dr n. med. Adam Nazim

Bardzo dobry lekarz ,polecam każdemu kto szuka lekarza , który nie lekceważy pacjenta .Leczę się u Dr.Nazima już parę ładnych lat i jestem zadowolona z przebiegu leczenia.Jestem wdzięczna losowi ,że trafiłam właśnie na Niego,gdyż inaczej prawdopodobnie byłabym po operacji.Jeżeli chodzi o pytania na temat mojej choroby zawsze uzyskiwałam od Doktora wyczerpujące odpowiedzi i wytłumaczenia i nigdy niezbył mnie brakiem odpowiedzi.Bardzo sympatyczny i miły lekarz.

Szanowni Państwo zdecydowałam napisać się ten komentarz, gdyż jestem rozżalona i rozczarowana postawą pana Nazima. Zanim zdecydowałam się na wizytę długo szukałam lekarza. Zachęcona pozytywnymi opiniami o Panu Nazimie zarejestrowałam się. Dotychczas byłam trzy razy u tego lekarza i prawdopodobnie nigdy więcej tam nie pójdę. Ten Pan jest bardzo arogancki, brak mu cierpliwości. Na moja prośbę o wytłumaczenie dlaczego konieczna jest operacja odpowiedział że nie będzie tłumaczył bo i tak nie zrozumiem. Nic nie tłumaczy. Być może jest dobrym specjalistą jednakże ja nie zdążyłam się o tym przekonać – zrezygnowałam – na szczęście nie jest ostatnim lekarzem na ziemi. Są tacy którzy oprócz tego że są dobrymi specjalistami potrafią być również normalnymi, wrażliwymi i sympatycznymi ludźmi.

Polecam dr Nazima. Świetny specjalista, i bardzo sympatyczny człowiek. Wstępna diagnoza postawiona na pierwszej wizycie, - po wykonanych badaniach, na drugiej wizycie wszystko się tylko potwierdziło. (tak szybko ponieważ na pierwszą wizytę przywiozłam cały komplet badań).
W gabinecie spędziłam ok 40 minut. Bez pośpiechu i ze spokojem wszystkiego się dowiedziałam. Wszyscy lekarze powinni z taką dokładnością i zainteresowaniem podchodzić do swoich pacjentów. Szkoda że tak nie jest.

Czytam te opinie i oczom nie wierzę. Przyszłam z kompletem badań i konkretnymi pytaniami. A lekarz: jakaś sucha ta tarczyca, no..nadczynności nie ma. A co jest? A może niedoczynność się pojawi. Się pojawi??. Pytam, dociekam co zrobić, jakie wyniki itp., a Pan pańszczyznę odwalił. Wyszłam z wrażeniem, że jestem mitomanką, a po kilku miesiącach okazuje się że ja mam nieleczony stan zapalny, który można było na podstawie wyników i USG stwierdzić. Objawy się nasiliły i teraz ja poniosę konsekwencje.

Pierwsza wizyta - bardzo dokładny wywiad i USG. Wtedy usłyszałam, że będziemy się widywać najprawdopodniej co 4 tygodnie (jestem w ciąży). Wcześniej miałam do czynienia z dr Sendrakowską (gin-end) więc mam porównanie i wiem jak można traktować pacjenta. Wszystkie kolejne wizyty wspominam bardzo dobrze - lekarz wyjaśniał co i jak, sprawdzał wyniki, ważył mnie, badał tarczycę i udzielał odpowiedzi na przeróżne moje pytania. Jako że wyniki okazały się dobre to kolejne wizyty były już nie co 4 lecz co 6 i 8 tygodni. Zaskoczyło mnie to i udowodniło że zależy mu na pacjencie a nie na pieniądzach za kolejne wizyty.

Dziwne są te spostrzeżenia "rozczarowanej".. Nagle po dwóch miesiącach sobie przypomniała o złym lekarzu. Ale cóż, ja jestem jak większość z forumowiczów bardzo zadowolona, lekarz z całym szacunkiem podchodzi do Pacjenta. Leczę się u niego od dwóch lat i teraz tylko chodzę na kontrolne wizyty. Poza tym fachowo i jasno wyjaśnia co dolega i jak to leczyć. Rewelacyjny specjalista, u którego nigdy wizyta nie kosztuje 140 zł (razem z USG 100 zł), poza tym jak mówi, że oddzwoni to oddzwania. No chyba, że ktoś telefonu nie odbiera to trudno, żeby do nocy dzwonił.. A jeśli chodzi o recepty na przedłużenie leczenia, to są wystawiane bez konieczności płatności za wizytę kontrolną - doktor sprawdza w karcie kiedy ma być wizyta kontrolna, dostosowuje ilość opakowań tak by wystarczyło..

Byłam u niego na wizycie, na wstępie skrytykował dr Gmińskiego z Zakopanego, do którego chodziałam w 2 ciążach i nie miałam żadnego problemu, dr Gmiński super specjalista, urodziąłm dzięki niemu dwoje zdrowych dzieci, niestety ze względu na dojazdy po 9 latach leczenia u tego świetnego specjalisty musiałam kogoś poszukać bliżej, padło na nazima- zrobił USG z tarczycą wszystko ok(oczywiści dzięki dr Gmińskiemu), kazał zażywać dokładnie te same lekarstwa co dr Gmiński, wizyty kontrolnej oczywiście nie zalecił co u Gmińskiego byłoby nie do pomyślenia, kazał mi zrobić FT4 i TSH i zadzwonić z wynikami. Zrobiłam od razu u niego w Krakowie, zostawiłam u niego 140zł. zadzwoniłam we wtorek po wyniki, powiedział że nie może rozmawiać i że oddzwoni do mnie, dzieki bogu minęło 2 miesiące a on nie dzwoni. tragedia, zupełny brak zainteresowania,wracam do dr Gmińskiego a mąż mnie ostrzegał że tak będzie i że w końcu do niego wrócę, ale przynajmniej chciałaby się dowiedzieć coś o wynikach w końcu zapłaciłam za nie. NIE POLECAM TEGO LEKARZ!!!!

Leczyłam się wiele lat miałam już skierowanie na operacje tarczycy ,której się ogromnie obawiałam .Od innych lekarzy dostawałam leki po których wzrastało wole i twierdzili że to dobrze bo będzie łatwiej go usunąć . Od Pana doktora dostałam skierowanie na jodoradioterapie po której czuje się świetnie i wole zniknęło .Jestem mu bardzo wdzięczna i uważam że jest świetnym specjalistą , jak również wspaniałym człowiekiem , który pacjenta traktuje z szacunkiem .

Od kilku lat mam styczność z lekarzami różnych specjalizacji więc i możliwość porównania nie tylko kompetencji ale również ogólnego zachowania w stosunku do pacjenta i tu widzę właśnie ogromny kontrast co jest godne największej pochwały wg mojej oceny.Pan Doktor Nazim poświęca dużo uwagi swojemu pacjentowi, spokojnie i rzetelnie tłumaczy jaki jest cel terapii i jakie możliwości leczenia mogą być zastosowane,poza tym stara się pomóc pacjentowi nawet jeżeli problem nie dotyczy bezpośrednio działu endokrynologii, wtedy po wysłuchaniu opisu dolegliwości sam coś doradza a jeżeli "problem" jest "większy" to doradza konsultacje z odpowiednim specjalistą.Jeżeli zaś chodzi o kompetencję to diagnoza stawiana przez Pana Doktora jest słuszna już na 1 wizycie a jeżeli zostają zlecone badania np hormonów czy usg to w zasadzie tylko dla potwierdzenia słuszności diagnozy :) bez wątpienia świadczy to o doświadczeniu i kompetencjach.Lekarstwa i dawki są dobrane idealnie, rzadko korygowane w trakcie leczenia, po prostu pełen profesjonalizm i perfekcja.
Moja choroba choć przewlekła jest na etapie stabilizacji i myślę,że długo tak pozostanie.Bardzo cieszę się, że trafiłam na Lekarza któremu mogę zaufać i bez wątpienia powierzyć swoje zdrowie,a w razie wątpliwości - zapytać i uzyskać wyczerpującą odpowiedź, do Lekarza który przez czas przeznaczony na wizytę w 100 % poświęca mi swoją uwagę.Moja mama również leczy się u Pana Doktora Nazima i podziela moją opinię :)Dodam również, iż do Pana Doktora "trafiłam" z polecenia jako do "najlepszego endokrynologa w Krakowie" ---> i teraz, po kilku wizytach śmiało mogę potwierdzić tą opinię i przekazać "dalej" :)

Gdy byłam w ciąży, potrafił tak dobrać dawkę Euthyroxu, że ani raz nie zdarzyło się, aby wyniki TSH były nieprawidłowe. Posiada bardzo aktualną wiedzę medyczna w swojej dziedzinie. Zawsze chętny do udzielenia wyczerpującej odpowiedzi na zadane pytanie. No i okazuje szacunek pacjentowi. Lekarz najwyższej klasy.