prof. dr hab. n. med. Tomasz Mazurkiewicz

Wspaniały lekarz uratował mi palca. Gdybym mógł dał bym mu 10 gwiazdek a nie tylko 5. Najlepszy specjalista, z którym miałem do czynienia.

Pan Profesor zasługuje na ogromny szacunek i uznanie jako wybitny specjalista, a przede wszystkim wrażliwy człowiek służący pomocą. Miałam problem z barkiem, dokładnie guz kości ramiennej. Guz znajdował się w takim miejscu, że żaden specjalista nie chciał się podjąć operacji (a zgłaszałam się do wielu lekarzy, zarówno w swoim mieście jak i w Warszawie). Dopiero po wielu miesiącach szukania pomocy polecono mi Pana Profesora Mazurkiewicza. Warto było przejechać 300 km. Od dnia operacji minęło już prawie pół roku, a bóle i niedowład ręki minęły. Wreszcie przesypiam całe noce i nie muszę faszerować się lekami przeciwbólowymi.
Najpierw trafiłam na oddział na konsultację. Po obejrzeniu wszystkich badań Pan Profesor wyznaczył mi termin operacji, która miała się odbyć już po miesiącu. Tak też się stało. Pan Profesor operował mnie osobiście i wykonał kawał dobrej roboty. Jestem mu bardzo wdzięczna i do dziś pamiętam o nim w modlitwach. Oby więcej takich ludzi, pełnych pasji i zaangażowania pracowało w polskich szpitalach.
POLECAM KAŻDEMU PANA PROFESORA!!! Pełna wdzięczności pacjentka z Płocka

Osoba wielkiego taktu, życzliwości, najwyższej kultury osobistej, zaangażowaniu, wybitnej profesji zawodowej, trafności diagnozy.Mówi szczerą prawdę o przyczynach, skutkach i sposobie eliminacji zgłoszonego problemu
z poruszaniem się / staw biodrowy/. Dzięki trafności diagnozy-w następstwie zabiegu- obecnie swobodnie poruszam się. Szanowny Panie Profesorze - Wielki Ukłon i gorące DZIĘKUJĘ
Zbigniew B. Zamość..

Od 2009 roku mialem powazne problemy z prawym kolanem. Najpierw miałem operowaną łąkątkę w Białymstoku - nieskomplikowany zabieg. Po kilku miesiącach zaczalem odczuwac bóle w okolicach prawej piszczeli. Bylem na konsultacjach u kilku ortopedow na podlasiu oraz w Warszawie. Zaden z nich nie byl w stanie zdiagnozowac schorzenia. Dopiero w kilinice ortop. w Lublinie prof. Mazurkiewicz po obejrzeniu zdjec jednoznacznie zdiagnozowal przyczyne bolu. Byla to martwica klykcia kosci piszczelowej. Operacja pod nadzorem prof. zakonczyla sie sukcesem i teraz po 2 latach od operacji nie odczuwam zadnego dyskomfortu. Po operacji bylem w stalym kontakcie z profesorem. Polecam prof. Mazurkiewicza poniewaz jest on pprawdziwym profesjonalista w swej pracy.Jest otwarty, zyczliwy w stosunku do pacjentow, nie owija w bawelne, mowi o konkretach, precyzuje przyczyne schorzenia i podaje sposob leczenia. Dotarcie do prof. kosztowalo mnie wiele, ale ostatecznie wszystko zakonczylo sie pomyslnie i dlatego uwazam prof. Mazurkiewicza za najlepszego specjaliste. Moja opinia opiera sie na tym iz mialem do czynienia z kilkoma uznanymi ortopedami, lecz zaden z nich nie byl tak konkretny i jednoznaczny w definiowaniu problemu.

Leczę się u niego już 20 lat. Nigdy się nie zawiodłem. W 1998 roku zakwalifikowali mnie do wymiany stawu biodrowego. Z całego zespołu lekarzy tylko on zaproponował by spróbować rehabilitacji i do tej pory chodzę.
Nikt nie rozumie dlaczego jeszcze chodzę, ja też, ale mam wszystkie kości swoje, bez protezy. Był bardzo pomocny w czasie operacji kręgosłupa, nie odesłał mnie do neurologa tylko sam wszystko załatwił. Przez te lata poznałem go jako człowieka bardzo dobrego, nie wywyższa się jako profesor (innym tego brak), nie odsyła do innych, zawsze stara się pomóc, nie oczekując gratyfikacji. Super lekarz i super człowiek. Takich nam brak w tych ciężkich (dla pacjentów) czasach. Dzięki niemu funkcjonuję w miarę dobrze jak na swój wiek.

Wszedłem do doktora, przedstawiłem swój problem. Kompletnie nie interesował go mój problem. Zapytał czego ja od niego oczekuję. Odpowiedziałem, że diagnozy i opinii co w takiej sytuacji robić. Odpowiedział, krótkim zdaniem, że czeka mnie operacja i na tym koniec. Zapytałem czy można z tym czekać. Odpowiedział, że nie. Zapytałem kiedy może być operacja. Odpowiedział, że teoretycznie za 19 lat, a praktycznie w lutym, ale tyle czekać nie możemy. Zapytałem. Panie doktorze, to pomoże Pan jakoś? Uratuje Pan moją nogę? Odp: Niestety nic nie poradzę. Ja rozumiem, że można mieć przez NFZ związane ręce, ale żeby aż tak ostentacyjnie zmyć pacjenta?

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Wspaniały człowiek:) Kompetentny i konkretny lekarze, dobry fachowiec , super podejście do pacjentów,lekarz mający czas dla pacjenta i nie spieszący się.Polecam

iratowal mi noge przed amputacja, w dsk w lublniie dzieciecym szpitalu chcieli mi odciac ja, poniewaz sie kosc nie zrastala, polecam mazurkiewicza, jest super

Polecam Prof Mazurkiewicza jako super specjalistę i nie zgadzam się zopiniami, że stosuje stare metody.

Miałem złamany kręgosłup, zgosiłem sie na konsultacje i otrzymałem wyczerpujące informacje o starych i nowoczesnych metodach ze wszelkimi konsekwencjami wyboru opcji leczenia.

Zaryzykowałem i wybrałem metodę nowoczesną obarczoną jednak ryzykiem.
wygraliśmy Obaj

Ja już 5 rok po operacji smigam na nartach, pływam na morzu i zapomniałem o potencjalnym kalectwie.
Prof wygrał z kolejnym trudnym przypadkiem

Polecam

LĘCZĘ SIĘ U NIEGO JUŻ PARĘ LAT, OTACZA MNIE BARDZO DOBRĄ OPIEKĄ, WCALE NIE PATRZY, ABY DAĆ MU KOPERTĘ, ROBI WSZYSTKO, ABY URATOWAĆ MI RĘKĘ PRZED AMPUTACJĄ. PRZESZŁAM JUŻ 10 OPERACJI I ON STALE SZUKA POMYSŁU JAK MI POMÓC, CHOĆ MÓJ PRZYPADEK JEST BARDZO TRUDNY. JEST ZAWALONY PRACĄ I ZAGONIONY - TO PRAWDA - ALE NIGDY NIE ODMÓWIŁ MI ROZMOWY CZY JAKIEJKOLWIEK KONSULTACJI. SZCZERZE POLECAM.