Nie rezygnuj ze zdrowia

Wybierz konsultacje online, aby rozpocząć lub kontynuować leczenie bez wychodzenia z domu. Jeśli potrzebujesz, możesz również umówić wizytę w gabinecie.

Pokaż specjalistów Jak to działa?

Adres

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Brak informacji o usługach i ich cenach

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych pediatrów w pobliżu

Cennik

Brak informacji o usługach i cenach

Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.

Moje doświadczenie

16 opinii pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie 100% zweryfikowanych opinii. Sprawdź jak działamy
A

Aneta P

Profil zweryfikowany

Wspaniały lekarz. Przed laty sama byłam jego pacjentką, teraz jest on pediatrą trójki moich dzieci. Zawsze życzliwy, cierpliwy, doradzi, pomoże. Nie jest prawdą, że nie odbiera telefonów. Odbiera je zawsze i cierpliwie udziela porad, np. odnośnie wyników zrobionych badań, a przecież za udzielone porady zaoczne nikt mu nie płaci. Jest on doskonałym specjalistą, jakich mało, z ogromną wiedzą medyczną. Dmucha na zimne, a nie wyszukuje choroby na siłę. Myślę, że każdy rodzic woli dołożyć starań, aby mieć pewność, co dolega jego dziecku. A niestety niektórzy pediatrzy nie zadają sobie nawet trudu, by zmierzyć czy zważyć dziecko, nie mówiąc już o dodatkowych badaniach. Jestem bardzo zadowolona z opieki, jaką zapewnia Doktor Józef Żyłka. Wiem, że powierzam moje dzieci prawdziwemu fachowcowi.

R

Rodzic

Profil zweryfikowany

Pediatra przez duże P, doświadczenie, fachowość medyczna, kultura osobista, rzeczowe podejście do malego pacjenta, kontaktowy, to tylko niektóre pozytywne cech przemawiające za korzystaniem z usług p. Żyłki, pozatym życzliwy i b.pracowity, nie ogranicza czasu ktory poświęca leczonym maluchom, naprawde świetny lekarz który może być wzorem do naśladowania przez innych.

M

mdz.

Profil zweryfikowany

Dr.Żyłka byl moim i mojej siostry pediatrą
Teraz obie jesteśmy już po trzydziestce .Mamy teraz swoje dzieci i mogę to potwierdzić z całą pewnością i stanowczością NIE MA LEPSZEGO PEDIATRY W RZESZOWIE.
Mój Syn jest dość zdrowym dziekiem i poza częstymi przeziębieniami(jest na etapie żłobka )nie mam z nim więkrzych problemów.
Jedyny dylemat z jakim się borykam, za każdym razem gdy trafiam z nim do naszej osiedlowej przychodni ,to zapisywanie antybiotyków ,czy jest to zapalenie ucha,czy katar,czy kaszel,za każdym razem antybiotyk
.NIkt już nawet nie zwraca uwagi jaki był wczesniej zapisany i w jakich dawkach,kiedy dziecko skończyło przyjmowanie ostatniego.
Miałam sytuację ,że Syn po skończeniu kuracji antybiotykowej(przy przeziębieniu)na 4 dni póżniej dostał kolejny
.Osobiście jestem zbulwersowana łatwością z jaka lekarze stosują antyiotyki u naszych dzieci
.Zbuntowałam sie w pewnym momencie i powiedziałam z pełna odpowiedzialnością DOŚĆ.
Syn na razie ma się świetnie i antybiotuk dostanie dopiero jak uznam ,że choroba jest na tyle poważna ,e jest to niezbędne.JA jako Matka biorę za to odpowiedzialność.
Z przychodni osoedlowej korzystalam z tej prostej przyczyny ,że mam ją pod nosem .
Jednak podjęłam decyzję,wypisania nas z tego mejsca i będe jeżdziła z dzieckiem w razie potrzeby do Tyczyna do PAna Doktora Żyłki ,choć nie ukrywam dzieli nas spory dystans do pokonania.
i był to jedyny element który zadecydował o tym,że nie korzystałam do tej pory z pomocy Pana Żyłki.
Kochani Rodzice ,jak się szybko okazało nie ma co oszczędzać na czasie i nie warto naprawde poświęcać zdowia swoich pociech ,dawac innym traktować nasze Skarby jak króliki doświadczalne.
Zawsze miałam jaknajlepsze zdanie o Panu Doktorze ,byłm jedo pacjentem przez lata i wiem jaki to wspaniały lekarz .Sytuacja o której piszę poniżej zweryfikowała wszystko.
Mojej siostry roczna córeczka boryka się cały czas z jakimis chorobami.
Od jkilku miesięcy u jej dziecka znacznie pogorszyły się wyniki badań krwi,a szczególnie niski poziom żelaza ,dość spora anemia.
Szukła więc pomocy u kilku poleconych nam przez znajomych lekarzy pediatrów ,a przede wszystkim z przychodni osiedlowej, gdzie należy ,i.
Każdy z odwiedzonych lekarzy miał oczywiście inne zdanie i wystawiał inne diagnozy ,bagatelizował zupełnie problem i zalecał leczenie metodai domowymi .Dziecko nie wychodziło z chorób,gorączkowało.Siostra informował również ,że mała ma czasami mocno zmieniony kolor kupki.
NIkt oczywiście z naszych wspaniałych pediatrów nie wpadłna pomysł ,żeby zalecić badania na obecość krwi w kale.
Poza tym siostra zauważyła ,że jej córka pózniej niż inne dzieci zaczyna chodzić i prawie cały czas staje na paluszkach oraz w bardzo dziwny sposób siedzi (z podwiniętą nienaturalnie stopą).Sama zgłaszała problem w przychodni osiedlowej(Nazwy na razie nie wymieniam ,do czasu wyjasnienia wszystkich szczegółów)
.NIkt oczywiście nie zauważł nic niepokojącego.
W końcu nasza Mama (babcia dziecka)wzięła sprawy w swoje ręce.Zawiozła gorączkujące dziecko do Doktora Żyłki (jej zdanem to również najlepszy pediatra).Dziewczynka tego samego dnia trafiła do szpitala.
Okazało se ze anemia się pogłębia,a w związku z tym dodatkowe składnili krwi równiez sa poza normą ,dziecko ma krew w kale i organizam nie broni sie przed żadną choroba ,jest bardzo osłabiony.
CZekamy na ostaeczna diagnozę ,może będzie potrzebna gastroskopia ,ale na razie czekamy.
Podczas wizyty Pan Żyłka od razu zauważył stopy ,które w istocie nie rozwijaja się nieprawidłowo i w tej chwili, ponieważ nie postawiona była odpowiednia diagnoza zrobiły sie spore przykurcze miesni i niezbędna będzie rehabilitacja ,a można było wcześniej tak łatwo temu zapobiec.
Mój dwulatek nigdy nie byy ważony i mierzony w osiedlowej przychodni jesli o to nie zapytałyśmy
Pytam.Jak mozna zapisywać jakiekolwiek leki a tym bardziej antubiotyki pytając rodzica ile dziecko waży ,nie mając nawet ochoty wysilić się aby postawić dziecka na wadze..
Zaraz tego samego wieczora ,gdy siostra z dzieckiem trafiła do szpitala,Pan Żyłka dzwonił do niej z pytaniem jak się mała czuje i czy może im jeszcze w czymś pomóc na chwilę obecną ?
Moja mama wspomina ,że gdy byłyśmy pacjętkami Doktora Żyłki ,zawsze bardzo dbał o nasz prawidłowy rozwój kończyn,bioder ,proste kręfosłupy ,to przecież takie ważne a zadajcei sobie rodzice pytanie ?
Ilu z WAszych lekarzy sprawdza te rzeczy u waszych maluchów?.Myślicie PAństwo,że któryś z dotychczasowych lekarzy sprawdził do tej pory cokolwieiek u mojego i mojej siostry dziecka?Jak im się nawet nie chce ważyć i mierzyć!
Moja Siostra jako dziecko miała ciężką chorobę ,wydaje nam się ,że gdyby nie Pan Józef Żyłka to może by jej już z nami nie być.
Jest to człowiek który z pasją i miłością wykonuje swój jaże odpowiedziałny zawód!
Zastanawiam się teraz ,jak taki błachy poiwód jak długi dystans do przychodni w Tyczynie od naszego miejsca zamieszkania mógł zadecydować o tak ważnej decyzji jaką jest powierzenie zdrowia i życia w czyjeś ręce?
Pisze to bo jestem naprawdę zła i rozgoryczona sytuacją w przychodni na moim osiedlu,widzę również Państwa nieco nieprzemyślane krytycze opinie na temat Pana doktora.Ozywiście wszysc możemy mieć swoje zdanie.
Proszę Was jednak wszystkich, pomyślcie dobrze zanim coś napiszecie ,bo opiniami tymi kierują się bardzo często rodzice dzieci, którzy wierzą w każde zdanie które tu napiszemy i oczekują żetelnych i sprawdzonych opini.
Krytykując pamiętajmy,że czasami niszczymy lata pracy wspaniałych ludzi których w tych czasach tak ciężko znaleść .Prawdziwych lekarzy,którzy jak PAn Żyłka- nie robią tego wyłaacznie dla kasy tcoraz ciężej teraz znaleść.
,Kocha dzieci i ich pomocy im się oddał.
Tak jak wspomniałam wcześniej nie używam nazwy przychodni ,z której jestem tak niezadowolona ,bo sprawa jest bardzo świeża i zanim wszystko nie zostanie wyjasnione ,nie chcę niszczyć czyjejś renomy,bo moi drodzy w tych czasach jest to takie proste.
W ostatnich zdaniach chciałam jeszcze raz podkreślić ,dla naszej rodziny doktor Żyłka to wspaniały lekarz, specialista i człowiek.Całym sercem polecam .
Ja i moja Siostra odrobiłyśmy już jakże ciężką lekcję i będziemy mu wierne.




Siostra szukała pomocy u kilku poleconych specialistow w Rzeszowie


B

Barbara S.

Profil zweryfikowany

Zdecydowanie nie zgadzam się z wszystkimi negatywnymi ocenami dotyczącymi dr Żyłki. Dla mnie jest najlepszym specjalistą i bardzo wiarygodnym lekarzem do którego mam 100 % zaufanie. Miałam kontakt również z innymi "pediatrami", dla których jedyną metodą leczenia wszystkich chorób jest antybiotykoterapia i stopniowe osłabianie odporności dziecka, u dr Żyłki jest zupełnie inaczej. Gdy wychodzę z gabinetu dr Żyłki jestem w pełni świadoma co dolega mojemu dziecku i nie muszę bazować na domysłach. Serdecznie wszystkim polecam, naprawdę warto zaufać temu lekarzowi.
Do ab. : Jeżeli nie wiesz jak wygląda badanie noworodka, to po co wyrażasz swoją opinię. Najpierw zasięgnij źródła a potem komentuj.


A

ab.

Profil zweryfikowany

Byłem świadkiem badania noworodka i mam poważne obawy czy było to zgodne z etyką i sztuką lekarską bo
przypominalo cyrkową żonglerkę tyle ,że moim dzieckiem.Nie wiem jak powinno wyglądać badanie odruchow noworodka ale moim zdaniem lekarz mocno przekroczyl swoje kompetencje (słaby spektakl za 40 PLN )


S

stodolar

Na początku zakwestionuję opinie osób, które najeżdżają na Dr. Żyłkę, patrząc na błędy ortograficzne piszących te pejoratywy, wnoszę, że prezentują podobny poziom intelektu jak ortografi, a żeby zrozumieć Pana Żyłkę, trzeba być na podobnym poziomie intelektualnym.

Do Pana Żyłki chodzimy z synkiem od ponad 4 lat, bardzo imponuje mi, że na każdego małego pacjenta ma swoje notatki i w moment pamięta całą historię dolegliwości.
Przerabiałem wielu pediatrów (m.in. \"legendarnego\" dr Stasiuka), efekt był taki, że gdybym ok. północy pewnego piątkowego wieczoru (zaraz po wizycie Stasiuka, który uznał, że syn jest zdrowy) nie zadzwonił do Pana Żyłki i nie posłuchał jego wskazówek aby natychmiast jechać do szpitala, nasz synek już by nie żył...
Kapitalny człowiek z zasadami i poczuciem humoru. Mam do niego ogromny szacunek, a syn go uwielbia, zawsze ma beczkę śmiechu przy badaniu:)
Dodam jeszcze, że uratował życie mojemu koledze jak był mały...

Pozdrawiam!


N

nnnn

Profil zweryfikowany

A co do tego że można dzwonić do lekarza i pytać, radzic się to też nie wszyscy tylko wybrańcy, a z rejestracja jest ciężko bo tylko on przyjmuje codziennie i na dobra sprawe rodzice nie maja wyboru

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


G

Gość

Profil zweryfikowany

jesli chodzi o kierowanie do specjaistów to owszem nie ma problemu jak nie trzeba skierowania jest to prywatnie i są to jego koledzy..............

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


G

Gość

zgadzam sie z ostatnia opinią ten lekarz to swietny aktor dokładnie bada dziecko i to wywiera duzy wpływ na rodzicach i wszystko jest ok jak dziecko nie choruje ale jak zacznie dawac antybiotyki to ciagnaie jeden po drugim, swoją drogą ciekawe czy swoim wnukom tez by tak robił bo im pewnie zleciłby dodatkowe badania a cudze dzieci można faszerować antybiotykami nie patrzeć na to że żołądek i odpornośc dziecka spadają do zera, wiec drodzy rodzice jak dzieci wam mało chorują to ok bedziecie z niego zadowoleni ale jak zaczna czesciej łapać infekcje to sami sie przekonacie.............

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


P

prawdziwa

Profil zweryfikowany

tez mi sie tak wydawało przez pierwsze miesiące jach chodziłam do niego z moją córcia problemy zaczeły sie przy prosbie o skierowanie do specjalisty, oni maja mniej kasy jak kieruja do specjalisty a po za tym przez pare miesiecy faszerował moje dziecko antybiotykami a okazało się ze zupełnie niepotrzebnie bo wykazały to badania umie sie sprzedać rodzicom bo robi szopke przy badaniu jak prawdziwy aktor a rodzice to kupują no bo jak idziecie do jakiegos lekarza i mówi ze jest ok a on powie ze jest chore to myslimy ze jest świetny bo coś znalazł a tak nie jest on to robi specjalnie zeby rodzice go tak poszczegali ale specjalista z niego zaden naprawde uwaga uwaga i jeszcze raz uwaga przepisałam sie do innego lekarza i córcia przez juz ponad rok nie brała żadnego antybiotuku a u zyłki wybrała pare przez 5 miesięcy !!!!i on nie widział w tym zadnego problemu inni lekarze łapali się za głowe.....

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Jesteś tym lekarzem?

Edytuj lub przejmij profil
Zgodnie z RODO informujemy, że administratorem danych osobowych ujawnionych na profilu Profesjonalisty jest ZnanyLekarz sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, ul. Kolejowa 5/7 kod pocztowy 01-217. ZnanyLekarz przetwarza dane osobowe Profesjonalisty w celu informowania użytkowników internetu o prowadzonej przez Profesjonalistę działalności leczniczej lub innej podobnej, w tym specjalizacjach, miejscach przyjmowania pacjentów i opiniach na temat jego działalności (art. 6 ust. 1 lit. f RODO) Dane osobowe pochodzą z powszechnie dostępnych źródeł, w tym CEIDG. Więcej o danych osobowych na stronie: https://www.znanylekarz.pl/gdpr/landing#tab=professional