Urszula Winconek-Oberc

Do Pani Urszuli nie chodzę już od ponad 7 lat ze względu na przeprowadzkę i do tej pory nie znalazłam tak dobrego lekarza jak ona.
Jest to prawdziwa doktor z powołania, dba o każdą pacjentkę, wyjaśnia każdy szczegół dokładnie (przy mnie otwierała mi nawet encyklopedie i czytała opisy każdego hasła, upewniała się, że rozumiem każdy etap leczenia i wszystkie moje opcje).
Była to jedyna ginekolog, która pokazała mi moją własną szyjkę macicy.
Nie ma dla niej tematów tabu, jest bardzo otwarta, serdeczna i bardzo interesuje się każdą pacjentką, każdą dokładnie pamięta i prowadzi szczegółowe opisy w ich kartach.

Rzeczywiście, jest bardzo specyficzna, potrafi skarcić, często się rozgaduje, ale przez ten czas, przez który do niej chodziłam nauczyłam się to lubić. :)

Była pierwszą osobą, która wykryła u mnie (i to bardzo szybko!) hiperprolaktynemię, wypróbowała u mnie różne sposoby leczenia, nie zamykając się na żadną opcję.

Nie spotkałam się już nigdy z tak zaangażowanym lekarzem w żadnej innej profesji.

Jedyny minus, to rzeczywiście czas oczekiwania, pani doktor ma system numerkowy (rano dzwonimy po numerek i oczekujemy później na naszą porę). Najchętniej bym jej ten system zmodernizowała, ale trzeba przyznać, że warto dłużej poczekać na wizytę, ponieważ nie ma lepszego ginekologa w całym Poznaniu (jak i również w innych miastach).

Pani Ula bardzo kompetentna, bardzo ukierunkowana na pomoc pacjentce w zależności od okoliczności. Potrafi nakrzyczeć ze się nie zastosowało do zaleceń, ale to świadczy tylko o tym że chc dla pacjentki jak najlepiej.
Polecam jak najbardziej. Mimo przyjęć które mogą trochę uwierać w związku z tym że trzeba długo czekać na przyjęcie w związku z tym ze niektóre pacjentki(w ciąży) (z dziećmi) mają pierwszeństwo

Pani Doktor jest bardzo kompetentna, na co m. in. wskazuje ilość pacjentek przed gabinetem. Zawsze wytłumaczy na czym polega badanie i co robi, choć czasem może wydawać się roztrzepana to błędna ocena ponieważ w sprawach dotyczacych leczenia bardzo dobrze się orientuje. Super prowadziła moja ciążę dzięki niej mimo powikłań donosiłam i urodziłam zdrowe dzieciątko. Ponadto nie zdziera od pacjentek, zawsze przyjmuje na NFZ, szybkie terminy, bez problemu zmienia termin gdy się jest jednak niedyspozycyjnym. Chociaż w kolejce trzeba długo czekać to widze to trochę inaczej teraz z perspektywy mojego przypadku gdy czekać w ciąży nie mogłam i byłam przyjmowana poza kolejką ponieważ 100razy wolałabym poczekać dłużej w kolejce niż mieć zagrożoną ciążę i być przyjmowana poza kolejką. Dziękuję Pani Doktor a części niezadowolonych, Pań polecam trochę pokory, ponieważ lekarz ma wiele obowiązków i czasem musi je wykonywać również w trakcie wizyt (jak np. odebranie telefonu).

Zgadzam się z poprzednimi opiniami - lekarz z powołania. interesuje się pacjentem, prosi nawet o przesyłanie skanu okresowych badań krwi.
większość kwestii skrupulatnie tłumaczy.
Pani doktor jest niestety "zakręcona", ale przypuszczam, że wynika to presji czasu. Zdecydowanie zbyt wiele pacjentek rejestrowanych jest na jeden dzień.

Pani Doktor, jest przykładem lekarza z powołania, czyli szlachetnego ale wymierającego gatunku na mapie NFZ. Kobieta z niebywałą wiedzą i doświadczeniem, która nie zatraciła ludzkiego podejścia do pacjentek. Owszem, mocna osobowość, potrafi zdecydowanie komentować sytuację, jednak wynika z to z troski i ukierunkowania na dobro pacjentki ( bo drogie Panie, nie wszystkie jesteśmy takie skrupulatne jak byśmy chciały ;) Kolejki są ogromne i godziny czekania , jednak świadczy to tylko o tym, jakiej klasy jest to specjalistka i myślę, że to powód do dumy dla lekarza. Oczywiście, jeśli szuka się lekarza " piętnastominutowego", który traktuje nas jako pesel, to nie polecam ;)

Pani Urszula Winconek- Oberc jest wspaniałym lekarzem, poprostu z pierwszego zdarzenia. Nigdy nie pokusiłabym się o zmianę lekarza na innego ginekologa. Pani doktor jest przede wszystkim bardzo dokładna, poświęca bardzo dużo czasu pacjentowi i ma ogromne serce. Jest wspaniałym specjalista.Pani doktor prowadziła moją ciążę. Miałam wykonane wszystkie badania, zostałam bardzo dobrze poinformowana o tym co wolno, a czego nie w ciąży, co w moim przypadku było bezcenne, gdyż to była moja pierwsza ciąża.Zawsze w każdej sytuacji mogłam się skontaktować z Panią doktor.Jest poprostu aniołem. Nie spotkałam jeszcze w życiu lekarza, który tak troszczyłby się o swojego pacjenta jak Pani doktor. Dziekuję tej Pani za zdrową córeczkę i za wszystko co dla mnie zrobiła. Bardzo polecam tego lekarza i gwarantuje że nikt nie pożałuje.A co do czekania to naprawdę warto czekać w kolejce do tak wspaniałego lekarza, jakim jest Pani Urszula winconek- Oberc. A co do osób które krytykują Panią doktor w swoich opiniach- ŻYCZĘ WAM WSZYSTKIM ABYŚCIE ZNALEŹLI NA SWOJEJ DRODZE RÓWNIE WSPANIAŁEGO CZŁOWIEKA JAKIM JEST PANI DOKTOR- ALE NIESTETY NIE SĄDZE BY BYŁO TO MOŻLIWE, ABY ZNALEŹĆ TAKIEGO ANIOŁA JAKIM JEST PANI DOTOR URSZULA- WINCONEK OBERC bo naprawdę trudno w dzisiejszym świecie znaleźć tak cudownego specjalistę i w dodatku mającego życzę POWODZENIA!

No więc tak,jest to prawdą co piszą wszystkie panie o czekaniu,o telefonach,1,5 godzinnych wizytach. Zaczełam chodzić do pani Winconek w ciąży,polecały mi ją dwie osoby,na pierwszym spotkaniu byłam nią zachwycona ponieważ czekała na mnie do BARDZO późnego wieczora gdyż nie dałam rady być na umówioną godz,chciałam iść prywatnie ale pani doktor poinformowała mnie,że jestem ubezpieczona wiec nie weźmie ode mnie pieniędzy.
No druga wizyta i kolejne były już makabrą,każde przygotowanie psychiczne do wizyty u niej i tak nie pomagało,nie rozumiałam jej systemu przyjmowania.Za każdym razem mówiłam,że już do niej nie przyjdę,jednak jakoś zawsze szłam na umówiona wizytę,postawiałam za argument to,ze jednak prowadzi moją ciąże i szkoda się przepisywać.Fakt w tym,że ciąża moja była poprowadzona fantastycznie,ilość badań była nawet większa niż powinna,pan od USG w 100% nie mylił się co do płci dziecka,moja córeczka urodziła się zdrowiusieńka i o czasie ustalonym przez panią doktor,a uwierzcie panie w moim przypadku nie było to proste.Jakby nie fakt,że czekałam u niej nawet do 6 godz na wizytę to mój komentarz byłby dobry, a nawet bardzo doby.Jeżeli któraś ma dylemat to powiem tak: jeżeli masz nerwy na wodzy i duuuuuuuuuuużżżżżo wolnego czasu i chcesz być dobrze zbadana to polecam,ale jeżeli nie masz czasu i słabe nerwy to stanowczo odradzam.Pozdrawiam

Nie polecam tej ginekolog, Bardzo długo się czeka w poczekalni, jest nie miła , a o USG nie wspomnę pierw twierdzi że mam krwiaka, później coś innego... Sama nie wie co konkretnie jest jak i koleś co robi te USG, .... Każdy telefon odbiera i pierniczy po 10-20 minut przez telefon a tobą się nie zainteresuje... Byłam u innego lekarza i wyszło coś innego jak P. Urszula mówi, zwłaszcza z tym krwiakiem ....Więcej nie muszę pisać bo można przeczytać z poprzednich opinii NEGATYWNYCH ! Odradzam uczęszczania do tej Pani ginekolog

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo stara metoda przyjmowania najpierw trzeba przyjechać przed 7, żeby dostać numerek, a potem się czeka w kolejce. Ja będąc w 8 miesiącu ciąży siedziałam tam, żeby nie skłamać z dobre 6 godzin. Gdy przyszedł dzień rozwiązania i pojechałam do szpitala to byli bardzo zdziwieni, że lekarz kobiecie w ciąży robił tak rzadko usg. Najlepsze jednak było to, że przepisała mi leki przez, które mojego synka zabrali po porodzie i leżał na oddziale dla noworodków właśnie przez te leki.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

przede wszystkim zraziło mnie to, że:
- badania kontrolne (morfologia, mocz) w czasie ciąży zlecała co 3 miesiące, gdzie inni lekarze zlecają co miesiąc
- uznała za niepotrzebne określenie grupy krwi, co oczywiście na porodówce było potrzebne (pani doktor uznała za niekonieczne)
- kazała mi odstawić żelazo (mimo słabych wyników badań), a zamiast tego brać drogie witaminy, a w szpitalu okazała się silna anemia i zwiększono mi dawkę żelaza
- przy usg nie zwracała na paciętkę uwagi opowiadając np. o planowanych wczasach
- wielogodzinne kolejki (nawet jak zaznaczyła, że ma się być przyjętą bez kolejki, bo jest sie w terminie porodu oznaczało to dla mnie, że czekałam koło 2 godzin zamiast 4 czy 5)
- kiepski sprzęt (nie wyczuwała tętna płodu i odsyłała na Polną, gdzie okazywało się, że wszystko jest dobrze)
- ... (długo możnaby pisać)

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz