Tomasz Knapik

Nigdy więcej wizyty u tego lekarza. Ignoruje objawy, nie wystawia skierowań na badania ani rehabilitacje. Lekceważy i umniejsza każdemu argumentowi, że coś jest niepokojące. Kasa wyrzucona w błoto. Jestem po kilku operacjach kręgosłupa, ciągle zmagam się z bólem, dodatkowo jestem w ciąży i ból kręgosłupa, rwy kulszowej, spojenia lonowego, szyi doprowadza mnie do płaczu. Lekarz nie widzi wskazań do porodu cesarskiego, mimo że każdy specjalista z jakim się spotkałam na cesarke właśnie mnie przygotowywał. Nie wypisał skierowania na badania usg spojenia, nie wypisał zaleceń do rehabilitacji. Wszystko według niego bez sensu. Najlepiej brać leki przeciwbólowe kilka razy dziennie, mimo że są niebezpieczne dla dziecka. Zakończyło się stwierdzeniem "jak się Pani coś stanie w trakcie porodu to i tak cesarke zrobią". Czy celem nie jest uniknięcie poważnych powikłań porodu, przed którymi otrzega mnie każdy inny lekarz?! Niesympatyczny i do tego mało merytoryczny. Nie, nie nie u jeszcze raz nie!!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

W roku 2006 skręciłem nogę i trafiłem do tego lekarza... O ile można nazwać go lekarzem... Zrobiono rtg i stwierdził skręcenie stawu skokowego... Leczenie zakończyło się... Lecz pod koniec zeszłego roku z powodu bólu nad kostka właśnie tej nogi zrobiłem prześwietlenie okazało się że jest torbiel na kości strzałkowej... I to już bardzo duży... Więc znalazłem zdjęcie dzięki któremu niby to lekarz oprócz skręcenia nie zauważył nic więcej... A jednak było... Właśnie ten torbiel i to nie dużo mniejszy od obecnego... I co to ma być za lekarz jeżeli nie widzi choroby... Nie wiem kto takim wogóle daje pozwolenia na wykonywanie zawodu...

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz