaka to mogę powiedzieć dużo ponieważ chodziłam do niego cala ciąże i bardzo dużo przeleżałam w tym czasie w szpitalu w którym On pracuje. Zacznę od początku. Moja ciąża była zagrożona ,brałam tabletki i miałam wizytę co dwa tygodnie. Jeśli lekarz widział ze coś się dzieje odrazu dostawałam skierowanie do szpitala na patologie ciąży. Cały mój pobyt w szpitalu Pietrzak bardzo ale to bardzo się mną interesował, przychodził pytał o samopoczucie sprawdzał wyniki, i to wszystko sam z siebie.Kiedyś nawet na korytarzu spytał mnie jak się miewam, mowie mu ze trochę mnie brzuch boli, sam zabrał mnie do gabinetu i zbadał, powiedział do mnie ze poród jest kwestia kilku godzin. to badanie nie było w żaden sposób udokumentowane bo zabrał mnie wprost z korytarza. Oczywiście miał racje. Miałam to szczęście ze miał akurat dyżur i był przy moim porodzie. Podczas porodu tłumaczył mi jego przebieg i co się będzie działo. Był spokojny opanowany i bardzo przyjemny. Po porodzie leżałam w szpitalu jeszcze 14 dni z powodu żółtaczki córeczki, i teraz uwaga niemal codziennie był u mnie doktor Pietrzak pytał jak się czuje, doradzał jak dbać o nacięte krocze, polecał płyny do podmywania.Bardzo dużo zawdzięczam panu Pietrzakowi, niestresujący poród i miłą opiekę. BARDZO PANU TA TO DZIĘKUJE!!

Polecam tego lekarza!
Chodziłam do niego całą ciązę w poradni na ul Świderskiego, przyjmuje w poniedziałki. Bardzo dobry, konkretny ginekolog. Poświęcał mi sporo uwagi, robił usg. Nie szczędził skierowań na badania.
Wiedza, wiedza i jeszcze raz wiedza. No i doświadczenie.
jeszcze raz polecam dr A. Pietrzaka

Przez kilka lat męczyłam się z powodu tzw wypadania pochwy. Nie powodowało to dolegliwości bólowych lecz męczyło mnie to psychicznie. Co prawda mąż wielokrotnie powtarzał, że to mu nie przeszkadza, ale mnie dołowało to psychicznie. Czułam się gorsza, mniej kobieca. A nie mam jeszcze przecież wielu lat. Poszłam do pierwszego ginekologa, tłumaczył jak skomplikowaną operację będzie musiał przeprowadzić, i będzie to kosztowało.... myslałam, że się przewrócę.
Wtedy trafiłam do dr Pietrzaka. Był bardzo miły, rzeczowy, od razu powiedział, że jest to niejednokrotnie dość trudna operacja, ale standardowa. Dziś jestem 3 lata po zabiegu przeprowadzonym przez doktora Pietrzaka. Wszystko pięknie mi się wygoiło, teraz "na dole" wszystko w porządku. Czuje się bardzo dobrze, także psychicznie.
Jestem nadal pacjentką tego doktora, myślę że go "nie zdradzę". Jest jeszcze jedna rzecz którą pan doktor mnie ujął. Swoim absolutnym, ale to absolutnym brakiem pazerności na pieniądze. Myśle, że jest on przedstawicielem tego rzadkiego dziś gatunku lekarzy z powołania.
Barbara