lek. Wojciech Matysiewicz

Pan doktor ma bardzo kiepskie podejście do pacjenta. Jest niesympatyczny, mrukowaty. Nie tego oczekuje się od specjalisty psychiatrii. Źle wypisał mi receptę przez co nie mogłem jej zrealizować, po czym nie chciał jej poprawić i stwierdził że on wszystko zrobił dobrze i nie będzie brał za to odpowiedzialności. Nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pan Doktor to bardzo dobry i sympatyczny lekarz. Ma dużą wiedzę merytoryczną i wykazuje się dużą empatią. Z czystym sumieniem polecam Pana Doktora wszystkim chorującym na schizofrenię.

bardzo dobry lekarz specjalizacji psychiatrycznej - inteligencja, charakter, dyscyplina.
chociaż najpierw wydawało mi się, że nic w tym leczeniu nie ma sensu...
a złość parowała każdym mym porem...
to po 11 latach zgłaszam swoją wdzięczność:)

potrzebuję Pana.
...na kolejne 10 lat.
do zobaczenia

Wspaniały lekarz, dzięki doktorowi zawdzięczam życie ! Nie rozczula się nad pacjentem co uważam za słuszne podczas leczenia depresji czy nerwicy. Polecam z całego serca. Jestem pacjentką doktora juz ponad rok.

Bardzo dobry specjalista. Ma podejście holistyczne i wie, jak ważna jest współpraca na linii psychiatra-psychoterapeuta-pacjent. Posiada szeroką wiedzę, jest stanowczy i opanowany. Psychiatra z powołania

Na początku wydaje się irytujący, ale można przywyknąć ;-) Bardzo dobry specjalista. Aż szkoda, że nie przyjmuje tu gdzie teraz mieszkam. I choć często się z nim nie zgadzałam, tak zawsze okazywało się, że miał rację. Godny zaufania :-) Leki też mi dobrze dobrał. Leczyłam się u niego przez około dwa lata iw tym czasie zaszły ogromne zmiany na lepsze.

Zaangażowany, zarówno na wizytach państwowych i prywatnych, jeden z niewielu lek. psychiatrów, który walczył ze mną do skutku, potrafił odróżnić i uświadomić mi manipulacje których ja sama nawet nie byłam świadoma dopasował mi właściwe leki pomimo długiego procesu leczenia jest lepiej leczę sie u niego 3 rok, wizyty odbywają się coraz rzadziej.

byłem u niego z problemami psychicznymi już ledwo wytrzymywałem a on zamiast mi pomóc to mnie zpławił po wizycie u niego miałem wyskoczyć z okna to było straszne i paniczne moim zdaniem nie powinien być psychiatrą i leczyć za nasze składki i podatki niema odpowiedniego podejścia do pacjęta na jego miejscu napewno są inni odpowiedzialni lekarze pozdrawiam waldek

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Zdecydowanie zdarzają się gorsi psychiatrzy więc nie poprę negatywnych opinii. Przeciwnie - jak ktoś podchodzi na poważnie do swojego problemu to uzyska u tego lekarza odpowiednią pomoc. Polecam też terapię na oddziale.

Dr Matysiewicz jest pierwszym psychiatrą (z w sumie 4, do których trafiłam), który potrafił mi uzmysłowić na czym polega mój problem i że wyjście z niego wymaga również mojej pracy, a nie tylko łykania tabletek. Rzeczywiście bywa czasami twardy i mówi szorstkim głosem, ale to wszystko dla dobra pacjenta - chce, żeby pacjent znał swój problem. Może właśnie to sprawiło, że po kilku miesiącach leczenia u doktora poczułam się dobrze, jak nigdy dotąd i w końcu znalazłam siłę, żeby zmienić swoje życie; co z tego, że poprzedni 3 lekarze byli zawsze mili i spokojni, jak tylko zmieniali mi tabletki i gdy mówiłam, że nadal jest mi źle mówili tylko, że mam być cierpliwa.dr Matysiewicz kiedy potrzeba daje leki, ale zawsze zapyta, czy ich cena mi odpowiada i jeśli nie - zaproponuje coś innego. To bardzo dobry lekarz i dobry człowiek. Zależy mu, na jego pacjentach.