lek. wet. Wojciech Wilk

Jeden z lepszych weterynarz we Wrocławiu. Wiedza, pasja, profesjonalizmem, życzliwosc. U nas (owczarek szwajcarski) zawsze trafna diagnoza. Rozmowa z nim jest przyjemnoscia, cierpliwosc, rzeczowosc oraz swietne podejscie do zwierzakow.
Polecam!

Bardzo polecam! Rzeczowo, z troską o naszą Tolę i w przyjaznej atmosferze :) U doktora byliśmy już dwa razy z naszym szczeniakiem i z pewnością będziemy wracać.

Pan Doktor Wojciech Wilk to Najwspanialszy Lekarz & Człowiek pełen ciepła i miłości do Zwierząt~ Z tak Wielką atencją przyjął i zoperował Naszego Ukochanego Psa Nolę.
Cudowny Człowiek kochający Zwierzęta.
Polecam z całego serca.
Panie Doktorze Dziękujemy Najpiękniej~

Wspaniały człowiek, wspaniały specjalista, nic dodać, nic ująć, kocha zwierzęta i zwierzęta kochają jego. Wizyta u doktora była bardzo profesjonalna, osłuchał psa stetoskopem, następnie zrobił badanie USG narządów jamy brzusznej i na koniec z chirurgiczną precyzją pobrał psiakowi krew. Pies czuje się dobrze. Wszystkie czynność były tak profesjonalnie wykonane, że pies uciął sobie drzemkę (w trakcie USG!) Dobrze trafić do kogoś kto kocha swoją prace.

Przyjechałam na usg z moją kotką Yuki, gdyż połknęła igłę z nitką. Doktor Wojciech Wilk musiał natychmiast operować. Igła była wbita tuż przy mózgu.
Doświadczenie, umiejętności, podejście, a przede wszystkim wielkie serce to charakterystyka Pana doktora.
Jestem ogromnie wdzięczna za uratowanie życia mojej kotce Yuki.
Dziękuję

Do doktora Wilka trafiłam z powodu złego stanu zdrowia kotki. Lekarz był zaangażowany, pomógł zwierzakowi, chociaż diagnoza nie była łatwa. Kocica obecnie jest zdrowa i wdzięczna, tak jak właścicielka.

Jestem bardzo zadowolona z wizyty u dr. Wojciecha Wilka. Mimo iż był to środek nocy doktor bardzo dokładnie zbadał naszą sumie i zastosował odpowiednią farmakoterapie. Wcześniej psina przez dwa tygodnie leczona antubiotykiem który nic nie pomógł. Dziękuję Panie Doktorze za profesjonalizm i odpowiednie podejscie.

Ja osobiście jestem zachwycony wizytami u doktora Wilka. Profesjonalizm i konkret byłem u wielu weterynarzy i dopiero on postawił prawidłową diagnozę po świetnie wykonanym USG.

Najlepszy weterynarz jakiego kiedykolwiek poznałam. Gdy inni rozkladali ręce, on podejmował próby i zawsze potrafił znaleźć wyjście z sytuacji. Od wielu lat jest jedynym lekarzem do którego nie boje się chodzić i ufam mu bezgranicznie. To lekarz z pasją i nigdy nie pozwolił by moje psiaki cierpiały.
Gdy mój pies leżał z drenami, saczaca się ropa, dostałam prywatny nr doktora by móc zadzwonić nawet w środku nocy. Takich ludzi się ceni, takich lekarzy ze świecą szukać. Panie Doktorze, dziękuję!

Dzis 15/12/2016 doslownie kilka godzin temu ok godziny 4 nad ranem bylam zmuszona pojawic sie u tego weterynarza na dyzurze z moim 8 miesiecznym psem. Teraz juz wiem skad tyle nieprzychylnych opinie na temat tego lekarza... Wchodzac do srodka Pan doktor nie raczyl sie przedstawic ale ok niech bedzie. Maz trzymal psa na rekach i opisalismy problem pracie pieska wyszlo na zewnatrz i dosyc duza czesc nie chcia sie schowac czekalismy ok 12 H i nic. Widac ewidentnie ze sprawialo mu to bol. Weterynarz nadasany, obrazony ze ktos raczyl go obudzic nie patrzac nawet na zwierze rzucil zdaniem : "Pies do kastracji." Ale jak ? cokolwiek nam dokotr powie ? Po czym wzial psa i po jakichs 30 sekundach zaslonil co wyszlo i po sprawie. Jednak ton i nadasanie lekarza pozosytawilow wiele do zyczenia i teraz najlepsze. Powiedzialam lekarzowi ze nie rozumiem, dlaczego odnosi sie do nas w taki sposob i od razu nie ogladaja zwierzecia stwierdzil ze kastracja poczym naprawil to co trzeba bylo a lekarz na to naburmuszony: "Jakby Pania ktos obudzil o 4 rano tez pewnie by Pani tak zareagowala" yyy ale przepraszam Pana doktora Bardzo ja nie robie tego za darmo i domyslam sie ze niemalo za to zaplace ? - odpowiedzialam, jestesmy wlascicielami i martwimy sie o nasze zwierze a Pana podejsce to jakas kpina. Oczywiscie nic nie odpowiedzial i mialam wrazenie ze nagle zmienil ton, jak pozniej szedl do kasy nawet zaczepil psa i chcial poglaskac. Hmm jaka nagla zmiana postawy ciekawe. Reasumujac - bardzo niski poziom obslugi klienta i zwierzecia, no i cena 150 zl za 30 sekund pracy z tak naburmuszona i nadasana mina. Nie polecam w 100 % mimo tego ze piesek ma sie juz ok. Omijajcie Tego lekarza Z daleka . ps ..pozdrawiam z Wroclawia"

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz