Aleksander Laskowski

Nigdy nie spotkałam tak niesypatycznego lekarza...z ostatniego wyczekanego USG zrobił jakiś koszmar.Pierwsze słowa wypowiedziane po naszym wejściu to "dużo ich tam jeszcze czeka? mam dość jak w jakiejs Biedronce jeden za drugim sie pchają". Warto wspomnieć, że była to wizyta w Medicover - miało być to USG w 36 tyg określające wagę dziecka i u tego lekarza było mnóstwo terminów do wyboru. Pan doktor powiedział, że na tym etapie ciąży nie będzie robił usg, bo to obowiązek szpitala (!?). Z łaską kazał się położyć, nie zapytał o termin ostatniej miesiączki. Mierząc główkę krzyczał że nic tu nie widzi, że wszystkie pomiary są nieadekwatne do wieku ciąży - na co wtrąciłam że skąd wie skoro nie zapytał o termin ostatniej miesiączki. Potem jakoś trzęsącymi się rękami zmierzył, wydrukował AŻ 3 zdjęcia i powiedział ze łożysko jest stare i zwapnione - jak zapytałam co powinnam w tej sytuacji zrobić, powiedział że to nie jego sprawa tylko szpitala. Ten lekarz ewidentnie nienawidzi swojej pracy i ludzi. Naprawdę nie warto w tak pięknym czasie jakim jest ciąża tracić czasu na takich wrednych ludzi,

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Doktorowi praktycznie zawdzięczam życie, zdiagnozował ciąże pozamaciczną i od razu skierował do szpitala. Gdyby nie on... Nie jest zbyt wylewny i trochę trzeba "ciągnąć go za język" ale nie jest całkiem w porządku.

Witam, postanowiłam napisać opinię o tym lekarzu, niestety nie zgodzę sie by był on kompetentny. a trafiłam do niego przypadkowo. ostatnie USG przed porodem wykonał zbyt powierzchownie i na moje obawy/niepokoje zareagował uśmiechem i mnie zbył. informowałam go że coś zbyt dużo wody mi się zatrzymuje i puchnę. Powiedział ze to normalne jak na ciepłe dni w maju i przy końcu ciąży. na USG wykazał że wody płodowe są w normie/prawidłowy poziom co sie okazało za niecałe 1,5 tygodnia urodziłam córeczkę i przy porodzie okazało sie ze mam wielowodzie. dziwili się w szpitalu że nie byłam świadoma takiego faktu i że jaki lekarz mógł takie coś przeoczyć. przez takie przeoczenie miałam skomplikowany i ciężki poród m.in. dziecko pod ciśnieniem wód źle się ułożyło bo z główką i z rączką, miało zachłystowe zapalenie płuc od tych wód. cieszę się tylko że teraz dziecko jest zdrowe. Nie zapomnę tego że naraził nas na takie przeżycia i dłuższe leżenie w szpitalu po porodzie. dlatego nie polecam tego lekarza i jeśli ktoś trafi tak jak ja przypadkowo to niech umówi sie do innego lekarza

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo taktowny lekarz. Robił mi USG, niestety okazało się , że poroniłam wcześniej ciążę i w macicy nie ma już nic. Dokładny, uprzejmy, wszystko tłumaczył. Delikatny i spokojny- a to ważne, gdy człowiek dowiaduje się, że właśnie wszystkie jego marzenia legły w gruzach. Wraz z mężem dziękujemy doktorowi za takt i uprzejmość.

Totalnie się nie zgadzam z opiniami negatywnymi. Badanie wykonane profesjonalnie z kompletem wszystkich niezbędnych informacji. Bardzo ciepły i rzetelny człowiek. Pan doktor z poczuciem humoru. Na każde pytanie otrzymałam pełną odpowiedź. Atmosfera w gabinecie sprzyja swobodnej rozmowie. Myślę że większość słabych opinii jest grubo przesadzona. Mam doświadczenie z wieloma lekarzami i dr Laskowskiego śmiało mogę polecić dla wszystkich kobiet nawet po wielu niepowodzeniach ciążowych tak jak ją.

nie mogę się zgodzić z tymi negatywnymi opiniami... jak dla mnie rzetelny, dokładny, kompetentny... z poczuciem humoru, z dużym dystansem do siebie, dla mnie lekarz doskonały, nie mam zastrzeżeń, żadnych. mam 40 lat, będę rodzić czwarte dziecko i wielu lekarzy "przerobiłam", ale dr Laskowski wyjątkowo mi odpowiada. chyba że ktoś lubi głaskanie po głowie podczas wizyt, jaj wolę rzetelne, jasne komunikaty.

Byłam niedawno na USG u Pana doktora i bardzo miło się zaskoczyłam. Czytając te wszystkie opinie spodziewałam się totalnej katastrofy. Doktor Laskowski okazał się spokojnym profesjonalistą z poczuciem humoru.
Od razu pomyślałam, że muszę tu napisać, by podreperować obraz Pana doktora :) Wyszłam naprawdę zadowolona.
Tak więc nie bójcie się Panie.

Żałuj, że nie przeczytalam tego wcześniej!!!!!!! Facet jest okropny.... Panie doktorze jak Pan to kiedyś przeczyta to zastanowi sie Pan:Czy chciałby Pan by Pana córka swoją pierwszą wizytę miała taką jak ja?? zero pytań, zero wytłumaczenia.... może Pan sie na weterynarza przekwalifikuje bo ginekolog z Pana straszny..

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Jolu K. zmień lekarza jak najszybciej. Ja też chodziłam do Laskowskiego przez prawie 6 miesięcy cały czas szukając innego lekarza. Na szczęście znalazłem świetnego lekarza, który zgodził się poprowadzić dalej moją ciąże. Różnica była diametralna!!Laskowski o nic właściwie nie pytał, nie badał, niechętnie odpowiadał, stresował i burczał natomiast mój drugi lekarza okazał się być miłym, kompetentnym człowiekiem, któremu zależy na naszym zdrowiu i dobrym samopoczuciu. Zleca badania, chętnie i cierpliwie odpowiada na wszystkie moje pytania, bada mnie podczas każdej wizyty. Mam poczucie bezpieczeństwa będąc pod jego opieką, a chyba zgodzisz się ze mną że to jest bardzo ważne. Nie czuję się jak intruz w jego gabinecie a u Laskowskiego tak właśnie się czułam.
Tym lekarzem jest dr Leszek Huzior przyjmuje w przychodni na Powstańców Śląskich 19, wiem też że pracuje w szpitalu w Pruszkowie. Jest świetnym lekarzem, polecam go.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Chodze do doktora od lipca, na pierwszej wizycie bardzo mily. Teraz koncze 6mc ciazy a nie bylam jeszcze przez niego badana. Owszem, sprawdzal tetno dziecka, ale wie ze w poprzedniej ciazy mialam skrocona szyjke, wiec teraz moze sie to powtorzyc. Ma problem z obsluga komputera. NIe potrafi zapisac danych, za kazdym razem pyta o to samo, jakby mial w kompie nie musialby pytac i tracic czasu. NIe mowi na co daje skierowanie. Na pytania odpowiada zdawkowo albo cos burknie, wiec wole juz pytan nie zadawac. Doczytam sama. NIe za kazda wizyta zleca badanie na krew, mocz a pozniej zdizwiony ze to nie wykonane jest. Za pozno powiedzial mi o terminie zrobienia badan prenatalnych. Owszem, wiedzialam ze takie sa, ale nie wiedzialam ze tak szybko, pozniej wytlumaczyl sie ze sama powinnam zapytac. Chodze do niego w Medicover. Zamierzam zmienic lekarza, tyle z epolecono mi innego gin ale czytajac opinie jest jeszcze gorszy. Juz sama nie wiem co robic, gdzie szukac.