Tomasz Ślęczka

Dzień dobry,
byłam operowana laparoskopowo przez doktora Ślęczkę w szpitalu Łubinowa 3. Podczas wizyty kwalifikacyjnej doktor rozwiał moje wszelkie wątpliwości i obawy dotyczące operacji. Zostałam poinformowana o jej planowanym przebiegu. Co najważniejsze operacja była przeprowadzona sprawnie a leczenie pooperacyjne pozwoliło mi szybko i bez powikłań powracać do zdrowia. Serdecznie polecam doktora Ślęczkę jako profesjonalnego lekarza z dużym doświadczeniem ale i z uśmiechem oraz przyjemnym sposobem bycia.
Dziękuję Panie Doktorze.

Ja niestety jestem zawiedziona..trafiłam do tego lekarza 8 miesiący po porodzie mojej córki. Skarzylam się wtedy na liczne plamienia w czasie całego cyklu. Doktor sleczka przepisał mi tabletki YASMIN mimo, że zaznaczałm że karmię jeszcze piersią i mam zamiar kontynuować przez kolejne miesiące. Doktor uspokoił mnie, ze jeżeli dziecko skończyło już 6 miesiącu to jest to całkowicie bezpieczne i wpisał receptę na 3 miesiące. Po tym czasie trafiłam już do mojego lekarza prowadzącego który kazal tabletki natychmiast odstawic ! Okazalo się, że te hormony mogą mieć katastrofalny wpływ na maluszka podczas karmienia piersią ( krwawienia z dróg rodnych niemowlaka, późniejsza bezpłodność ). Jestem załamana :( U córki nie zauważyłam żadnych niepokojących objawów i mam nadzieję, ze te trzy opakowania pozostaną bez dalszych konsekwencji :(:(

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie polecam. Na Łubinową miałam skierowanie na histeroskopię - zabieg wykonywany na NFZ. Aby umówić sie na termin zabiegu Pan Doktor wziąl już ode mnie 250zl. Po histeroskopii zaprosił mnie do gabinetu. Stwierdził ,że mam niedrożne jajowody ale żeby się nie martwić bo zajdę w ciąże ponieważ między jajowodami jest jakiś kanał który powoduje ze komórka jajowa nie przechodzi w ogóle przez jajowody a wszyscy inni lekarze mówią bzdury ze niedrożne jajowody uniemożliwiają zajście w ciążę. Tak się składa ze anatomię człowieka znam dobrze jajowód jest prawy i lewy a między nimi nie ma "tajemniczego połączenia" jak twierdzi dr Ślęczka. Do tego Pan doktor powiedział ze poprosi 500zl, na co zdezorientowana powiedziałam ze zapłacę karta bo nie mam takiej gotówki a Pan Ślęczka odpowiedział "bankomat po drugiej stronie ulicy". Nie polecam!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pan doktor Śleczka prowadził moje dwie ciążę i naprawdę jest super lekarzem nie znam innego lepszego lekarza od niego

Tą moją drugą opinią kolejny raz potwierdzam fakt, że dr. Ślęczka jest bardzo dobrym lekarzem. Z mężem trochę czasu staraliśmy się o dziecko, a pan doktor wspaniale nas poprowadził. Efektem kompetentnej pracy dr.Ślęczki jest moja 8-tygodniowa córeczka :) Ponieważ to była moja pierwsza ciąża z każdym niepokojącym objawem dzwoniłam do Pana doktora. Jednym z takich przypadków był ból brzucha. Pan doktor powiedział mi, że jest na wyjeździe, ale żebym przyjechała do szpitala by zbadał mnie inny lekarz. Poprosił mnie bym po badaniu do niego zadzwoniła bo chce wiedzieć co się dzieje. Widać, że się przejął i troszczy się o pacjentki. Jakie było moje zdziwienie, kiedy w szpitalu powiedziałam co się dzieje, a personel już wcześniej wiedział, że przyjadę. Okazało się, że doktor Ślęczka zadzwonił i poinformował kadrę, że się pojawię. Wg.mnie ciąża była prowadzona na bardzo wysokim poziomie. Badania prenatalne w cenie. Poród i pojawienie się na świecie mojej córeczki to najpiękniejszy dzień w moim życiu. Pan doktor Ślęczka przyszedł do mnie na salę porodową zobaczyć jak się czuję. Podczas rozmowy z nim "o wszystkim i o niczym" zapomniałam na chwilę o skurczach :) Sala porodowa kameralna,klimatyczna niczym nie przypominająca typowej sali szpitalnej. Do dyspozycji wanna, drabinki, piłka itp. Pani Ewa wspaniała położna - dziękuję za cudowną atmosferę! Pobyt w szpitalu też kapitalny. Na każde zawołanie pacjentki przychodził personel i służył pomocą i dobrą radą. Pacjentka i maluch traktowani są podmiotowo. Nie wyobrażam sobie rodzić drugiego malucha w innym szpitalu.

Pan doktor prowadzi już moją druga ciąże i jest ok. Odpowiada mi jego 'wyluzowany" stosunek do sprawy a przede wszystkim to, że nie stresuje pacjentki. Kiedy jest zagrożenie informuje o tym, dając tzw. czerwone światło. Na prawdę jest bezproblemowy, jeżeli chodzi o L4 czy wszelkie inne zwolnienia. Posiada ogromną wiedzę, mówi dużo, merytorycznie i konkretnie. Lubię jego dystans bo tak jak wspominałam nie stresuje to pacjentki. Szpital na Łubinowej w Katowicach jest najlepszą placówką, z prawie rewelacyjną obsługą i nie wyobrażam sobie rodzić w innym miejscu.

Świetny lekarz. Nie zgodzę się z większością negatywnych opinii. Kartoteka prowadzona w komputerze i już wchodząc do drzwi Pan Doktor wie z kim ma do czynienia, który to tydzień ciąży i jakie problemy zgłaszałam wcześniej. Za dodatkowe konsultacje pomiędzy wizytami nie pobiera opłaty. Można z każdym pytaniem swobodnie zadzwonić lub wysłać mail i jest natychmiastowa odpowiedź. I nie lekceważy problemów - jeśli tylko zada się mu pytanie lub jeśli cokolwiek jest nie tak stawia na nogi cały szpital. Na każdym badaniu usg sprawdza prawidłowość pracy serduszka i innych narządów. Fantastyczny lekarz-mimo że z powodu mojej dużej wagi i problemów z cukrzycą nie jestem łatwą pacjentką.

Dzięki Panu dr. Ślęczce polubiłam chodzić do ginekologa. Jestem "ciężką" pacjentką, zadaję dużo pytań (zapewne część z nich jest głupia), a Pan dr. zawsze cierpliwie odpowiada na wszystkie pytania. Obojętnie kiedy i o której godzinie dzwonię do Pana doktora, zawsze odbiera telefon i wyjaśnia wszystkie moje wątpliwości. -Pan doktor nie prowadzi "tradycyjnej' karty pacjentki - wszystkie informacje ma zapisane w komputerze. Nigdy mi się nie zdarzyło (a spotkałam się z takimi opiniami), abym na każdej wizycie musiała przypominać historię mojej choroby. Z mężem staramy się dziecko. Mam mieć przeprowadzany zabieg HSG, i dr.Ślęczka stanął na głowie, aby odbył się jak najszybciej. Termin miałam z miejsca ustalony. Niestety miałam pecha, zachorowałam i trzeba było przełożyć zabieg (oczywiście bardzo bliski nowy termin). Widać i czuć, że zależy Panu doktorowi na dobru pacjentki. Na każdej wizycie (na prośbę doktora) jest obecny mój mąż, co dodaje mi otuchy. A wyluzowanie dr.Ślęczki sprawia tylko to, że podczas wizyty panuje świetna atmosfera. Zawsze wychodzę mega podbudowana. Pozdrawiam! Patrycja D.

Wielkie rozczarowanie! Myślałam, że lekarz z najlepszej kliniki dla kobiet i dzieci będzie najlepszy, ale w rzeczywistości myliłam się. Ostatnia kontrola miała miejsce, gdy moje dziecko miało 4 miesiące. Nie widziałam żadnego ruchu na ultrasonografie. Doktor Tomasz powiedział, że dziecko śpi, nie sprawdził bicia serca, ani nie dał żadnego zdjęcia. Mimo iż powiedział, że wszystko jest doskonałe i kazał przyjść miesiąc później, miałam przeczucie, że coś jest nie tak. Więc kiedy wróciłam do domu, sprawdziłam bicie serca dziecka moim własnym urządzeniem. Okazało się, że serce biło cicho i nieregularnie. Dwa dni później już go nie słyszałam. Następnie poszłam do szpitala, ale było już za późno... Gdyby doktor Tomasz sprawdził bicie serca mojego dziecka podczas ostatniej wizyty, może udałoby się je uratować.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Niestety, zgadzam się z opiniami, że Pan dr jest zbyt wyluzowany, aby wykonywać ten zawód. Mnie zapisywał HTZ bez badań hormonalnych twierdząc, że :"niepotrzebnie będzie się Pani kłóć", natomiast u siostry nie zauważył przez 2 lata, robiąc co pół roku usg dopochwowe guza na jajniku, który urósł do 17 cm. Szczęśliwie wcześniej ja zmieniłam lekarza, który już zoperował siostrę . Niestety, siostra jest po pierwszej chemii. Tak więc, zdecydowanie nie polecam. Chyba, że po prostu zdrowie się ma książkowe, to faktycznie nie ma problemu, a Pan dr b. miły. Tylko nie o to chodzi.... zważywszy na konsekwencje braku pokory do zawodu i rutyna Pana dr.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz