Aleksandra Teresa Waszak

Najgorszy lekarz z jakim miałam styczność. Dziwi mnie brak opinii w internecie - polecam omijać szerokim łukiem, chyba, że potrzebne jest jakieś zaświadczenie, skierowanie czy chcemy sobie porozmawiać. W mojej opinii Pani doktor interesuje się bardziej naszą sytuacją rodzinną niż stanem zdrowia pacjentów. Badanie polega na osłuchaniu i zajrzeniu w gardło, a czasem nawet i bez tego. Nie odpowiedziała mi nigdy konkretnie na żadne z zadanych pytań dotyczących zdrowia moich dzieci. Córka od urodzenia ma naczyniaka na nosie, w drugim tygodniu życia spytałam co to jest i usłyszałam, że pewnie się uderzyła i ma siniaka. Należy zaznaczyć, że pani doktor jest również dermatologiem, a nie rozpoznała naczyniaka. Po trzech tygodniach leczenia kaszlu witamina C u niemowlaka ( co trzeci dzień byłam na kontroli) , po moich naleganiach wypisała skierowanie na RTG - było już rozwinięte zapalenie płuc.
Wielokrotnie zamiast zaleceń leczenia usłyszałam pytanie: " co przepisać?"..
Ponadto zero podejścia do małego pacjenta.

Niestety w przychodni Judym często jest jedynym przyjmującym pediatrą.

Zdecydowanie lepiej pójść na pomoc doraźną lub jechać na sor niż marnować czas na wizytę u Pani na doktor...

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pierwszy raz widziałem lekarza któremu na wizycie domowej trzeba przypominać aby umył ręce.
Jest styczeń więc na dworze mróz, a lekarz wyciąga stetoskop z kieszeni kurtki i przykłada małemu do klatki piersiowej dziwiąc się, że ten płacze ... oczywiście nie miał prawa zareagować na zimno !!
Resztę pozostawię bez komentarza.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz